Floyd Mayweather Jr. kończy karierę

2015-09-13, 11:07
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
"Trzeba wiedzieć, kiedy odejść. Miałem wspaniałą karierę, w sporcie osiągnąłem wszystko. Wciąż czuję się sprawny i silny, jestem w formie, ale mówię stop" - powiedział Mayweather "Trzeba wiedzieć, kiedy odejść. Miałem wspaniałą karierę, w sporcie osiągnąłem wszystko. Wciąż czuję się sprawny i silny, jestem w formie, ale mówię stop" - powiedział Mayweather © AFP / Scanpix (fot. John Gurzinski)

Słynny amerykański bokser Floyd Mayweather Jr. pokonał w Las Vegas jednogłośnie na punkty swojego rodaka Andre Berto i obronił tytuły mistrza świata federacji WBC oraz WBA w kategorii półśredniej. Potwierdził też, że był to jego ostatni pojedynek.

Sędziowie punktowali 120:108, 118:110 i 117:111. "Co można powiedzieć? Wygrał lepszy" - oznajmił Mayweather, uznawany za najlepszego obecnie pięściarza bez podziału na kategorie.

38-latek odniósł 49. na zawodowym ringu i zachował miano niepokonanego. Po walce podtrzymał wcześniejsze deklaracje, że kończy karierę.

Z identycznym bilansem z boksem pożegnał się legendarny Rocky Marciano, niepokonany w latach 1946-55 czempion wagi ciężkiej, który zmarł tragicznie w 1969 roku.

"Trzeba wiedzieć, kiedy odejść. Miałem wspaniałą karierę, w sporcie osiągnąłem wszystko. Wciąż czuję się sprawny i silny, jestem w formie, ale mówię stop" - powiedział Mayweather.

Na początku maja, w pojedynku okrzykniętym "walką stulecia", pokonał na punkty inną gwiazdę zawodowych ringów Filipińczyka Manny'ego Pacquiao. Po nim na konto Amerykanina miało wpłynąć ponad 250 mln dolarów. Za sobotnie zwycięstwo otrzyma 32 mln.

Berto doznał czwartej porażki, a w dorobku ma 30 wygranych.

"Robiłem, co mogłem, ale rywal zwyciężył zasłużenie" - przyznał mający haitańskie korzenie bokser. PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Środa, 8 maja 2024 

    św. Stanisława, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, uroczystość

    J 10, 11-16

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Jezus powiedział do faryzeuszów: „Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz poświęca swoje życie za owce. Najemnik zaś, i ten który nie jest pasterzem ani właścicielem owiec, gdy zobaczy zbliżającego się wilka, opuszcza je i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza. Jest bowiem najemnikiem i nie troszczy się o owce. Ja jestem dobrym pasterzem. Znam moje owce i one Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec i jak Ja znam Ojca. Poświęcam też swoje życie za owce. Posiadam jeszcze inne owce, które wprawdzie nie są z tej zagrody, lecz trzeba, abym je przyprowadził. Pójdą one za moim głosem i tak powstanie jedna trzoda z jednym pasterzem”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24