Wysokie miejsca polskich lekkoatletów na europejskich listach

2014-07-16, 11:51
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Wysokie miejsca polskich lekkoatletów na europejskich listach Ilustracja: Parutakupiu/wikipedia

Na niespełna miesiąc przed mistrzostwami Starego Kontynentu w Zurychu (12-18 sierpnia) dziewięcioro polskich lekkoatletów zajmuje na europejskich listach tegorocznych wyników trzecie i wyższe miejsca. Liderem jest tylko dyskobol Piotr Małachowski.

Mistrz Europy z Barcelony (2010) w połowie maja w Halle posłał dysk na odległość 69,28. Mimo wszystko do Szwajcarii nie pojedzie jako faworyt. Za tego uważa się raczej Niemca Roberta Hartinga, który z tygodnia na tydzień prezentuje się coraz lepiej. W ostatnich latach wygrał też wszystko, co mógł - jest aktualnym mistrzem olimpijskim, świata i Europy.

Sześcioro Polaków znajduje się na drugich miejscach. Wśród nich są młociarze mistrz świata Paweł Fajdek i wicemistrzyni olimpijska Anita Włodarczyk. Fajdek, podopieczny Czesława Cybulskiego, poprawił w tym sezonie rekord życiowy - 82,37 i to był wówczas najlepszy wynik na świecie tego roku. Tydzień później o 12 cm przerzucił go Węgier Krisztian Pars.

Włodarczyk, która walczyła z kontuzją, w tym sezonie nie startuje dużo. Za to jak już pojawia się w kole, pokazuje się z bardzo dobrej strony. Na razie legitymuje się wynikiem 76,41, ale sama zaznacza, że będzie lepiej. Liderką jest Niemka Betty Heidler - 78,00.

Dwóch przedstawicieli w trójce jest w skoku o tyczce - drugi Piotr Lisek (OSOT Szczecin) i mistrz świata z Daegu (2011) Paweł Wojciechowski. Pierwszy z nich karierę międzynarodową dopiero zaczyna. Ma niespełna 22 lata i na koncie rezultat 5,82. Dziesięć centymetrów wyżej w tym sezonie skoczył rekordzista globu w hali Francuz Renaud Lavillenie.

Wojciechowski, który wraca powoli do dawnej dyspozycji po serii kontuzji, na razie zaliczył 5,75, ale wydaje się, że ustabilizował formę.

Do dobrych rezultatów polskich kibiców przyzwyczaili 800-metrowcy. Marcin Lewandowski i Adam Kszczot powtarzają, że ich najwyższa forma ma przyjść właśnie na mistrzostwa Europy, a już teraz niewiele im brakuje do lidera tabeli Francuza Pierre-Ambroise'a Bosse'a - 1.44,23. Cała trójka swoje najlepsze czasy w tym roku osiągnęła w mityngu Diamentowej Ligi w Paryżu. Lewandowski, który jest drugi na liście, miał 1.44,49, a tylko 0,01 wolniejszy był Kszczot.

Znakomicie w tym sezonie biega Krystian Zalewski. Na dystansie 3000 m z przeszkodami ma czas 8.16,20, a szybszy na razie jest tylko Francuz Mahiedine Mekhissi-Benabbad - 8.07,45.

Podobnie sytuacja wygląda w maratonie, gdzie liderem jest mistrz olimpijski na 5 000 i 10 000 m Brytyjczyk Mohamed Farah - 2:08.21, a tuż za nim widnieje nazwisko Henryka Szosta - 2:08.55.

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 27 kwietnia 2024 

    J 14, 7-14

    Ewangelii według świętego Jana

    Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jeśli Mnie poznaliście, będziecie również znać mego Ojca. Wy zresztą już Go znacie, a nawet ujrzeliście”. Wtedy Filip poprosił: „Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy”. Jezus mu odparł: „Filipie! Jeszcze Mnie nie znasz, mimo że tak długo jestem z wami? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także Ojca. Dlaczego więc prosisz: «Pokaż nam Ojca»? Czyżbyś nie wierzył, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec jest we Mnie? Słów, które mówię do was, nie wypowiadam od siebie. To Ojciec, który jest we Mnie, dokonuje swoich dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeśli zaś nie, to przynajmniej wierzcie ze względu na dzieła. Uroczyście zapewniam was: Kto wierzy we Mnie, będzie dokonywał takich samych dzieł, jakie Ja czynię, a nawet dokona większych od nich, ponieważ Ja odchodzę do Ojca. O co tylko poprosicie w moje imię, spełnię to, aby Ojciec został uwielbiony w Synu. Jeśli o coś poprosicie w moje imię, Ja to spełnię”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24