Prezydent odznaczył działaczy opozycji demokratycznej

2012-12-14, 09:52
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

W 31. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego prezydent Bronisław Komorowski odznaczył ponad 40 działaczy dawnej opozycji. Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Zasługi RP otrzymał Amerykanin Michael Novak.

Prezydent podziękował tym, którzy mieli odwagę walczyć o wolność.

"Największa nagroda, która mogła nas spotkać i spotkała, to wolna Polska. Dziękuję wszystkim, którzy mieli odwagę walczyć o wolność" - powiedział Komorowski podczas czwartkowej uroczystości wręczenia odznaczeń w Pałacu Prezydenckim.

Za wybitne zasługi we wspieraniu przemian demokratycznych w Polsce, za rozwijanie polsko-amerykańskiej współpracy Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej prezydent uhonorował obywatela Stanów Zjednoczonych, politologa i ekonomistę, związanego z Radiem Wolna Europa Michaela Novaka.

Wręczył też Krzyże Oficerskie Orderu Odrodzenia Polski, Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski, Krzyże Wolności i Solidarności oraz Złote Krzyże Zasługi. Wśród odznaczonych był m.in. aktor i satyryk Andrzej Zaorski.

"Chciałbym podziękować wszystkim, którzy mieli odwagę walczyć o wolność, ponosić tego konsekwencje, którzy mieli odwagę marzyć o tym, że to wszystko się dobrze skończy. Serdecznie gratuluję tym, którzy dotrwali i dzisiaj mogą cieszyć się wolną Polską, a ciepłą myślą ogarniam tych wszystkich, którzy już odeszli, wypełniwszy dobrze obowiązki wobec ojczyzny" - podkreślił prezydent.

"Wszyscy możemy zasłużyć na jeszcze większą nagrodę, na jeszcze większy zaszczyt niż wszystkie odznaczenia (...). Poszerzając świat wolności, świat demokracji, poszerzając obszar narodów i państw niepodległych, oddając to, co sami dostaliśmy od innych, którzy wspomagali naszą walkę o wolność" - powiedział Komorowski.

Prezydent zaprosił też wszystkich Polaków do "dzielenia się polską radością, polską wolnością, polskim sukcesem z tymi, którzy walczą o wolność i znajdują się dzisiaj w opresji, w trudnej sytuacji". "Chciałbym, aby w okresie przedświątecznym (...) wysłali taką naszą paczkę wolności, solidarności do ludzi znajdujących się w opresji, w krajach, gdzie walka o wolność w dalszym ciągu się toczy" - mówił Komorowski, przypominając, że Boże Narodzenie na Białorusi przypada dwa tygodnie później i jest jeszcze czas, żeby tam wysłać paczkę.

"Chciałem serdecznie prosić o zaangażowanie na rzecz solidarności środowiska, które przecież wiele wycierpiało, ale odniosło gigantyczny sukces. Mam na myśli środowisko ludzi dawnej opozycji antykomunistycznej, także - opozycji solidarnościowej, gdzie przecież nie wszyscy odnaleźli (...) wystarczająco godne miejsce w nowej rzeczywistości. W tej rzeczywistości, o której marzyliśmy, a która często nie dorasta do indywidualnych oczekiwań. Bywa odwrotnie, że ludzie najdzielniejsi, najwspanialsi w nowych realiach nie zawsze się dobrze odnajdują" - powiedział Komorowski.

Zaprosił także do wspólnego okazania wdzięczności tym wszystkim, którzy pomagali Polsce w okresie stanu wojennego. Zaapelował m.in. o zapalenie świeczek przed pomnikiem prezydenta Stanów Zjednoczonych Ronalda Reagana, który "to światełko solidarności wymyślił i upowszechnił". "To światełko może być zachętą do myślenia, jak możemy najskuteczniej, najmądrzej, najlepiej poszerzać +światła wolności+, tam gdzie ich dzisiaj brakuje" - powiedział prezydent.

Jeden z odznaczonych - Andrzej Nowacki z Lublina - wspominał, że tuż przed ogłoszeniem stanu wojennego był taksówkarzem. "I z racji wykonywanego zawodu, prawdopodobnie jako jeden z pierwszych, byłem świadkiem, jak ZOMO atakuje siedzibę lubelskiej Solidarności. To był dzień wolny, nie wiedziałem kogo powiadomić.

Pomyślałem, że najlepiej zorganizowani i dostępni o tej godzinie są studenci. Pojechałem do domu studenckiego, poprosiłem kogoś, kto ma związek z Solidarnością. Wyszło paru młodych ludzi, powiedziałem o co chodzi i objeździliśmy miasto, by powiadomić kogo trzeba. Jestem oczywiście zadowolony z odznaczenia, jednak, jak wiele osób wówczas, zrobiłem po prostu to, co było trzeba" - zaznaczył odznaczony.

PAP

www.lietuvosvalstybe.com

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 20 maja 2024 

    Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła, święto

    J 19, 25-34

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Przy krzyżu Jezusa stała Jego Matka, siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. Potem Jezus, świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: «Pragnę». Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę nasączoną octem i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: «Dokonało się!» I skłoniwszy głowę, oddał ducha. Ponieważ był to dzień Przygotowania, aby zatem ciała nie pozostawały na krzyżu w szabat – ów bowiem dzień szabatu był wielkim świętem – Żydzi prosili Piłata, żeby ukrzyżowanym połamano golenie i usunięto ich ciała. Przyszli więc żołnierze i połamali golenie tak pierwszemu, jak i drugiemu, którzy z Jezusem byli ukrzyżowani. Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok, a natychmiast wypłynęła krew i woda.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24