Bardzo dobre wyniki Społecznego Spisu Ludności Polskiej na Wileńszczyźnie

2022-04-12, 19:00
Oceń ten artykuł
(1 głos)
Waldemar Urban Waldemar Urban

Rozpoczęty przez Związek Polaków na Litwie w ubiegłym roku Społeczny Spis Ludności Polskiej na Wileńszczyźnie dobiega końca i już z wielu miejscowości Wileńszczyzny, gdzie inicjatywa została zakończona, spływają dane statystyczne, które nas, organizatorów, bardzo pozytywnie podbudowują.

Ważne jest zauważyć, że Społeczny Spis Ludności Polskiej na Wileńszczyźnie, który organizowany był drogą tradycyjną, tj. rachmistrzowie ZPL odwiedzali każdego mieszkańca Wileńszczyzny i pomagali wypełnić pisemną ankietę, borykał się z dużymi ograniczeniami w związku z pandemią wirusa SARS-CoV-2 oraz rekomendacjami epidemiologów. Te okoliczności nie miały wpływu na pozytywny sukces akcji, lecz tylko na termin przebiegu inicjatywy.

Akcja społeczna ZPL spotkała się z wielkim zainteresowaniem wśród społeczności polskiej na Wileńszczyźnie. W wielu miejscowościach udało się dotrzeć do każdego Polaka i wynik takiego wysiłku wygląda imponująco. Ostateczne wyniki z kilkunastu gmin Wileńszczyzny już są wyższe niż dane, które były opublikowane w końcu marca br. przez Departament Statystyki, który przeprowadzał Powszechny Spis Ludności na Litwie wyłącznie drogą elektroniczną, biorąc dane z rejestrów państwowych.

Jako inicjatorzy akcji bardzo się cieszymy, że w gminach Bujwidze (129 proc.), Kamionka (118 proc.), Dukszty (113 proc.), Kowalczuki (112 proc.), Poszki (108 proc.), Rukojnie (107 proc.), Dajnowa (106 proc.), Ławaryszki (105 proc.), Czarny Bór (104 proc.), Biała Waka (105 proc.), Turgiele (104 proc.) dane przewyższyły wyniki, które były podawane przez Departament Statystyki, ale także nas niepokoi rozbieżność i jakość zbieranych danych przez urzędy państwowe. Ważne jest zauważyć, że wyniki inicjatywy ZPL w większości z wymienionych gmin są także wyższe niż te, które Departament Statystyki podawał podczas powszechnego spisu z roku 2011. Oznacza to, że mieszkańców narodowości polskiej jest więcej niż oficjalnie pokazują urzędy państwowe, mimo że ogólna liczba ludności w naszym kraju ma tendencję spadkową.

Zgodnie z uchwałą Zarządu Głównego ZPL, inicjatywa Społecznego Spisu Ludności Polskiej na Wileńszczyźnie wygaśnie wraz z końcem kwietnia br. i rozpocznie się etap podliczania wyników oraz ich porównywania z liczbami, które podają urzędy państwowe. Mamy nadzieję, że inicjatywa społeczna ZPL odniesie jeszcze większy sukces i w znacznym stopniu dopełni wyniki spisu organizowanego przez Departament Statystyki.

W każdym bądź razie wspólny dla wszystkich cel, jakim jest maksymalnie precyzyjne oszacowanie liczby mieszkających na Litwie przedstawicieli polskiej mniejszości narodowej, powinien zostać osiągnięty.

Koordynator Spisu Ludności Polskiej na Wileńszczyźnie
Waldemar Urban

Komentarze   

 
#16 Janina 2022-04-14 00:04
Gratulacje dla aktywu ZPLiAWPL.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#15 wspólna sprawa 2022-04-13 10:58
Już przed rokiem Waldemar Tomaszewski mówił:
„To nasza wspólna sprawa. Społeczny spis ZPL poparło Stowarzyszenie Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna”, Katolickie Stowarzyszenie Polaków na Litwie, Akcja Wyborcza Polaków na Litwie-Związek Chrześcijańskich Rodzin”.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#14 r.w. 2022-04-13 10:40
> Paweł, Aleksander
Nie tylko polskojęzyczni dyżurni krytykanci podnieśli jazgot.
Widzimy, że dysproporcje w danych ZPL i rządowych są naprawdę wielkie. Mimo to bezpodstawnie spis ZPL został zaatakowany przez wiceprzewodniczącego Sejmu Jurgisa Razmy, że niby organizując spis ZPL łamiemy prawo. A przecież takie społeczne spisy mniejszości to standard europejski, przeprowadzają je Chorwaci w Bośni, Węgrzy w Rumunii. Do tego są zachowane wszelkie wymogi w zakresie ochrony danych osobowych oraz wysokie standardy przeprowadzania wywiadu przez rachmistrzów. Czyli wszystkie stawiane ZPL-owi zarzutu nie mają żadnych podstaw.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#13 Jerzy 2022-04-13 10:36
Po latach, gdy w wyniku decyzji władz Litwy zmieniających ordynację wyborczą, musieliśmy ze związku społecznego ZPL wyłonić partię AWPL. Ale teraz ZPL i AWPL-ZChR znów są jednością, czyli wróciły do źródła sprzed lat. Te same osoby należą i aktywnie działają zarówno w związku, jak też w partii, a oba podmioty mają swoje pole do działania. Ta sama osoba, czyli W.Tomaszewski, jest prezesem obu organizacji. Ogólnie rzecz biorąc należy utrzymać mocną pozycję polskiej społeczności, żeby skutecznie rozstrzygać problemy, których wciąż jest jeszcze sporo. Jak walka o szkolnictwo czy dokończenie zwrotu ziemi, czyli te sprawy pierwszorzędne dla kondycji polskości na Wileńszczyźnie. I w atkim kierunku pracują zarówno ZPL, jak też AWPL-ZCHR, Macierz Szkolna, społeczności szkolne, liczne ośrodki i zespoły artystyczne itp.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#12 czytelnik 2022-04-13 10:28
Spis ZPL jest prowadzony tylko na Wileńszczyźnie, bo nie da się go przeprowadzić w Kownie czy na Laudzie. Natomiast w rejonach Wileńszczyzny w wielu miejscowościach można dotrzeć do każdego mieszkańca i to zostało wykonane. W niektórych gminach już okazało się, że Polaków jest więcej niż w 2011 r., chociaż w ogóle aż o 240 tysięcy czyli o 8 procent spadła ogólna liczba mieszkańców w kraju.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#11 z Wilna 2022-04-12 23:07
Mieszkańców narodowości polskiej jest więcej niż oficjalnie pokazują urzędy państwowe, mimo że ogólna liczba ludności w republice ma tendencję spadkową.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 E.A. 2022-04-12 21:34
Cytuję Paweł:
I dlatego nacjonalistom tak bardzo to przeszkadzało. To dlatego matołki Okińczyca skowytali, że jest to zbędne.

Masz rację że redaktorzy ZW krytykowali samospis prowadzony przez Związek Polaków. Ale najbardziej zajadłymi przeciwnikami tego jakże pożytecznego działania byli pismacy... Kuriera Wileńskiego, jego właściciele Klonowscy (którzy w każde wybory kandydują z innych litewskich komitetów, ale zawsze przeciw zjednoczonym polskim kandydatom). Całą serię paskudnych artykułów, pełnych niemal gadzinowego pieniactwa i oszczerstw, napisał Apolinary Klonowski, widać w "twórczości dziennikarskiej" młode pokolenie rodu idzie w ślady tych starszych.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 Aleksander 2022-04-12 21:14
Bardzo agresywnie ideę spisu ZPL mieszkańców Wileńszczyzny zaatakowało pismo Kurier Wileński, piórem Apolinarego Klonowskiego, jeszcze jednego z rodzinnego klanu. Napisał cały cykl artykułów wymierzony przeciwko tej szczytnej inicjatywie. Powielał stanowisko państwowego Departamentu Statystyki, natomiast z pogardą i nie skrywaną złością odnosił się do szczytnych działań ZPL podjętych przez wielu oddanych polskiej sprawie ludzi, którzy pomimo trudności związanych z epidemią i ograniczeniami, postanowili wykonać wielką pracę na rzecz wykazania faktycznego stanu Polaków mieszkających na Wileńszczyźnie. Apolinary Klonowski krytykował sam pomysł spisu społecznego, bo jego zdaniem wystarczający i wiarygodny jest ten państwowy, tworzony przez litewskie instytucje. Krytykował kompetencje liderów ZPL oraz straszył rzekomym zagrożeniem danych osobowych. Klonowskiemu wtórował dyżurny krytykant Pukszto, który dorzucał swoje trzy grosze (niektórzy mawiają: judaszowe...).
Całe szczęście że ujadania takich pieniacze jak Apolinary Klonowski i jego familia, bracia Aleksander i Antoni Radczenko czy Andrzej Pukszto, nie zakłóciły w niczym tej tak bardzo szlachetnej i potrzebnej inicjatywy. Gratuluję kierownictwu ZPL oraz wszystkich społecznym rachmistrzom znakomicie wykonywanego zadania, dzięki któremu poznamy prawdę, a nie fałszywe statystyki.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 Stanisław 2022-04-12 20:43
Nie jest łatwo bo Litwini wszelkimi sposobami usiłują wykazywać jakby nas było coraz mniej, mniej niż naprawdę. Czyli spis ZPL ma odkłamać rządowe rejestry, które są nieprawdziwe. Przecież z niejednej gminy mamy informacje że Polaków zapisało się więcej niż w państwowym spisie z 2011 roku. A zatem nie jest nas mało i tylko musimy mieć odwagę naszą liczebność i naszą siłę pokazywać.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 Marek 2022-04-12 20:16
Odnieśliśmy wielki sukces! Organizacyjny a przede wszystkim osiągnięty został cel. Udało się. Brawo
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24