Odszedł do Pana wielki patriota Wileńszczyzny i Polski dr Jan Ciechanowicz. Nie wszystek umarł…

2022-01-11, 11:58
Oceń ten artykuł
(5 głosów)
Śp. Jan Ciechanowicz Śp. Jan Ciechanowicz Fot. stop-klatka/YouTube

10 stycznia 2022 roku grasująca barbarzyńsko po globie ziemskim koronawirusowa pandemia targnęła się też ze skutkiem na życie dobrze dla wielu z nas znanego Jana Ciechanowicza – polskiego pisarza, historyka, etyka, filozofa, genealoga, germanisty z wyuczonego zawodu, autora bez mała 70 książek i ponad 1200 artykułów w języku polskim, białoruskim, litewskim, niemieckim, rosyjskim, angielskim. Słowem, jako społeczność polska na Litwie, ponieśliśmy nieodżałowaną utratę, gdyż przestało bić serce Kogoś, Kto poprzez tytaniczną wręcz pracowitość świecił przykładem, jak należy do reszty wypełniać treścią doczesne życie.

Jan Ciechanowicz, herbu Mogiła, urodził się 2 lipca 1946 roku w Wornianach w dawnym powiecie wileńsko-trockim, gdzie jego ojciec – Stanisław był kierownikiem majątku Uniwersytetu Stefana Batorego.

Po zdobyciu matury w rodzinnej miejscowości, odbył studia w Mińskim Instytucie Języków Obcych, które zwieńczał doktorat z zakresu najnowszej filozofii niemieckiej, opatrzony tytułem „Człowiek i kultura w filozofii Theodora Wiesengrunda Adorno”. Po pierwotnej pracy zawodowej, związanej z wiedzą języka niemieckiego na terenie Białorusi, zatrudnił się on na Litwie, nauczając tegoż języka w mejszagolskiej i duksztańskiej placówkach oświatowych w rejonie wileńskim, a później w latach 1975-1983 pełnił funkcję korespondenta „Czerwonego Sztandaru”, na którego łamach furorę nie lada robiły pisane wyraźnie „pod włos” teksty jego pióra z cyklu „W kręgu postępowych tradycji”, wykładał etykę, religioznawstwo i filozofię w ówczesnym Wileńskim Państwowym Instytucie Pedagogicznym.

Wraz z „pieriestrojką” włączył się czynnie do poczynań na rzecz polskiego odrodzenia narodowego na Litwie, znalazłszy się w 11-osobowym gronie rodaków, które 5 maja 1988 roku powołało do życia Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne Polaków na Litwie, przekształcone po niespełna roku w Związek Polaków na Litwie. W burzliwym przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku nie stronił od działalności politycznej. To pod jego auspicjami zaistniała Polska Partia Praw Człowieka, angażował się w tworzenie na terenie Wileńszczyzny Polskiego Kraju Narodowo-Terytorialnego, a w latach 1989-1991 wraz z Anicetem Brodawskim, jako przedstawiciel Związku Polaków na Litwie, reprezentował miejscowe mniejszości narodowe w charakterze deputowanego do Rady Najwyższej ZSRR, gorliwie broniąc z jej wysokiej trybuny potrzeb rodaków w skali całego kraju, obwodem kaliningradzkim poczynając a Kamczatką kończąc.

Po ściągnięciu na siebie za tę działalność ogromu niełaski, zmuszony został do opuszczenia w roku 1993 Litwy i osiedlenia się na stałe w Polsce, gdzie wykładał filozofię, języki obce (niemiecki, litewski, rosyjski), etykę biznesu, filozofię kultury, historię myśli niemieckiej na wyższych uczelniach Bydgoszczy, Rzeszowa, Tarnobrzega, Sanoka, jak również w Zespole Szkół im. Króla Władysława Jagiełły w podrzeszowskim Niechobrzu. Nigdy zresztą nie otrzymał od polskich instytucji rządowych bądź fundacji żadnego grantu lub innego wsparcia w swej pracy naukowej i wydawniczej, prowadzonej równolegle z pracą dydaktyczną i zarobkową w szkolnictwie.

Można tylko podziwiać rozległy krąg zainteresowań i niespożyty wręcz wysiłek Zmarłego, czego jakże wymownym potwierdzeniem pozostawiony pisarski dorobek w postaci bez mała 70 książek z wnikliwą, nierzadko zamykaną w paru albo nawet kilku tomach penetracją podejmowanego tematu z zakresu historii (w szczególności – genealogii, że wspomnimy o sześciotomowym opracowaniu „Rody rycerstwa Wielkiego Księstwa Litewskiego”, dwutomowym „Herbarzu polsko-rosyjskim”, „Herbarzu Polesia”, „Księdze herbowej Białej, Czarnej, Czerwonej i Zielonej Rusi, Inflant, Litwy, Moskwy, Polski, Ukrainy i Żmudzi”; etyki (w tym – fundamentalnej „trylogii”: „Etyka wielkich cywilizacji”, „Etyka życia i śmierci”, „Etyka czterech umiejętności”); historii filozofii (trzytomowa „Filozofia komizmu”, „Rozpacz a filozofia”, jak również trzy tomy „Etiud etognomicznych”); filologii germańskiej (osiem książek, w tym – najobszerniejszy w dziejach germanistyki polskiej ponad 600-stronicowy frazeologiczno-paremiologiczny słownik polsko-niemiecki); antropologii („Ludzie wśród gwiazd. Homo sapiens w perspektywie kosmologicznej”, „Antysemityzm. Analiza krytyczna”, „Antropologia władzy”).

Ważne miejsce w pisarstwie Jana Ciechanowicza zajmowała tematyka wileńska, w tym – oparte na oryginalnych źródłach fundamentalne, trzykrotnie wznawiane opracowania: „W kręgu postępowych tradycji”, „Na wileńskiej Rossie” (wspólnie z B. i M. Kosmanami), „Z dziejów kultury Wielkiego Księstwa Litwy”, „Poczet profesorów wileńskich. Wykładowcy Akademii Świętojańskiej w Wilnie XVI-XX w.”, „Synowie księcia Gedymina. Słynni wychowankowie Uniwersytetu Wileńskiego XVII-XX w.”, „Urok prowincjonalizmu. Z dziejów sztuk pięknych na Kresach Wschodnich”.

Tematem wszelako, któremu ten Autor poświęcił najwięcej uwagi, okazała się kulturotwórcza misja wywodzących się z Polski i Litwy historycznej osób w rozwoju cywilizacji obcych krajów i państw. Do szeregu publikacji w tej materii należą m.in. znakomite dzieła, których nakłady zresztą błyskawicznie się rozchodziły: „Na styku cywilizacji”, „Z rodu polskiego”, „Musica peregrinans, „Gońcy Ikara”, „Zdobywca Azji. Mikołaj Przewalski”, „W bezkresach Eurazji”, „Dzieci żelaznego wilka”, „Twórcy cudzego światła”, „Dobroczyńcy ludzkości”, „Wysłannicy Słowa”, „W cieniu rajskich jabłoni”, „Nauczyciele. Oblicza humanizmów”. W tych publikacjach, drukowanych przez tak poważne instytucje jak chociażby: Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, Polski Fundusz Wydawniczy w Kanadzie (Toronto), Panorama Publishing (Chicago), Polish Guide Publishing (Nowy Jork), Wydawnictwo „Dom Polski Sarmacja” (Warszawa), Autor stworzył zaiste epicką panoramę Narodu Polskiego jako „Twórcy cudzego światła”, ukazał imponujący dorobek Polonii różnych krajów w zakresie literatury, astronomii, medycyny, pedagogiki, lotnictwa, budownictwa, kosmonautyki, rolnictwa, nauk plastycznych, humanistyki, muzyki, fizyki, matematyki, ornitologii, botaniki, ichtiologii, entomologii, architektury, wojskowości, genetyki itd.

Cechą charakterystyczną pisarstwa śp. Jana Ciechanowicza, obok niepospolitej erudycji i swobodnego poruszania się po najrozmaitszych meandrach wiedzy, stanowiła umiejętność mówienia w sposób przejrzysty i komunikatywny o sprawach nawet najbardziej złożonych i zawiłych, co przysparzało mu wielu czytelników wszędzie tam, gdzie rozbrzmiewa słowo polskie. Delektowali się też oni aforyzmami jego autorstwa, będącymi kwintesencją ciągot literackich.

Imponujący dorobek wydawniczy Zmarłego oraz Jego poczynania na rzecz obrony praw człowieka i praw mniejszości narodowych doczekały się licznych polskich i międzynarodowych wyróżnień z Orderem Polonia Mater Nostra Est włącznie.

Niespodziewana przedwczesna śmierć Jana Ciechanowicza okryła kirem wszystkich, którzy go znali i cenili budzący swym rozmachem podziw pisarski dorobek. To właśnie ta pozostawiona dla potomnych spuścizna pozwala na osłodę wierzyć, że „nie wszystek umarł”.

Henryk Mażul

Wyrazy współczucia i żalu z powodu śmierci
jednego z założycieli Związku Polaków na Litwie,
deputowanego z ramienia ZPL, wybranego przez ludność Wileńszczyzny
w pierwszych demokratycznych wyborach po II wojnie światowej
Jana Ciechanowicza
Rodzinie, Bliskim oraz wszystkim tym, kto znał Go zarówno osobiście,
jak i poprzez Jego publikacje, książki, działalność społeczną
składa Zarząd Główny Związku Polaków na Litwie 



Msza św. żałobna za spokój Duszy śp. Jana Ciechanowicza zostanie odprawiona w piątek, 14 stycznia 2022 roku, o godz. 14.00 w kościele św. Jakuba Apostoła w Płocku-Imielnicy przy ul. Wyszogrodzkiej 166. Po Mszy nastąpi odprowadzenie Zmarłego na miejsce wiecznego spoczynku.

Z przykrością informujemy, że w środę, 12 stycznia, zmarła Halina Ciechanowicz małżonka Jana Ciechanowicza. Decyzją rodziny mogą więc ulec zmianie kwestie organizacyjne pogrzebu.
 

Komentarze   

 
#21 Henryk Balcewicz 2022-03-30 03:20
Nikt,po J.I.Kraszewskim,nie napisał więcej o polskości w Wilnie,niż ON ...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#20 ego 2022-01-19 19:45
Niezwykły Człowiek, poznałem Go. R.I.P.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#19 Przyjaciel 2022-01-19 03:32
Zabiły ich szczepionki. Szkoda, że taki wielki i przenikliwy umysł, uwierzył jednak w oficjalną narrację i, wraz z małżonką, wziął to świństwo. Niepowetowana strata dla naszego dziedzictwa kulturowego. Szczere kondolencje dla rodziny. Ogromna tragedia. Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#18 Waleria 2022-01-17 21:05
Z wielkim bólem żegnamy Pana Jana i Halinę Ciechanowicz. Wspaniałych nauczycieli języka niemieckiego w Mejszagole, wykładowcę, naukowca i Wielkiego Polaka, którego wskazówek i dobrych rad będzie nam bardzo brakowało.
Cześć ich pamięci!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#17 LT-PL 2022-01-14 20:23
Z wielkim żalem przeczytałem ,że odszedł Jan Ciechanowicz- Wielki Patriota, Polak, Kresowiak. Patrząc z perspektywy czasu, uważam że był politykiem , który widział więcej, dostrzegał to, co inni nie dostrzegali i miał wizję tego, co może się zdarzyć. Uważam, że miał przeczucie prawdziwego Kresowiaka, który wie i czuje ,że tylko polskość może ochronić i dać trwałą demokrację Kresom Wschodnim. Przegrał w zderzeniu z miałką polityką i małymi politykami ale nie sądzę, że odczuwał satysfakcję patrząc na dzisiejszą sytuację polityczną. Jestem przekonany ,że Jan Ciechanowicz na trwałe wpisał się w historię Kresów i polskiej myśli politycznej.
Cześć Jego pamięci!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#16 Henryk Połoński 2022-01-14 12:32
Odszedł do wieczności niezwykły Człowiek.
Patriota, erudyta, pisarz, dziennikarz, wykładowca, polityk. Niestety za życia niezrozumiany, niedoceniony nawet przez część rodaków. Dla większości nas,litewskich Polaków, Jego zgon to wielka strata. Na zawsze zostanie w naszej pamięci.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#15 Paweł 2022-01-14 00:48
Minęło już 30 lat od kiedy pierwszy raz miałem zaszczyt poznać pana Jana. Mam wiele Jego książek z dedykacjami od Niego. Odszedł na Wieczną Wartę by pełnić ją w Zaświatach ku Chwale Polski, Litwy i Rusi, Trzech Wielkich Narodów Słowiańskich. CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#14 Ryś 2022-01-13 22:28
Był polakiem z Wielkiej litery z kresowym hartem,zwalczany przez różnych wrogich polskości agentów ora niezrozumiany przez wielu rodaków.Człowiek o niewyobrażalnej wręcz pracowistości i wszechstronnej dogłębnej wiedzy,był niemiłosiernie atakowany jak ze strony skrajnych zaczetrzewionych nacjonalistów lietuviskich tak i z masonerii polskiej. Jego twórczość nie pójdzie na marne,ona odrodzi duch patryotyczny w przyszłych pokoleniach.Jeszcze nie każdy z nas dzisiaj potrafi ocenić genialność jego twórczości. Cześć Jego pamięci.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#13 Smutno 2022-01-13 21:34
Kolejny wielki człowiek, którego wydała Wileńszczyzna odszedł.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#12 Priest 2022-01-13 21:34
Panie Świeć nad Duszą Wilniuka
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Niedziela, 29 grudnia 2024 

    Świętej Rodziny: Jezusa, Maryi i Józefa, święto

    Łk 2, 41-52

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Rodzice Jezusa każdego roku chodzili do Jeruzalem na święto Paschy. Gdy miał dwanaście lat, udali się tam zgodnie ze zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, młody Jezus pozostał w Jeruzalem, o czym nie wiedzieli Jego rodzice. Myśląc, że jest wśród pielgrzymów, przeszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi. A gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jeruzalem, szukając Go. Dopiero po trzech dniach znaleźli Go w świątyni. Siedział pośród nauczycieli, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Gdy Go zobaczyli, zdziwili się. Matka powiedziała do Niego: „Dziecko, dlaczego nam to zrobiłeś? Twój ojciec i ja, pełni bólu, szukaliśmy Ciebie”. On im odpowiedział: „Dlaczego Mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że muszę być w tym, co jest mego Ojca?”. Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi, wrócił do Nazaretu i był im posłuszny. A Jego matka zachowywała wszystkie te słowa w swym sercu. Jezus wzrastał w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24