Sto lat pani Bronisławy z Jaszun

2011-12-01, 07:26
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Do grona 100 – latków w rejonie solecznickim dołączyła kolejna osoba. Piękny jubileusz 100 lat 22 listopada br. obchodziła pani Bronisława Nienartowicz z Jaszun.

Poza rodziną złożyć życzenia jubilatce przybyli wicemer rejonu solecznickiego Andrzej Andruszkiewicz, kierownik wydziału zdrowia i opieki społecznej administracji samorządu Regina Sokołowicz, starosta gminy jaszuńskiej Zofia Griaznowa, zastępca kierownika solecznickiego oddziału SoDra Ludmiła Kotowa, sołtys Teresa Wojtukowicz.

Bronisława Nienartowicz pochodzi z Białorusi. Większą część życia przepracowała na słynnej fabryce szkła w białoruskiej Bieriozowce. Po zaginięciu bez wieści męża w czasie wojny, młoda kobieta nigdy już nie wyszła zamąż. W ciągłym oczekiwaniu na tuż przed wojną poślubionego mężczyznę samotnie wychowała dwójkę dzieci. Dzisiaj poza nimi ma trójkę wnuków i tyleż prawnuków.

Bliscy podkreślali dobrą, jak na tak sędziwy wiek, kondycję jubilatki. Sama pani Bronisława nie ma konkretnej recepty na długie życie w zdrowiu, ale podkreśla, że nigdy nie trzeba poddawać się złym emocjom i zawsze być dobrej myśli.

Z okazji dostojnej daty goście życzyli jubilatce tylko zdrowia, gdyż miłości i opieki bliskich jej nie brakuje.

www.salcininkai.lt

www.lietuvosvalstybe.com

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Wtorek, 21 maja 2024 

    Świętych męczenników Krzysztofa Magallanesa, prezbitera, i Towarzyszy, wspomnienie

    Mk 9, 30-37

    Ewangelii według świętego Marka

    Jezus i Jego uczniowie przechodzili przez Galileę, lecz On nie chciał, aby ktokolwiek o tym wiedział. Uczył bowiem swoich uczniów i mówił im, że Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Oni Go zabiją, lecz zabity po trzech dniach powstanie z martwych. Uczniowie jednak nie rozumieli tych słów, lecz bali się Go pytać. Potem przyszli do Kafarnaum. W domu zapytał ich: „O czym to rozprawialiście po drodze?”. Lecz oni milczeli, bo w czasie drogi sprzeczali się ze sobą o to, kto z nich jest największy. Jezus usiadł, przywołał Dwunastu i powiedział im: „Jeśli ktoś chce być pierwszy, niech będzie ostatni ze wszystkich i sługą wszystkich!”. Następnie wziął dziecko, postawił je między nimi, przytulił do siebie i powiedział im: „Kto przyjmuje jedno z tych dzieci w moje imię, Mnie przyjmuje. A kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje Mnie, lecz Tego, który Mnie posłał”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24