W Watykanie - msza dziękczynna za kanonizację Jana Pawła II

2014-04-28, 13:18
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Na placu Świętego Piotra odbyła się w poniedziałek msza dziękczynna za kanonizację Jana Pawła II. Uczestniczyły w niej tysiące pielgrzymów z Polski. Był prezydent Bronisław Komorowski z małżonką.

Archiprezbiter bazyliki watykańskiej kardynał Angelo Comastri, który przewodniczył mszy, w homilii wygłoszonej po włosku przedstawił świętego Jana Pawła II jako zagorzałego, odważnego obrońcę rodziny, życia i pokoju.

Kard. Comastri przypomniał pogrzeb papieża z 8 kwietnia 2005 roku, kiedy wiatr przewracał strony Ewangelii na jego trumnie.

„Życie Jana Pawła II było stałym posłuszeństwem wobec Ewangelii Jezusa" - podkreślił włoski purpurat. „Miał odwagę głosić wiarę w czasach cichej apostazji, kiedy zaczęto żyć tak, jakby Bóg nie istniał" - dodał.

„Jego wiara była mocna jak skała, pełna przekonania, silna, wolna od kompromisów" - powiedział.

Kard. Comastri wskazał, że kiedy Jan Paweł II tracił siły z powodu choroby, jego świadectwo wiary stawało się coraz silniejsze.

„Jesteśmy tu, by przejąć jego dziedzictwo odważnej wiary" - mówił.

Kardynał zauważył, że polski papież „miał odwagę bronić rodziny, kiedy szerzył się zamęt, szaleńcza próba stworzenia Anty-Księgi Rodzaju, a także publiczna agresja wobec rodziny, którą próbowano zniszczyć lub wypaczyć".

Wyraził przekonanie, że Jan Paweł II to „papież rodziny" w czasach, gdy „rodzina jest atakowana i zagrożona".

„Miał też odwagę bronić życia ludzkiego, całego życia w chwili rozpowszechniania się mentalności odrzucenia", kiedy dochodziło do „regresu cywilizacji" - dodał archiprezbiter bazyliki Świętego Piotra.

Włoski kardynał przypomniał „pełen pasji krzyk" Jana Pawła II w obronie życia, biednych, chorych, słabych, ofiar przemocy, a także apele o „cywilizację życia". Przywołał słowa papieża wykrzyczane do mafiosów w czasie wizyty na Sycylii: „Nawróćcie się, nadejdzie Sąd Boży".

„To był heroizm świętego" - podkreślił.

Kard. Comastri przywołał apele Jana Pawła II, który próbował nie dopuścić do wybuchu dwóch zbrojnych interwencji w Zatoce Perskiej, mówiąc, że wie, czym jest wojna. „To słowa święte, słowa prawdziwe, słowa aktualne" - wskazał. Przypomniał, że papież nie został wtedy wysłuchany.

Kazanie kardynał zakończył modlitwą: „Święty Janie Pawle, módl się za nas, byśmy skupieni wokół papieża Franciszka stworzyli jedno serce i jedną duszę, aby dzisiejszy świat uwierzył".

W słowie wstępnym wygłoszonym po włosku i po polsku metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz w imieniu wszystkich dziękował za kanonizację papieżowi Franciszkowi i jego poprzednikowi Benedyktowi XVI, a także władzom Rzymu za przyjęcie wielkiej liczby pielgrzymów z Polski. Osobisty sekretarz Jana Pawła II podziękował Włochom za to, że ciepło przyjęli papieża z dalekiego kraju i za miłość, jaką mu potem okazywali. „Najpierw Włosi mówili: +polski papież+, potem nazywali go już „naszym papieżem" - przypomniał kard. Dziwisz.

W swym wystąpieniu wyraził też solidarność z Ukrainą w obecnych trudnych chwilach.

Podczas mszy dziękczynnej śpiewał Chór Filharmonii Krakowskiej. PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 20 maja 2024 

    Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła, święto

    J 19, 25-34

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Przy krzyżu Jezusa stała Jego Matka, siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. Potem Jezus, świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: «Pragnę». Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę nasączoną octem i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: «Dokonało się!» I skłoniwszy głowę, oddał ducha. Ponieważ był to dzień Przygotowania, aby zatem ciała nie pozostawały na krzyżu w szabat – ów bowiem dzień szabatu był wielkim świętem – Żydzi prosili Piłata, żeby ukrzyżowanym połamano golenie i usunięto ich ciała. Przyszli więc żołnierze i połamali golenie tak pierwszemu, jak i drugiemu, którzy z Jezusem byli ukrzyżowani. Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok, a natychmiast wypłynęła krew i woda.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24