Boga nie można odkładać na potem. Nie można tłumaczyć: „Panie Boże, zajmę się Tobą na emeryturze, kiedy będę miał więcej czasu”. Nie można powiedzieć, że wtedy pójdę do klasztoru, kiedy lepiej poznam życie i najpierw zostanę asystentką weterynarii.
Kiedy Bóg wzywa, trzeba iść natychmiast, chwycić Go za ręce tam, gdzie się przy nas zatrzymał.
Ks. Jan Twardowski
„Rota”