Komorowski: nie powinniśmy się czuć bezpośrednio zagrożeni

2015-02-11, 09:40
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Komorowski: nie powinniśmy się czuć bezpośrednio zagrożeni © AFP/Scanpix (fot. Michal Cizek)

Prezydent Bronisław Komorowski przyznał, że w związku z konfliktem rosyjsko-ukraińskim "idą czasy niebezpieczne", ale nie powinniśmy się czuć bezpośrednio zagrożeni.

Komorowski we wtorkowym wywiadzie dla Polsatu News przyznał, że w związku konfliktem na wschodzie naszego sąsiada pogorszyło się "środowisko bezpieczeństwa i idą czasy niebezpieczne". "Co nie znaczy, że powinniśmy się czuć bezpośrednio zagrożeni" - dodał.

"Region jest zagrożony, stabilność świata jest zagrożona, wojna jest w bezpośrednim sąsiedztwie Polski - już po drugiej stronie Ukrainy; więc bez histerii, bez jakichś nerwowych reakcji, ale musimy stawiać konsekwentnie na wzmacnianie Ukrainy, musimy stawiać na wzmacnianie spoistości Sojuszu Północnoatlantyckiego, bo to jest nasz najważniejszy gwarant bezpieczeństwa" - powiedział w wywiadzie Komorowski.

"Musimy stawiać na własne siły zbrojne, na modernizację tych sił i umocnienie, polskiego systemu obronnego, który jest cząstką NATO. Powinniśmy też stawiać na wzmocnienie integracji europejskiej, bo to są dodatkowe elementy wzmacniające nasze bezpieczeństwo, szczególnie ekonomiczne" - mówił prezydent.

W jego ocenie to są fundamenty polskiej niepodległości i polskiego bezpieczeństwa.

Nawiązując do kampanii prezydenckiej podkreślił, że warto, by nie tylko urzędujący prezydent, ale i kandydaci mieli w tych sprawach, które są prerogatywami prezydenta, "coś więcej do powiedzenia i do zaoferowania, bo tu są rzeczywiście potrzebne i wiedza i doświadczenie i kompetencje".

"To są czasy niebezpieczne, czasy trudne, które wymagają tego, żeby się nie uczyć tego od początku, tylko po prostu dysponować wiedzą, doświadczeniem oraz pewną odwagą, w zakresie kształtowania polskich celów (...) bezpieczeństwa i obrony" - ocenił szef państwa.

W kontekście rozmów na rzecz rozwiązania konfliktu rosyjsko-ukraińskiego i nieobecności Polski Komorowski podkreślił, że Ukraina miała prawo do wyboru, kto ma być uczestnikiem rozmów i działań. Taka decyzja została podjęta - wybrano Rosję, Francję i Niemcy i Ukrainę, nie ma w tym formacie Polski, nie ma też innych krajów - zaznaczył. "Co nie znaczy, że nie wpływamy na bieg spraw" - dodał.

"Polska, jeśli się pojawi nowa okoliczność, nowe możliwości i nowe potrzeby Ukrainy, oczywiście powinna była być gotowa do wejścia - także jako uczestnik - w tego typu rozmowy. Ale nie uważam, aby Polsce do twarzy było z takim domaganiem się, że my, a nie np. Francja, czy Niemcy mamy reprezentować punkt widzenia Zachodu w kwestii konfliktu rosyjsko-ukraińskiego" – powiedział prezydent.(PAP)

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 28 kwietnia 2024

    5 Niedziela Wielkanocy

    J 15, 1-8

    Ewangelii według świętego Jana

    Jezus powiedział do swoich uczniów: „Ja jestem prawdziwym krzewem winorośli, mój Ojciec zaś jest hodowcą winnej latorośli. Każdą gałązkę, która nie owocuje we Mnie, odcina. Tę zaś, która rodzi owoce, oczyszcza, aby dawała ich jeszcze więcej. Wy już jesteście oczyszczeni dzięki nauce, którą wam przekazałem. Trwajcie we Mnie tak, jak Ja w was. Podobnie jak winna gałązka nie może owocować sama z siebie, gdy nie trwa w krzewie, tak też i wy, jeśli nie będziecie trwać we Mnie. Ja jestem krzewem winorośli, a wy gałązkami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi obfity owoc, gdyż beze Mnie nic nie możecie uczynić. Jeśli ktoś nie trwa we Mnie, będzie odrzucony jak gałązki i uschnie. Zbiera się je, wrzuca w ogień i spala. Jeśli będziecie trwać we Mnie i jeśli moja nauka będzie w was trwać, proście, a spełni się wszystko, cokolwiek tylko pragniecie. Przez to bowiem doznał chwały mój Ojciec, że przynosicie obfity owoc i jesteście moimi uczniami”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24