Prezydent spotkał się z Naczelnym Dowódcą Sił Sojuszniczych w Europie

2017-04-13, 15:32
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Spotkanie Prezydenta RP z Naczelnym Dowódcą Sił Sojuszniczych w Europie Spotkanie Prezydenta RP z Naczelnym Dowódcą Sił Sojuszniczych w Europie Fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP)

Obecność w Polsce Naczelnego Dowódcy Sił Sojuszniczych w Europie gen. Curtisa M. Scaparrottiego oraz armii USA stwarza wielką szansę na to, że takie dramaty w polskiej historii, jak ten z 1939 i 1940 roku, nigdy się już więcej nie powtórzą - powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda.

Prezydent spotkał się z Naczelnym Dowódcą Sił Sojuszniczych w Europie gen. Curtisem M. Scaparrottim.

Na wspólnej konferencji prasowej po rozmowach delegacji prezydent zaznaczył, że już za kilka godzin w Orzyszu wspólnie z gen. Curtisem M. Scaparrottim wezmą udział w uroczystym powitaniu Batalionowej Grupy Bojowej NATO, której zadaniem jest wzmacnianie wschodniej flanki Sojuszu. Podkreślił, że na czele Batalionowej Grupy Bojowej jako państwo ramowe stoją właśnie Amerykanie.

Andrzej Duda zaznaczył, że moment oficjalnego powitania w Polsce żołnierzy Batalionowej Grupy Bojowej jest w pewnym sensie historyczny. - Ma on swoją też niezwykłą symbolikę. Dzisiaj jest Dzień Pamięci o Zbrodni Katyńskiej, dokonanej w 1940 roku, w kwietniu na bezbronnych polskich oficerach, na kwiecie polskiej inteligencji, przez to właśnie, że sojusznicy nie dotrzymali danego słowa, że zostaliśmy zdradziecko napadnięci z dwóch stron i przez to, że Polska zniknęła z mapy, a polska armia nie była w stanie podołać dwóm przeciwnikom, bo sojusznicy nie pomogli - mówił prezydent.

- Dzisiaj obecność pana generała i armii Stanów Zjednoczonych w naszym kraju, największej armii świata, największej armii NATO jest wymownym świadectwem tego, że świat się zmienia i stwarza to wielką szansę, że takie dramaty w naszej historii, jak ten z 1939 i 1940 roku, nigdy się już więcej nie powtórzą - powiedział Andrzej Duda.

Prezydent podziękował gen. Scaparrottiemu za obecność. Zaznaczył, że nie chodzi tylko o wymiar symboliczny, ale też o realne działania, które generał prowadzi na rzecz realizacji zobowiązań podjętych przez Sojusz Północnoatlantycki.

Gen. Scaparrotti wyraził wdzięczność za wszystko, co Polska zrobiła, żeby przyjąć żołnierzy NATO. - Wykonaliście świetną pracę - zarówno jeśli chodzi o MON, jak też społeczeństwo polskie, które przywitało naszych żołnierzy - podkreślił. - Polska jest wielkim sojusznikiem, jest zaangażowanym sojusznikiem zarówno z punktu widzenia Stanów Zjednoczonych, jak i NATO - dodał generał.

- To rozmieszczenie wojsk w ramach wzmocnionej wysuniętej obecności jest największym w ramach obrony kolektywnej od czasu zimnej wojny. To jasno pokazuje zaangażowanie NATO na rzecz obrony, zaangażowanie na rzecz obrony suwerenności, by chronić ludność Polski, ludność także NATO, jak również naszą solidarność i (przywiązanie do) wszystkich wartości, które znajdują się w Traktacie Waszyngtońskim: rządy prawa, wolność prasy, wolność jednostki - mówił generał.

Zwrócił też uwagę na wkład Polski w ochronę innych sojuszników, m.in. poprzez udział w wielonarodowej grupie bojowej, która będzie stacjonować na Łotwie.

Wcześniej prezydent Duda podkreślił w swoim wystąpieniu, iż Polska "rozumie, że poza kwestią naszego bezpieczeństwa pojętego bezpośrednio, jako wzmacnianie bezpieczeństwa Polski tu na miejscu, jest jeszcze kwestia budowy przez Sojusz, a także i przez nas, bezpieczeństwa w przestrzeni ogólnoświatowej".

Wskazał w tym kontekście na zobowiązania podjęte przez Polskę m.in. na Bliskim Wschodzie, gdzie - jak podkreślił prezydent - "są w tej chwili zarówno polscy żołnierze, jak i polski sprzęt". Przypomniał o udziale polskich myśliwców F-16 w misjach patrolowych przeciwko Daesz (tzw. Państwu Islamskiemu) oraz o obecności polskich żołnierzy m.in. w Kuwejcie, Iraku i Afganistanie.

- My podchodzimy do naszych zobowiązań sojuszniczych poważnie. (...) Myślimy nie tylko o sobie, ale myślimy także o innych, i postrzegamy Sojusz jako całość - zapewnił prezydent.

Żołnierze wielonarodowej, batalionowej grupy bojowej NATO, która stacjonować ma m.in. w Orzyszu, przybyli do Polski w marcu. Decyzję o wysłaniu do Polski i państw bałtyckich czterech wielonarodowych batalionowych grup bojowych potwierdził szczyt NATO w Warszawie w lipcu 2016 r.

Oficjalne powitanie odbędzie się na Strzelnicy Czołgowej i Wozów Bojowych Wierzbiny na terenie Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Orzysz.

W wydarzeniu weźmie udział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz oraz ambasadorowie państw, których wojska wchodzą w skład Batalionowej Grupy Bojowej.

Decyzję o wysłaniu do Polski i państw bałtyckich czterech wielonarodowych batalionowych grup bojowych potwierdził szczyt NATO w Warszawie w lipcu 2016 r. W Polsce oddział będzie rozmieszczony w Orzyszu i pobliskim Bemowie Piskim (Warmińsko-Mazurskie). Trzon batalionu będą stanowili żołnierze z USA, wspierani przez Brytyjczyków, Rumunów i Chorwatów. Polska z kolei wyśle kompanię czołgów do kanadyjskiego batalionu na Łotwie oraz kompanię zmotoryzowaną do Rumunii, gdzie NATO również wzmacnia swoją obecność.

Trzonem jednostki w Polsce będzie ok. 800 żołnierzy z ok. 70 kołowymi wozami opancerzonymi Stryker z amerykańskiego batalionu kawalerii pancernej, stacjonującego na co dzień w bawarskim Vilseck. Kawalerzyści znają już Orzysz, w którym ich jednostka kilkakrotnie ćwiczyła, przejeżdżali także przez Polskę w "Rajdach Dragonów".

Batalionowe grupy bojowe to wzmocnione, samodzielne bataliony, które w zależności od państwa liczą od kilkuset do ponad tysiąca żołnierzy. Każdy oddział, który trafi na wschodnią flankę w ramach ciągłej, rotacyjnej obecności, będzie wielonarodowy, ale będzie miał tzw. państwo ramowe, odpowiedzialne za wystawienie większości sił i dowodzenie całością. W przypadku Polski taką rolę będą pełnić USA, w Estonii - Wielka Brytania, na Litwie - Niemcy, a na Łotwie - Kanada. Bataliony mają zostać rozmieszczone i być gotowe do działania do końca czerwca. Pierwsze oddziały, na Litwę, przybyły pod koniec stycznia.

W styczniu do Polski przyjechało 3,5 tys. żołnierzy amerykańskiej pancernej brygadowej grupy bojowej (ang. ABCT). Jej rozmieszczenie wynika ze zobowiązania, które władze USA podjęły samodzielnie, obok wspólnej decyzji NATO o rozmieszczenie batalionów. Pododdziały brygady zostały rozmieszczone w garnizonach na zachodzie Polski, następnie duża ich część wyjechała szkolić się w innych państwach NATO w regionie.

Na podst. prezydent.pl, PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 20 maja 2024 

    Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła, święto

    J 19, 25-34

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Przy krzyżu Jezusa stała Jego Matka, siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. Potem Jezus, świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: «Pragnę». Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę nasączoną octem i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: «Dokonało się!» I skłoniwszy głowę, oddał ducha. Ponieważ był to dzień Przygotowania, aby zatem ciała nie pozostawały na krzyżu w szabat – ów bowiem dzień szabatu był wielkim świętem – Żydzi prosili Piłata, żeby ukrzyżowanym połamano golenie i usunięto ich ciała. Przyszli więc żołnierze i połamali golenie tak pierwszemu, jak i drugiemu, którzy z Jezusem byli ukrzyżowani. Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok, a natychmiast wypłynęła krew i woda.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24