Prezydent: Chylę czoło przed dorobkiem polskiej adwokatury

2016-11-25, 17:01
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Podczas swojego wystąpienia prezydent zwracał się do środowiska adwokackiego z prośbą o zachowanie obiektywizmu w kwestiach politycznych Podczas swojego wystąpienia prezydent zwracał się do środowiska adwokackiego z prośbą o zachowanie obiektywizmu w kwestiach politycznych Fot. Andrzej Hrechorowicz / KPRP)

Chylę czoło przed wielkim dorobkiem polskiej adwokatury na przestrzeni polskich dziejów - mówił w piątek prezydent Andrzej Duda podczas inauguracji XII Krajowego Zjazdu Adwokatury w Krakowie. Zadeklarował gotowość do współpracy z adwokaturą w sprawach dotyczących tego samorządu.

W swoim wystąpieniu prezydent m.in. wspominał adwokatów, którzy zginęli w czasie II wojny światowej. Mówił też o "wielkiej karcie polskiej adwokatury okresu komunizmu, kiedy próbowano założyć kaganiec polskiej adwokaturze; kiedy nie było to bezpieczne, bo można było nawet stracić życie". Wymienił nazwiska nieżyjących już adwokatów, którzy bronili w procesach politycznych w PRL - m.in. Macieja Bednarkiewicza, Macieja Dubois i Władysława Siłę-Nowickiego oraz żyjących - Jana Olszewskiego i Czesława Jaworskiego.

- To jest ten trzon polskiej adwokatury, który zbudował jej piękną kartę - powiedział Andrzej Duda. - To oni zbudowali opinię w społeczeństwie o polskiej adwokaturze wbrew tym, bo też tacy w polskiej adwokaturze wtedy byli, którzy współpracowali z reżimem komunistycznym - dodał.

- Ale byli ci sprawiedliwi, którzy się nie bali, mimo ryzyka, które się z tym wiązało wtedy. I to oni wybudowali adwokaturę taką, jaką byśmy wszyscy chcieli widzieć: ci, którzy mówią o sobie, że są państwowcami, ci, którzy mówią o sobie, że są patriotami - oświadczył prezydent Duda.

- I to jest ta wielka karta polskiej adwokatury, przed którą z całą pewnością wszyscy, z Prezydentem RP na czele, powinni pochylić czoło. I chylę to czoło dzisiaj przed tym wielkim dorobkiem polskiej adwokatury na przestrzeni polskich dziejów - powiedział Andrzej Duda, co zebrani przyjęli oklaskami.

Podczas swojego wystąpienia prezydent zwracał się do środowiska adwokackiego z prośbą o zachowanie obiektywizmu w kwestiach politycznych. - Jeżeli jako środowisko wypowiadacie się państwo, czy będziecie się wypowiadali w przyszłości w sprawach czysto politycznych, czy ze styku prawa i polityki, proszę o jedno: prosiłbym o jak największe zachowanie obiektywizmu w sferze faktów; żeby je przedstawiać takimi, jakimi one były, oraz w takiej kolejności, w jakiej wystąpiły. W sferze także ich oceny i znaczenia dla sprawy prosiłbym o obiektywizm - powiedział.

Andrzej Duda prosił także władze adwokatury, aby ich stanowisko - jako całości - było jak najbardziej wyważonym i zobiektywizowanym. - Bo tylko wtedy będzie można powiedzieć, że adwokatura ocenia sytuację i zajmuje swoje stanowisko. Czyni wszystko, żeby nie stanąć po żadnej stronie sceny politycznej w sposób zdecydowany - podkreślił.
Zwrócił uwagę, że w środowisku adwokackim są osoby z różnymi poglądami, co czasem powoduje spory polityczne. - Oczywiście zawsze mamy prawo do tego sporu, bo spór jest pewną naturą demokracji - stwierdził prezydent.

W trakcie przemówienia prezydent Duda wielokrotnie przywoływał postaci prezydenta Lecha Kaczyńskiego, któremu towarzyszył podczas Krajowego Zjazdu Adwokatury w 2010 r., oraz Joanny Agackiej-Indeckiej (także zginęła w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 r.), prezes NRA w latach 2007–2010, z którą w 2007 r. jako wiceminister sprawiedliwości omawiał sprawę dostępności do zawodu.

Prezydent zadeklarował chęć współpracy z samorządem adwokackim. - Biorąc pod uwagę konstytucyjną pozycję samorządu adwokackiego (...) ja chcę z państwem pracować i nie zgadzam się na to, aby pewne rzeczy dotyczące samorządu, a istotne, były zmieniane bez samorządu - mówił.

- Macie państwo w tych sprawach po pierwsze prawo głosu, po drugie kwestie związane z istotnymi sprawami funkcjonowania samorządu zawodu zaufania publicznego powinny być z państwem uzgodnione i ja, jako Prezydent RP, będę te rzeczy uzgadniał i jeżeli się okaże, że są jakieś zmiany, które z państwem nie były umawiane i uzgadniane, to zapraszam państwa do siebie – usiądziemy przy stole, omówimy ten temat – jestem na to otwarty – zaznaczył Andrzej Duda.

- Jestem gotów do współdziałania z polską adwokaturą poprzez jej władze, jestem otwarty na wszelkie inicjatywy, propozycje, uwagi, zastrzeżenia - zadeklarował prezydent. Jak mówił, jest gotowy do spotkań z przedstawicielami adwokatury, ile razy uznają to za potrzebne i liczy na podobną gotowość do spotkań na jego zaproszenie ze strony organizacji adwokackich.

Prezydent zwrócił uwagę, że kwestia odpowiedzialności dyscyplinarnej egzekwowanej wewnątrz samorządu adwokackiego musi być traktowana niezwykle poważnie, od tego zależy wizerunek adwokatury. - Była tu dziś mowa także o tym, jak budować dalszy, dobry wizerunek adwokatury w oczach polskiego społeczeństwa, a w związku z tym także i jej prestiż. Otóż w moim osobistym przekonaniu, ale wynikającym również z pewnego doświadczenia spotkań i rozmów ze zwykłymi ludźmi, niezwykle istotne znaczenie ma kwestia etyki i moralności w życiu zawodowym - powiedział.

Zwracając się do adwokatów, dodał: "Proszę państwa, abyście czynili tak, by kwestia odpowiedzialności - tej, która jest egzekwowana wewnątrz samorządu adwokackiego - była traktowana niezwykle poważnie, żeby były to postępowania prowadzone szybko".

- Przede wszystkim, żeby były to postępowania prowadzone, a więc, żeby środowisko i ci, którzy za kwestie dyscyplinarne są odpowiedzialni, nie kierowali się zasadami koleżeńskości, tylko kierowali się dobrem zawodu adwokackiego jako zawodu zaufania publicznego (...), ale także interesem samorządu jako takiego i opinii na temat tego samorządu - podkreślił.

Jak dodał, w związku z tym środowisko adwokatów musi dostrzegać problemy związane z kwestiami dyscyplinarnymi i egzekwować je w postępowaniach dyscyplinarnych, zaś w przypadku naruszeń karać "w sposób jednoznaczny i wyraźny", aby sądownictwo dyscyplinarne było "sprawne, rzetelne i sprawiedliwe".

Prezydent ocenił też, że "dostęp do zawodu adwokata jest w tej chwili otwarty, w tym znaczeniu, że są pewne obiektywne kryteria, które wystarczy spełnić, żeby zostać aplikantem adwokackim; są obiektywne kryteria, które wystarczy spełnić, by zdać później egzamin".

Jak mówił, kryteria są jasne i klarowne, choć nie bardzo proste, ale – jak zaznaczył – to dobrze, że trzeba się wylegitymować wiedzą, by móc zostać aplikantem adwokackim. – Wiedza powinna być rzetelnie egzekwowana. Uważam, że zmian w tym zakresie, zarówno zaostrzających jak i ułatwiających, nie ma potrzeby w tej chwili robić. Takie jest moje osobiste stanowisko i moja osobista obserwacja – powiedział.

Krajowy Zjazd Adwokatury otworzył prezes organizacji Andrzej Zwara, pełniący tę funkcję od dwóch kadencji.

W XII Krajowym Zjeździe Adwokatury odbywającym się w centrum Kongresowym ICE Kraków zapowiedziano udział 327 delegatów, reprezentujących 25-tysięczne środowisko z 24 izb adwokackich w Polsce, a także zaproszonych gości reprezentujący inne środowiska prawnicze, władze państwowe i samorządowe oraz gości zagranicznych.

Podczas zjazdu delegaci wybiorą nowe władze samorządu, w tym prezesa, członków Naczelnej Rady Adwokackiej, prezesa i sędziów Wyższego Sądu Dyscyplinarnego, przewodniczącego i członków Wyższej Komisji Rewizyjnej oraz Rzecznika Dyscyplinarnego Adwokatury. O funkcję prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej rywalizować będą obecny wiceprezes Jacek Trela i zasiadająca w NRA adwokat z Krakowa Małgorzata Kożuch.

Uczestnicy zjazdu będą dyskutować na temat głównych kierunków działań na najbliższe lata i problemów nurtujących środowisko adwokackie, w tym bieżącej sytuacji prawa w Polsce, sytuacji na rynku usług prawnych i roli adwokatów ramach wymiaru sprawiedliwości. Organizatorem zjazdu, który po 23 latach ponownie odbywa się w Krakowie, jest Krakowska Izba Adwokacka.

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 16 maja 2024 

    Św. Andrzeja Boboli, prezbitera i męczennika, patrona Polski, święto

    J 17, 20-26

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    W czasie ostatniej wieczerzy Jezus podniósł swoje oczy ku niebu i powiedział: „Proszę Cię nie tylko za nimi, lecz także za tymi, którzy uwierzą we Mnie dzięki ich nauczaniu, aby wszyscy byli jedno. Podobnie jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, tak i oni niech będą w Nas, aby świat uwierzył, że to Ty Mnie posłałeś. Obdarzyłem ich chwałą, jaką otrzymałem od Ciebie, aby byli jedno, podobnie jak My jedno jesteśmy. Ja w nich, a Ty we Mnie – niech staną się doskonałą jednością, aby świat poznał, że to Ty Mnie posłałeś i tak ich umiłowałeś, jak Mnie umiłowałeś. Ojcze, pragnę, aby ci, których Mi powierzyłeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby oglądali moją chwałę, którą Mnie obdarzyłeś. Umiłowałeś Mnie bowiem przed stworzeniem świata. Sprawiedliwy Ojcze! Świat Cię nie poznał, Ja jednak Cię poznałem. I oni poznali, że Ty Mnie posłałeś. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby była w nich ta miłość, jaką Mnie umiłowałeś, i abym Ja był w nich”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24