Również 19 października Instytut Pamięci Narodowej zaprasza na dyskusję „Jak zginął ksiądz Jerzy?” w stołecznym Centrum Edukacyjnym IPN im. Janusza Kurtyki (ul. Marszałkowska 21/25), początek o godz. 15:00. Będzie transmitowana przez IPNtv.
Białostocki Przystanek Historia IPN, przy ul. Warszawskiej 48, zaprasza o 16.30 na wykład „Represje wobec Kościoła katolickiego w PRL”, który wygłosi dr hab. Krzysztof Sychowicz.
* * *
19 października 1984 roku ksiądz Jerzy Popiełuszko po raz ostatni był widziany żywy. Tego dnia w miejscowości Górsk niedaleko Torunia Grzegorz Piotrowski i dwaj inni funkcjonariusze MSW, przebrani za milicjantów, zatrzymali samochód, którym jechał kapłan. Bestialsko go zamordowali, a ciało wrzucili do Wisły. Znaleziono je dopiero 30 października.
Ukochany ksiądz tysięcy Polaków, kapelan „Solidarności”, który uczył, by zło dobrem zwyciężać, miał przestać być dla komunistów groźny. Na odprawiane przez niego w ostatnią niedzielę miesiąca Msze za Ojczyznę do kościoła pod wezwaniem św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu przychodziły bowiem tłumy. Jego słowa wywoływały wściekłość rządzących. Na liście wrogów obozu generała Jaruzelskiego ksiądz Jerzy zajmował jedno z najwyższych miejsc. SB przekładała to na język codziennych szykan i prowokacji. Ksiądz Popiełuszko nie dał się jednak zastraszyć. Jeździł po kraju, prowadził pielgrzymkę ludzi pracy do Częstochowy. Za nim podążali agenci SB, w tym jego przyszli mordercy.
Proces toruński (trwający od 27 grudnia 1984 do 7 lutego 1985) wskazał tylko bezpośrednich sprawców zbrodni: Piotrowskiego, dwóch towarzyszących mu oficerów MSW – Leszka Pękalę i Waldemara Chmielewskiego oraz ich bezpośredniego przełożonego Adama Pietruszkę. Wszyscy od dawna są na wolności. Mocodawcy zabójców do dziś nie zostali wskazani i osądzeni.
Pogrzeb księdza Jerzego przy kościele na Żoliborzu stał się wielką manifestacją. Wzięło nim udział ponad pół miliona osób. W 2009 roku prezydent Lech Kaczyński pośmiertnie odznaczył księdza Popiełuszkę Orderem Orła Białego. Rok później na placu Piłsudskiego w Warszawie kapłan został ogłoszony błogosławionym Kościoła katolickiego. Do jego grobu i do muzeum ks. Jerzego w podziemiach kościoła św. Stanisława Kostki przyjeżdżają pielgrzymki z całego kraju.