Suderwa. Spełniło się marzenie o polskim przedszkolu

2015-11-15, 09:00
Oceń ten artykuł
(7 głosów)
Suderwa. Spełniło się marzenie o polskim przedszkolu © Iwona Klimaszewska

Suderwa się odmładza. Młode rodziny wracają na ziemie ojców i dziadków, budują nowe domy, dlatego we wsi bardzo brakowało polskiego przedszkola – powiedziała dyrektor Szkoły Podstawowej im. Mariana Zdziechowskiego w Suderwie, Teresa Młyńska, a od niedawna również kierownik nowo powstałego żłobka-przedszkola.

Już od miesiąca w podwileńskiej wsi Suderwa (rejon wileński) działa nowe polskie przedszkole. Nowoczesna, przestronna i komfortowa placówka przedszkolna powstała jako dobudówka do gmachu miejscowej Szkoły Podstawowej im. Mariana Zdziechowskiego.

Ponad milionowa inwestycja

Na placówkę, w której dzieci edukację przedszkolną pobierałyby w języku ojczystym, polska społeczność Suderwy i okolic czekała od dawna. Nie jest to wina władz samorządowych. Po prostu sporo czasu zajęło poszukiwanie wolnej działki pod budowę przedszkola i planowanie.

„Kiedy się dowiedziałam o tym, że samorząd szuka wolnej ziemi, to zaproponowałam wykorzystać 7 hektarów szkolnego terytorium. Zdecydowaliśmy, że przedszkole zbudujemy przy szkole. W ten sposób pod wspólnym dachem powstało cudowne nowoczesne pomieszczenie dla przedszkolaków" – opowiadała dla naszego portalu Teresa Młyńska, dyrektor Szkoły Podstawowej im. M. Zdziechowskiego w Suderwie.

Budowę przedszkola sfinansował samorząd rejonu wileńskiego i Stowarzyszenie „Wspólnota Polska". „Koszty budowy wyniosły 1,5 mln euro. Wyposażenie kosztowało dodatkowo ponad 80 tys. euro. To ogromne sumy, więc jesteśmy bardzo wdzięczni tym, którzy zainicjowali i ufundowali w naszej wsi budowę polskiego przedszkola" – mówiła dyrektor.

Nowy gmach przedszkola stanął w ekspresowym tempie. Jego budowa, rozpoczęta w 2014 roku, trwała rok. Jak podkreśliła Młyńska, wykonawca inwestycji – spółka budowlana „Mūras", która wybudowała nie jedną placówkę oświatową na Litwie – spisała się na medal.

Utworzono trzy grupy

19 października przedszkole przyjęło w swoje progi pierwsze dzieci. Było uroczyste powitanie maluchów oraz ich rodziców. Utworzono trzy grupy – żłobkowa, przedszkolna i wczesnoszkolna – liczące na dzień dzisiejszy ponad 40 maluchów.

Najliczniejsza – 16 osób – jest grupa najstarszych dzieci w wieku 5-6 lat. Najmłodszych – dwu i trzyletnich – oraz przedszkolaków jest po 13.

„Każda grupa ma do swej dyspozycji po dwa pomieszczenia: pokój do zabaw i sypialnię. Na miejscu mają też kuchenki i sanitariaty" – opowiadała dyrektor. Placówka wyposażona jest w nowe meble, zabawki, sprzęt i pomoc dydaktyczną.

Powierzchnia nowego przedszkola wynosi łącznie 550 metrów kwadratowych. Ogółem przedszkole może pomieścić 52 podopiecznych. „Chętnych jest sporo, dlatego już teraz się niepokoję, czy da się zmieścić wszystkich chętnych" – powiedziała pani Teresa. Na miejsce w przedszkolu czeka już 22 dzieci.

Pełne pomysłów i zapału do pracy

Kadra pedagogiczna już dobrana. Dyrektor nie ukrywa jednak, że miała nieco trudności ze znalezieniem wychowawczyń, na które, jak zaznaczyła, jest obecnie wielkie zapotrzebowanie.

„Zatrudniliśmy pięć wychowawców oraz ich pomocników" – powiedziała Młyńska. Ponadto powołano trzeciego zastępcę dyrektora – do spraw wychowania przedszkolnego. Drogą konkursu to stanowisko objęła Renata Starenkienė, która dotąd pracowała jako wychowawczyni w żłobku-przedszkolu w pobliskim Mejszagole. Jest też psycholog oraz inni specjaliści.

„Dopiero rozpoczęliśmy działalność. Mamy wiele planów na przyszłość. Przed nami dużo zadań, prac i projektów do wykonania. Nasze wychowawczynie są pełne pomysłów i zapału do pracy z maluchami. Nowe i komfortowe przedszkole zobowiązuje nas do dobrej pracy" – powiedziała w rozmowie z naszym portalem Starenkienė.

Szykują się do pierwszego występu

Przedszkole jest czynne od wczesnych godzin porannych do wieczora - od godziny 7 do 18.30. Placówka działa dopiero od miesiąca, więc, jak zaznaczyła dyrektor, okres adaptacyjny u dzieci jeszcze trwa. Nie obywa się bez łez, smutków i rozpaczy, szczególnie wśród najmłodszych.

Jednak rozwiać wszelkie zmartwienia na pewno pomagają zajęcia śpiewu i tańca, które organizowane są dla przedszkolaków. „Zatrudniliśmy kierownika artystycznego na pół etatu. W przyszłości zastanowimy się nad poszerzeniem oferty edukacyjnej naszego przedszkola" – podkreśliła Młyńska.

Teraz dzieciaki aktywnie przygotowują się do swego pierwszego występu podczas oficjalnego otwarcia przedszkola, które nastąpi już za kilka dni, 19 listopada.

Narybek dla pierwszych klas

Wraz z budową przedszkola odmieniło się oblicze całego terytorium wokół szkoły. „Zbudowano piękne placyki zabaw dla dzieci, urządzono cudowne boisko, sprzęt do ćwiczeń dla starszych uczniów. Całe terytorium szkolne zostało ogrodzone, zagospodarowane" – nie kryła zadowolenia dyrektor. Urządzono też parking dla samochodów, ścieżki spacerowe, a także kotłownię geotermiczną. Przedszkole ulokowane jest w niezwykle malowniczym miejscu pełnym zieleni. Okna sal, gdzie przebywają przedszkolaki, skierowane są na sad i staw, gdzie wiosną i jesienią pływają łabędzie. „Urok niesamowity" – podkreśliła Młyńska.

Powstanie długo oczekiwanego polskiego przedszkola w Suderwie to pewny narybek dla pierwszych klas w miejscowej szkole. Jak poinformowała dyrektor, pozytywne skutki budowy nowej placówki są już odczuwalne. „W tym roku liczba uczniów w klasach starszych naszej szkoły zwiększyła się o 22 osoby. Bo rodzice, mający zamiar oddać do nowego przedszkola młodsze rodzeństwo, do szkoły puścili także starsze" – cieszyła się pani Teresa.

Suderwa się odmładza

Do nowego przedszkola uczęszczają dzieci z Suderwy i okolic. Gmina suderwska liczy ok. 2500 tys. mieszkańców, jak wynika z danych samorządu rejonu wileńskiego. Centrum gminy – wieś Suderwa, będąca centrum i największą wsią gminy, liczy ok. 600 mieszkańców.

„Suderwa się odmładza. Młode rodziny wracają na ziemie ojców i dziadków, budują nowe domy, dlatego bardzo nam brakowało polskiego przedszkola" – zaznaczyła dyrektor. Z braku we wsi polskiej placówki przedszkolnej rodzice byli zmuszeni wozić swe dzieci do wileńskich przedszkoli albo oddawać do miejscowego litewskiego. „Teraz rodzice zabierają stamtąd swoje latorośle i puszczają do nas. Nawet jedną wychowawczynię, pracującą w litewskim przedszkolu, zachęciliśmy do przyjścia do nas" – powiedziała rozmówczyni.

Piękny dar suderwianom

W przedszkolu odbyły się już zebrania rodzicielskie, podczas których omówiono wszelkie warunki przyjmowania dzieci i ich pobytu. 

W imieniu własnym oraz młodych rodzin z Suderwy dyrektor Szkoły Podstawowej im. M. Zdziechowskiego pragnie serdecznie podziękować samorządowi rejonu wileńskiego oraz Stowarzyszeniu „Wspólnota Polska" za „tak piękny dar dla suderwian, jakim jest nowe przedszkole".

W ciągu ostatnich lat samorząd rejonu stołecznego zbudował 6 nowych przedszkoli: w Niemenczynie, Ławaryszkach, Mickunach, Rudominie, Awiżeniach i Suderwie.

I na tym nie poprzestaje. Już wkrótce ruszy budowa placówki przedszkolnej w Rzeszy. Podczas realizacji tego projektu zostanie odnowiony nieużywany gmach dawnego przedszkola, który zostanie dostosowany do potrzeb dzieci.

Iwona Klimaszewska

300x100 MSZPR

„Projekt jest współfinansowany w ramach funduszy polonijnych Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej”

Komentarze   

 
#2 dyrektor szkoły 2015-11-23 08:32
Nasza wdzięczność za piękną dobudówkę dla suderwian nie ma granic. Dziękujemy wszystkim, kto zaprojektował, wybudował i sfinansował i za serdecznośc E.A.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#1 E.A. 2015-11-19 09:48
Samorząd rejonu wileńskiego z panią mer Rekść na czele podejmuje dużo inwestycji z myślą o mieszkańcach. Dlatego powstają m.in. nowe przedszkola czy przychodnie. Dzisiaj otwarcie przedszkola w Suderwie, więc życzę wszystkiego najlepszego, szczególnie pracownikom placówki oraz oczywiście maluszkom.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 28 marca 2024

    Wielki Czwartek

    J 13, 1-15

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Przed świętem Paschy Jezus wiedział, że nadeszła godzina Jego przejścia z tego świata do Ojca. A ponieważ umiłował swoich, którzy mieli pozostać na świecie, tę miłość okazał im aż do końca. Podczas wieczerzy, gdy diabeł zajął się już tym, by Judasz, syn Szymona Iskarioty Go wydał, Jezus świadomy, że Ojciec przekazał Mu wszystko w ręce, a także, że od Boga wyszedł i do Boga wraca, wstał od wieczerzy, zdjął szatę, wziął płócienny ręcznik i przepasał się nim. Następnie wlał wodę do miednicy i zaczął obmywać uczniom nogi oraz wycierać je płóciennym ręcznikiem, którym był przepasany. Gdy podszedł do Szymona Piotra, ten zapytał: „Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?”. Jezus mu odpowiedział: „Tego, co Ja teraz czynię, ty jeszcze nie rozumiesz, ale później to pojmiesz”. Mimo to Piotr sprzeciwił się: „Nigdy nie będziesz mi umywał nóg!”. Jezus więc powiedział: „Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną”. Wtedy Szymon Piotr powiedział: „Panie, umyj mi nie tylko nogi, ale też ręce i głowę!”. Jezus mu odrzekł: „Ten, kto się wykąpał, nie potrzebuje jeszcze raz się myć, chyba za wyjątkiem nóg, gdyż cały jest czysty. I wy jesteście czyści, lecz nie wszyscy”. Powiedział: „Nie wszyscy jesteście czyści”, gdyż znał swojego zdrajcę. Po umyciu im nóg Jezus nałożył szatę, ponownie zajął miejsce przy stole i zaczął mówić: „Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Wy nazywacie Mnie Nauczycielem i Panem – i słusznie mówicie, bo Nim jestem. Jeśli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wasze nogi, również i wy powinniście sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam przykład, abyście tak postępowali wobec siebie, jak Ja postąpiłem względem was”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24