„Cieszymy się z państwa aktywnej pozycji w ochronie praw mniejszości narodowych uwzględniając zapewnienie im należytego udziału w wyborach. Jak zaznaczyliśmy w naszych poprzednich sprawozdaniach, zgadzamy się, że ustalanie granic okręgów wyborczych powinno być oparte na szerokich dyskusjach ze wszystkimi zainteresowanymi stronami. Zaznaczyliśmy też, że obniżenie progu wyborczego dla partii mniejszościowych mogłoby zwiększyć ich szanse na zdobycie większej liczby mandatów, poprawiając tym ich reprezentację. Udostępnienie dla wyborców, należących do mniejszości narodowych, informacji i innych oficjalnych materiałów wyborczych w językach mniejszości mogłoby znacznie ułatwić ich efektywne uczestnictwo i zrozumienie procesu wyborczego" – czytamy w odpowiedzi przedstawiciela OBWE Michaela Georga Linka.
Przedstawiciel OBWE zaznaczył jednak, że organizacja nie posiada pełnomocnictw, by już dziś wyegzekwować od państwa wdrożenie zaleceń. Niemniej jednak OBWE zapowiedziała, że dalej będzie wspierać starania do przybliżenia aktów prawnych i praktyk w państwie do międzynarodowych standardów demokratycznych wyborów.
inf. wł.
Komentarze
1.kiedy OBWE będzie miało pełnomocnictwo i czy w ogóle ?
2.Na czym będą polegać starania do przybliżenia aktów prawnych i praktyk w państwie do międzynarodowych standardów demokratycznych ?
4.Czy to oznacza że obecnie Litwa może mieć nie tylko sprzeczne z tymi zasadami prawa ale nawet pracować w kierunku uchwalania nowego prawa sprzecznego z tymi normami?
1.kiedy OBWE będzie miało pełnomocnictwo i czy w ogóle ?
2.Na czym będą polegać starania do przybliżenia aktów prawnych i praktyk w państwie do międzynarodowych standardów demokratycznych ?
4.Czy to oznacza że obecnie Litwa może mieć nie tylko sprzeczne z tymi zasadami prawa ale nawet pracować w kierunku uchwalania nowego prawa sprzecznego z tymi normami?
Waldemar Tomaszewski na ten temat:
„Bardzo duże dysproporcje mamy w Kownie, powiedzmy, 8 okręgów. Średnio ok. 30 tys. mieszkańców w jednym okręgu. W Wilnie mamy 10 okręgów, w tym w każdym średnio ok. 45 tys. mieszkańców. Wychodzi na to, że w Kownie głos jednego wyborcy „waży” o 1,5 razy więcej, niż głos wyborcy w Wilnie czy na Wileńszczyźnie. Tak być nie może. Tym bardziej, że część wileńskich gmin została przyłączona do sąsiednich rejonów. (…) Już dawno powinno się zrobić z tym porządek. W Kownie 6-7 okręgów, w Wilnie odpowiednio 11-12. Ale nie. Oni (Główna Komisja Wyborcza) nadal tego nie zrobili”
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.