"To antyeuropejski skandal" - poseł Czesław Olszewski z AWPL-ZChR o coraz bardziej bezpardonowym angażowaniu się LRT w procesy polityczne

2023-03-13, 15:14
Oceń ten artykuł
(1 głos)
"To antyeuropejski skandal" - poseł Czesław Olszewski z AWPL-ZChR o coraz bardziej bezpardonowym angażowaniu się LRT w procesy polityczne Fot. Kanceliaria Sejmu (Džoja Gunda Barysaitė)

„To antyeuropejski skandal” - tak Czesław Olszewski, poseł na Sejm RL z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin, ocenił podczas dzisiejszej konferencji prasowej fakt, że litewski publiczny nadawca radiowo-telewizyjny (LRT) coraz bardziej bezpardonowo angażuje się i próbuje wpłynąć na procesy polityczne w kraju. Mimo że jest utrzymywany głównie z podatków obywateli Litwy, którzy mają różne poglądy polityczne.

Podczas konferencji pt. „W sprawie stronniczości LRT oraz nielegalnego zaangażowania w kampanię wyborczą poprzez wspieranie poszczególnych partii politycznych” podkreślono, że metodami buldożerowymi czynione są próby wyelimowania AWPL-ZChR z życia politycznego ignorując w ten sposób wolę dziesiątek tysięcy wyborców, że system wyborczy jest czasami organizowany w ten sposób, by zniechęcić wyborców do wyrażenia swej woli, zaś LRT w zasadzie otwarcie angażuje się w procesy polityczne i wybory. 

Poseł apeluje o zaprzestanie kłamstw

Olszewski przypomniał, że LRT jest nadawcą publicznym, finansowanym z budżetu państwa, który musi umożliwić wyrażenie opinii różnym grupom ludzi o odmiennych poglądach, w tym także partiom politycznym. Jednak, jak przyznał, „Im dalej, tym bardziej odnoszę wrażenie, że LRT straciło obiektywność, uczciwość i profesjonalizm, jednak to, co się dzieje ostatnimi czasy, nie można ogarnąć rozumem: tyle kłamstw, pomówień i propagandy nie usłyszałem przez całe swoje życie” – oburzenia nie krył poseł.

Parlamentarzysta zaapelował do LRT o zaprzestanie kłamstw, wykonywanie swojej pracy poprzez obiektywne i pozbawione stronniczości informowanie społeczeństwa. Wyraził także swoje zdziwienie, że publiczny nadawca nie ponosi żadnej odpowiedzialności za szerzenie dezinformacji i pomówień. Jako przykład podał sztuczne tworzenie przez LRT szumu wokół rzekomych nieprawidłowości w komisjach wyborczych w rejonie wileńskim, choć, jak poinformowała Główna Komisja Wyborcza, żadnych naruszeń nie ma. Jednak, jak zauważa Olszewski, kiedy faktycznie pojawiają się realne problemy, LRT milczy.

Zdaniem parlamentarzysty, zadaniem publicznego nadawcy jest zachęcanie ludzi do wzięcia udziału w wyborach, tak, by jak najwięcej osób wyraziło przy urnach swoją wolę wyborczą i oddało głos na, w ich mniemaniu, najodpowiedniejszego kandydata: „Niestety LRT działa na odwrót, pokazując programy o niczym, zamiast pokazywać i mówić np. o tym, że na przykład w rejonie wileńskim, posiadającym największą liczbę wyborców, zamiast dotychczasowych czterech miejsc, w których można oddać głos przedterminowo, pozostawiono jedynie dwa” - powiedział poseł, dodając, że po wprowadzonych zmianach wielu mieszkańców rejonu wileńskiego, chcąc oddać głos przedterminowo, musiało pokonać nawet ponad 40 kilometrów.

„Chciałbym zadać pytanie Głównej Komisji Wyborczej, czy to jest normalne, że w moim miednickim okręgu wyborczym z 39 tysiącami wyborców nie było ani jednego lokalu, w którym można było oddać głos przedterminowo, chociaż w ostatnich wyborach takich były dwa: w Rudominie i Ławaryszkach?” - pytał.

Poseł: "To jest antydemokratyczny skandal"

Parlamentarzysta przytoczył statystki, według których w takich rejonach jak orański, ignaliński czy birsztański przedterminowo swój głos oddało od 11 do 13 proc. wyborców, podczas gdy w rejonie wileńskim, ze względu na wcześniej wspomniane ograniczenia i niedogodności, były to zaledwie niespełna 3 proc., co sztucznie plasuje rejon wileński na końcu aktywności wyborczej w przedterminowym głosowaniu, stawiając go na 57. miejscu spośród 60 samorządów.

„Ciężko jest zrozumieć, jak w rejonie olickim czy solecznickim, które mają około 25 tysięcy wyborców, były dwa - trzy lokale przeznaczone do głosowania przedterminowego, a w rejonie wileńskim, gdzie tych wyborców jest prawie cztery razy więcej, zaledwie dwa. To absurd! Kto jest odpowiedzialny za ten nonsens? Kto przyjął takie trudne do wyobrażenia decyzje?” - pytał. Jak się okazuje decydującym o likwidacji dwóch lokali w rejonie wileńskim był głos przewodniczącej komisji okręgowej rejonu wileńskiego, przedstawicielki partii socjaldemokratycznej (red. J. Girucka), na zlecenie, jak sama przyznała, sztabu partii socjaldemokratycznej. „To jest poważne naruszenie procesu wyborczego, ale ze strony LRT nie ma na to żadnej reakcji, nadal są tworzone programy o niczym, zamiast pokazywać i mówić o poważnych naruszeniach” - mówił Olszewski.

„Pojawia się pytanie retoryczne: dlaczego dochodzi do takich dyskryminujących i stronniczych decyzji? To, w moim mniemaniu, jest skandal” - ocenił parlamentarzysta. Źródeł takiego stanu rzeczy dopatruje się w niektórych decyzjach Głównej Komisji Wyborczej, która w 60 samorządach na przewodniczącego okręgowej komisji wyborczej nie mianowała ani jednego przedstawiciela AWPL-ZChR, choć partia w wyborach uzyskała ponad 5,5 procent głosów i jest parlamentarną siłą polityczną. „To właśnie o takich kwestiach powinna informować LRT, gdyż jest to dyskryminacja” - mówił Cz. Olszewski apelując do publicznego nadawcy o zbadanie tej sprawy.

Apel do niejawnych uczestników 

Do jawnych i zwłaszcza tych niejawnych uczestników kampanii politycznej zwróciła się podczas konferencji Beata Aleksandrowicz, kandydatka z ramienia AWPL-ZChR na radną w radzie stołecznej: „LRT bierze udział w tworzeniu na Litwie nowej rzeczywistości politycznej, tym niemniej zadajmy sobie pytanie, czy w państwie demokratycznym z prawdziwego zdarzenia jest to do przyjęcia? Rzeczywistość polityczną tworzymy wszyscy my – obywatele i nikt, żadna grupa interesów nie ma prawa kwestionować tej fundamentalnej zasady. Jeszcze możemy zawalczyć o prawdziwą demokrację w naszej ojczyźnie. Tylko walczmy otwarcie, honorowo i przejrzyście”.

Polacy na równi z innymi płacą podatki 

Renata Sobieska, kandydatka na radną rejonu wileńskiego, zwróciła szczególną uwagę na tendencyjność informacji podawanych przez LRT. Nierzadko, szczególnie w okresie przedwyborczym, większość informacji podawanych przez publicznego nadawcę, były to artykuły nieprzychylne AWPL-ZChR. „Sensacji szuka się wszędzie, gdzie tylko to możliwe” - mówiła. Renata Sobieska zwróciła także uwagę na mowę nienawiści wymierzoną w internecie przeciwko polskiej partii.

„LRT jako telewizja państwowa, utrzymywana z podatków mieszkańców, powinna pamiętać, że wyborcy AWPL-ZChR są także podatnikami i ich interesy należy reprezentować na równi z innymi” - dodała na zakończenie, życząc wszystkim wzajemnego szacunku. "Wybory się odbędą. Zwycięzca będzie jeden, a po wyborach przyjdzie nam spojrzeć sobie w oczy. Pamiętajmy o tym. Szacunku życzę wzajemnego" - zaapelowała młoda polityk.

Komentarze   

 
#10 Poznań 2023-03-16 10:31
LRT przesadza
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 Jur 2023-03-14 20:32
Nie dająca się zrozumieć polityka wobec Polaków obywateli Litwy która to jest w UE i NATO.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 Bożuchowski 2023-03-14 16:34
Pomimo tak nachalnej, czarnej propagandy, AWPL była bezkonkurencyjna w okręgu wileńskim. A w skali całego kraju uzyskała ponad 5 procent poparcia i przekroczyła próg, choć wystawiła listy tylko w jedenastu okręgach z sześćdziesięciu. Psy ujadają, jak zwykle, ale karawana nie ogląda się na maruderów i opluwaczy tylko jedzie dalej.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 Ryszard 2023-03-14 14:53
To nie są standardy państwa demokratycznego, europejskiego, unijnego.
Mentalnie Lietuva i wielu jej przedstawicieli (polityków, ludzi mediów, tzw. elit...) wciąż tkwi głęboko w komunie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 Pawel 2023-03-14 09:17
Polska góra! To polska ziemia i polskie wartości !
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 Marek 2023-03-14 00:11
Oczywiście w LRT udziela się... Mokrzecka. Rozstawiają się ona i Radczenko po różnych antypolskich gadzinówkach: było skandalicznie chamskie polskojęzyczne wydanie delfi, potem radio ZW, Kurier, teraz także LRT. Byle tylko uderzać, próbować oczerniać i rozbijać.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#4 Alek 2023-03-13 22:21
Telewizja publiczna angażuje się w walkę polityczną przeciwko Polakom. To SKANDAL!! Ale też, niestety, taka lietuviska "tradycja"...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 marcin 2023-03-13 19:49
"tyle kłamstw, pomówień i propagandy nie usłyszałem przez całe swoje życie” – oburzenia nie krył poseł.

To fakt, że LRT uprawia antypolską propagandę metodami bolszewickimi. Widać odwołują się do wzorców, które są im bliskie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#2 Janusz 2023-03-13 19:47
Litewska telewizja publiczna, jak wiele państwowych instytucji, ma w swoich szeregach zadeklarowanych i aktywnych polonofobów (którzy oczywiści zaprzeczą i nigdy się oficjalnie nie przyznają). Antypolsko wycelowana stronniczość LRT jest widoczna w skali porażającej. I oczywiście nikt z tym nic nie zrobi, bo instytucje państwa na to przyzwalają.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#1 Ryś 2023-03-13 17:48
Niestety,taką mamy demokrację w europejskim państwie.Nienawiśćć i jawna dyskryminacja od władz państwowych względem rdzennej polskiej mniejszości jest jawna i niepodlega żadnemu usprawiedliwieniu.Lecz twórcy tej nienawistnej niesprawiedliwości muszą być świadomi,że każdy czyn nienawiści czyni odpowiednią reakcję strony pokrzywdzonej i tak rodzą się niekontrolowane sbolesne skutki.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24