„Obecnie prawo nie przewiduje możliwości zapisu nazwisk w ich oryginalnej postaci, tj. z użyciem alfabetu łacińskiego ze znakami diakrytycznymi. Prawo do oryginalnego nazwiska i imienia mają tylko ci szczęśliwcy, w których nazwiskach nie występują znaki diakrytyczne” – przedstawiając projekt nowelizacji powiedziała poseł Tamašunienė. Jako przykład wskazała, że przewodniczący partii, którą reprezentuje, Waldemar Tomaszewski dokonał zmiany pisowni swego nazwiska i imienia, ponieważ nie występują w nich znaki diakrytyczne. Natomiast jej kolega z ławy poselskiej Czesław Olszewski może w oryginalnej formie zapisać tylko swoje nazwisko, bo zapis występującej w jego imieniu litery „ł” nie jest uprawomocniony.
„Uważam, że w ten sposób łamane są zasady równości i sprawiedliwości. Jeśli państwo już kiedyś pozwoliło na zapis w dokumentach osobistych nielitewskich nazwisk z użyciem alfabetu łacińskiego, to prawo to powinno dotyczyć pełnego imienia i nazwiska, a nie jego części” – mówiła Tamašunienė, starosta sejmowej Frakcji Regionów. Dodała, że obowiązujące obecnie prawo do zapisu oryginalnego nazwiska nie satysfakcjonuje obywateli, którzy chcą zmienić swoje nielitewskie nazwiska. Są już odwołania do sądów, bo ludzie nie zgadzają się na to, że mogą tylko częściowo zmienić swoje imię lub nazwisko.
Jej zdaniem przedstawiony projekt jest również istotny dla mieszkańców Litwy, którzy zawarli związek małżeński z obywatelami innych krajów, ponieważ zapewni prawo i możliwość wpisania oryginalnego nazwiska w dowodach osobistych.
Poseł z ramienia AWPL-ZChR Czesław Olszewski też zwrócił uwagę posłów na to, że obecna ustawa o pisowni imion i nazwisk w dokumentach tylko dla niektórych obywateli zezwala na oryginalny zapis imienia czy nazwiska. „Znów dzielimy naszych obywateli na tych, kto ma prawo do oryginalnej pisowni swego nazwiska i imienia, i na tych, którzy mogą tylko częściowo zmienić swoje nazwisko. Oto mój przykład pokazuje, że moje imię może być zmienione tylko częściowo, choć nie czuję się gorszy od np. Tadeusza czy Tomasza, którzy mają prawo do oryginalnego zapisu swego imienia. Obecna ustawa działa tylko częściowo, dlatego proponujemy poprawki, które nie będą dzielić ludzi, a stworzą dla wszystkich jednakowe możliwości do zapisu swego imienia i nazwiska” – mówił Olszewski.
Za projektem zagłosowało 48 posłów, przeciwko 26, a 33 parlamentarzystów wstrzymało się od głosu. Projekt został zwrócony inicjatorom do dalszych prac. Rita Tamašunienė zapowiedziała złożenie nowych poprawek do ustawy.
Przypominamy, że obowiązująca od maja tego roku ustawa o pisowni imion i nazwisk dopuszcza użycie liter „q”, „w” i „x” w paszportach. Polacy na Litwie mogą na razie skorzystać wyłącznie z litery „w”. Zmiany nie obejmują liter ze znakami diakrytycznymi: ć, ł, ń, ó, ś, ź, ż, dź, dż. A więc nazwiska większości Polaków w dalszym ciągu nie mogą być zapisywane oryginalnie.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.