Zdaniem politolog Jūratė Novagrockienė, jak poskazały wybory do Sejmu z 2012 roku lub badania opinii publicznej, wykonane przed wyborami, badania nie obejmują wszystkich Polaków, toteż na Tomaszewskiego może głosować większy procent mieszkańców, ponieważ zazwyczaj ten kandydat skupia Polaków i Rosjan.
Rozmówczyni była przekonana, że potrzebna będzie druga tura wyborcza, gdyż wszystkie wcześniej wskazane czynniki doprowadzą do rozdrobnienia głosów wyborczych.
„Potrzeba koncentracji głosów na dwóch kandydatów, żeby dwie osoby zebrały największy procent głosów, ale, moim zdaniem, wygląda na to, że będzie duże rozdrobnienie pomiędzy różnymi kandydatami, dlatego tez druga tura jest bardzo prawdopodobna" - prognozowała politolog.
Jako alternatywa dla D. Grybauskaitė, która w wyborach w 2009 roku była nową, nieznaną kandydatką, silnym liderem, lecz obecnie w wielu wzbudza uczucie rozczarowania, wymieniani są Z. Balčytis i A. Paulauskas. Mimo opinii obserwatorów politycznych i ekspertów, którzy w drugiej turze widzą pojedynek D. Grybauskaitė ir Z. Balčytisa, J. Novagrockienė nie odrzuca możliwości, że może dojść do niespodzianki, która wiąże się z pomyślnym wystąpieniem W. Tomaszewskiego.
„Po prostu sądzę, że będzie druga tura wyborów i wcale nie wiadomo, kto będzie drugim kandydatem, który zawalczy z D. Grybauskaitė. W pewnym sensie niespodzianką byłby fakt, gdyby drugim kandydatem został W. Tomaszewski, a nie Z. Balčytis" - twierdzi politolog.
W opinii niektórych komentatorów politycznych, można oczekiwać, że na W. Tomaszewskiego będzie głosowała także część wyborców narodowości litewskiej, którzy cenią uczciwość W. Tomaszewskiego i to, że kieruje się on wartościami chrześcijańskimi.
Spółka badania rynku i opinii publicznej „Baltijos tyrimai" wykonała w dniach 21-31 marca na zamówienie agencji informacyjnej ELTA badanie opinii publicznej, z którego wynika, że 19 proc. respondentów nie ma zdania, na kogo będzie głosować albo odpowiedziało, że nie zamierza brać udziału w wyborach prezydenckich.
W ocenie eksperta politycznego Laurasa Bielinisa, druga tura w tych wyborach prezydenckich jest bardzo prawdopodobna, gdyż D. Grybauskaitė w porównaniu z poprzednimi wyborami nie ma już tak szerokiego poparcia, jakie miała wówczas.
Na podst. inf. Biura Prasowego AWPL
Komentarze
"W imię wartości chrześcijańskich"
Bo w dzisiejszej polityce potrzeba ludzi z zasadami, broniących słabszych i krzywdzonych przez państwo.
1. O karach za dwujęzyczne tabliczki:
- "Sądzę, że ta sytuacja jest podobna do uwięzienia Julii Tymoszenko na Ukrainie. Świat cywilizowany sprzeciwił się wobec wyroku sądowego. Tabliczki są wywieszone legalnie, po prostu ktoś zdecydował zlikwidować ustawę. Decyzja była polityczna, a nie prawna. A jeśli tak, to obrona też powinna być polityczna, a nie prawna."
2. O ewentualnym oddzieleniu Wileńszczyzny:
- "Jestem przeciw, ponieważ to jest bumerang. Od nich ucierpią tylko szeregowi obywatele. Szeregowi obywatele ucierpią od sankcji i poziom życia się obniży. Reprezentuję litewskich Polaków, nie ma pomysłów oddzielenia Wileńszczyzny, nasz wizerunek jest mocno zniekształcony przez media."
3. O sytuacji na Ukrainie:
- "Są różne zdania na ten temat i w Polsce, i w Europie. Są zdania, które twierdzą, że obecna władza jest nielegalna. Ja twierdzę bardzo krótko, nie jestem zwolennikiem rewolucji. Z tego powodu bardzo ucierpieliśmy w XX w., poziom życia się obniżył, ginęli ludzie. To już jest przeszłość, ale bolszewicka rewolucja doprowadziła do tego, że cierpieliśmy przez cały wiek. Tak, tam odbędą się wybory, ale obecna władza nie ma mandatu od wyborców. Nie żyjemy w Afryce. W Europie władza powinna być wybierana przy urnach wyborczych."
rónież oglądałam i mam podobne odczucia. Lider AWPL bardzo dobrze radzi sobie przed kamerami, nie ma zbędnego gadania i popisywania się, a są kokrety i jeszcze raz konkrety. I o to właśnie chodzi!
zapamietaj- oddanie głosu na uczciwego i rzetelnego kandydata nigdy nie jest marnowaniem głosu!
To uwiarygadnia przypuszczenia pani politolog Novagrockienė, że w wyborach prezydenckich kandydat Akcji Wyborczej Waldemar Tomaszewski może sprawić nie lada niespodziankę. I stąd ten ogromny strach lieuvisów.
Właściwie to trudno mówić o niespodziance. Prognozowany wysoki wynik wyborczy lidera AWPL będzie wypadkową jego wieloletniej uczciwej i rzetelnej pracy pro publico bono - dla dobra publicznego. W połączeniu z pryncypialną postawą, dotrzymywaniem słowa, wiernością fundamentalnym dla naszego kręgu cywilizacyjnego wartościom chrześcijańskim - tworzy to w efekcie postać polityka, który jest godny obdarzenia go zaufaniem i oddania nań głosu wyborczego
Na niego oddamy nasze głosy. Na Wileńszczyźnie lider AWPL zwycięży bezdyskusyjnie (tak samo jak w 2009 roku) ale tym razem zgarnie też dużo głosów w całej Litwie. A to może oznaczać naprawdę znakomity wynik.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.