Dzisiaj wiceprzewodniczący Sejmu Jarosław Narkiewicz spotka się z wicemarszałkiem polskiego Sejmu Eugeniuszem Grzeszczakiem z PSL, wicemarszałkiem z ramienia PO Cezarym Grabarczykiem oraz swoim odpowiednikiem w polskim Sejmie Markiem Kuchcińskim z PiS. Podczas spotkań zostanie poruszony między innymi temat szczególnie drażliwy, który wywołał ogromne napięcie w stosunkach polsko-litewskich, mianowicie nałożenie przez Wileński Sąd Okręgowy horrendalnej kary w wysokości ponad 43 tys. litów na Bolesława Daszkiewicza, dyrektora administracji Samorządu Rejonu Solecznickiego za tablice z dwujęzycznymi nazwami ulic.
Zarówno polscy politycy, jak i opinia publiczna ostatnio nie kryją swojego oburzenia z powodu politycznej decyzji litewskiego sądu wyższej instancji, który pod naciskiem przedstawicieli najwyższych władz karę zwiększył stokrotnie w porównaniu z grzywną wymierzoną przez sąd niższej instancji. Jak komentują politolodzy, prześladowanie obywateli UE za używanie języka ojczystego na terenach zwartych skupisk autochtonicznych mniejszości narodowych jest skandaliczne i dotąd niespotykane.
Swój przyjazd na Litwę w celu obrony Polaków tam mieszkających zapowiedziało wielu polskich polityków, w tym prezes PiS Jarosław Kaczyński, prezes Rady Naczelnej PSL Jarosław Kalinowski i wielu innych. Oficjalne zaproszenie do złożenia wizyty na Litwę Jarosław Narkiewicz wręczy im, jak również liderom największych polskich partii, w tym dla prezesa PO Donalda Tuska i SLD Leszka Millera.
Inf. wł.
Komentarze
Lietuvisem jest Garšva i reszta współczesnych nacjonalistów, którzy bezprawnie zawłaszczają miano "Litwina". To tak dla odróżnienia i jasności
Czlowieku,czy Ty jesteś NORMALNY w 100%???
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.