Sejm uchwalił nowelę utrudniającą życie większości organizacji i wspólnot religijnych – z inicjatywy rządzących wsparcia z podatku dochodowego osób fizycznych nie otrzymają nie tylko szkoły i przedszkola, ale też kościoły i organizacje kościelne, które nie prowadzą działalności dobroczynnej lub społecznej.

Dzisiaj w Sejmie RL odbyło się drugie czytanie projektu Kodeksu wyborczego, do którego szereg poprawek zgłosili posłowie z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin – Rita Tamašunienė i Czesław Olszewski. Posłowie proponowali między innymi zniesienie ograniczenia liczby obserwatorów, delegowanych przez partie polityczne i organizacje pozarządowe, do poszczególnych dzielnic czy okręgów wyborczych oraz obniżenie progu wyborczego dla partii mniejszości narodowych do 3 proc.

Rita Tamašunienė, poseł na Sejm Litwy z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin, reprezentowała parlament w Sądzie Konstytucyjnym, który badał zgodność z Konstytucją RL zawierania przez samorządy umów wewnętrznych z podległymi im spółkami. Poseł z satysfakcją przyjęła orzeczenie sędziów.

AWPL-ZChR nie zaprzestaje starań o to, aby wspólnoty religijne były traktowane nie jako odbiorcy przemysłowi, a jako odbiorcy indywidualni, i za ogrzewanie płaciły mniej. Posłowie tej partii złożyli w Sejmie dopracowaną poprawkę do Ustawy o energetyce elektrycznej i Ustawy o gazie ziemnym.

Polacy z Wileńszczyzny już odnieśli pierwsze zwycięstwo w walce o przetrwanie dwóch szkół polskich w rejonie trockim. 4 maja br. Wileński Okręgowy Sąd Administracyjny zastosował środek zapobiegawczy i zawiesił działanie uchwały Rady Samorządu Rejonu Trockiego w sprawie reorganizacji dwóch zagrożonych szkół polskich w rejonie trockim: Gimnazjum im. Longina Komołowskiego w Połukniu oraz Szkoły Podstawowej im. Andrzeja Stelmachowskiego w Starych Trokach. Polacy odnieśli pierwsze zwycięstwo, ale nie przestają bronić polskich szkół na Wileńszczyźnie. 

Polacy na Litwie już od kilku miesięcy aktywnie protestują w obronie dwóch polskich szkół w rejonie trockim, które mają być pozbawione osobowości prawnej i zostać filiami innych placówek oświatowych. Już wiele razy pikietowano pod siedzibą samorządu w Trokach, a także rządu, Ministerstwa Spraw Zagranicznych i in. Dziś kwestia reorganizacji polskich szkół w rejonie trockim po raz kolejny została poruszona w Sejmie przez poseł z ramienia AWPL-ZChR Ritę Tamašunienė.

„Chrystus zmartwychwstał! i ty, człowiecze, 
Zmartwychwstań jasny z otchłani grzechu (...)”
Artur Oppman

„Posłanka jeszcze z trudem odnajduje się w polityce” – tak skomentowała decyzję niedawnej koleżanki partyjnej Rita Tamašunienė.

„W Trokach zapoczątkowano niszczenie polskich szkół i poniżenie ich statusu. Szkoły, które spełniają ogólne, stawiane wszystkim szkołom na Litwie wymagania, trafiły na cichą listę polskich szkół „do likwidacji” przez liberałów i konserwatystów” – powiedziała Rita Tamašunienė, poseł AWPL-ZChR, odnosząc się do zamiarów trockiego samorządu, dotyczących reorganizacji dwóch polskich szkół.

Z inicjatywy Rity Tamašunienė, posłanki z Akcji Wyborczej Polaków- Związku Chrześcijańskich Rodzin, 43 posłów wystosowało list do prezydenta, premier i minister oświaty z apelem o stosowanie wyjątku dla szkół mniejszości narodowych podczas realizacji programu „Szkoły Tysiąclecia”.