Witamy „švogerių šalyje”

2014-12-10, 09:44
Oceń ten artykuł
(1 głos)

Dwaj premierzy: aktualny - Algirdas Butkevićius - i były - Andrius Kubilius -publicznie „apsižodžiavo", za czyjej kadencji więcej rozkradziono publicznych pieniędzy. Politycy zgoła nie po dżentelmeńsku w słownym pojedynku wytknęli sobie nawzajem nepotyzm, udział w malwersacjach żon i teściowych.

Zaczęło się od zapowiedzi Butkevičiusa skierowania do prokuratury sprawy o możliwej defraudacji potężnej sumy pieniędzy w sektorze energetycznym za czasów rządów Kubiliusa. Państwowa Komisja Kontroli Cen i Energetyki po dokonaniu audytu w resorcie we wstępnym raporcie orzekła, iż są podejrzenia, że doszło tam do „iššvaistymo", bagatela, 400 mln litów. Premier Butkevičius zareagował na raport błyskawicznie zapowiadając, że sprawę kieruje pod osąd wymiaru sprawiedliwości, czym – wiadomo – boleśnie kopnął po kostkach swego poprzednika Andriusa Kubiliusa.

Kopnięty ekspremier sprężył się jak żbik i na cios oddał rywalowi ciosem twierdząc, że prokuratura w takim razie powinna też się zająć żoną Butkevičiusa, jako że – jego zdaniem – źle ona pilnowała finansów publicznych będąc w tym czasie w radzie nadzorczej „Lietuvos elektrinė". Trafiony prosto w splot słoneczny Butkevičius, o, dziwo, z ringu nie wycofał się, tylko, wziąwszy głębszy oddech, po kilku dniach ruszył do kontrataku i w niebywale dla siebie odważny sposób wypomniał Kubiliusowi jego sławetną teściową.

„Jeżeli chodzi o moją żonę, to dziwne jest, że A. Kubilius jest tym bardzo zatroskany, niech lepiej zajmie się swoją teściową – gdzie wyparowały pieniążki z pewnych fundacji. Gdzie one są, nie wiadomo", boksował przeciwnika szef rządu. Dla niewtajemniczonych wyjaśnię, że teściowa Kubiliusa, będąc przewodniczącą Związku Katolickich Nauczycieli Litwy, wyłudziła od skarbu państwa poklasztorne budynki byłych Augustianów w sercu wileńskiej starówki niby na założenie katolickiej szkoły. W rzeczywistości milionów warte nieruchomości zaczęła opylać i tylko poprzez sąd udało się powstrzymać złodziejski proceder. Obrotnej teściowej niesprzedane budynki konfiskowano wymierzając przy tym karę w wysokości miliona litów tytułem strat, jakie poczyniła dla skarbu państwa.

Butkevičius dodał też, że „szokuje go demagogia i niekulturalne zachowanie Kubiliusa", który oskarżył jego żonę o coś, czego nie mogła popełnić. Zdaniem premiera bowiem, jego małżonkę „wymieciono" z Ministerstwa Energetyki jeszcze w 2009 roku po tym, gdy władzę w resorcie objął konserwatywny minister Sekmokas. Jak więc mogła zapobiec malwersacji, oburzał się mąż swej żony. Przyznał wprawdzie, że jej nazwisko figurowało w radzie nadzorczej „Lietuvos elektrinė", ale tylko dlatego, że „dziwny" minister Sekmokas „zapominał" go przez lata stamtąd wykasować.

Po tak nokautującym ciosie Kubilius musiał paść na deski, ale i tak przed padnięciem jeszcze się odgryzł, podważając wiarygodność audytu Komisji Kontroli Cen i Energetyki. Jego zdaniem, audyt może okazać się niewiarygodnym, gdyż do komisji niedawno została włączona siostra żony posła Kęstutisa Daukšysa z wrogiej konserwatystom Partii Pracy. No i pewnie „siostra żony" coś tam na złość konserwatystom w audycie namąciła, należy rozumieć argumentację ekspremiera.

Ja natomiast z tego wszystkiego rozumiem chyba tylko tyle, że polityka in flagranti po litewsku przedstawia dość smutny widok. Malwersacje, układy i układziki, teściowe, żony i siostry żon. Słowem – witamy „švogerių šalyje" i radzimy uważać na krewniaków...

Tadeusz Andrzejewski

Komentarze   

 
#21 Skrocki 2014-12-28 00:26
Kubilius Butkiewiczius jedno paskudztwo, różnicy żadnej.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#20 August 2014-12-23 12:51
"będąc przewodniczącą Związku Katolickich Nauczycieli Litwy, wyłudziła od skarbu państwa poklasztorne budynki byłych Augustianów" to jest szczyt bezczelności. Kradną przykrywając się katolickimi pojęciami. Katoliccy nauczyciele okradli zakonników? Niech ta cała zgnilizna jak nie w więzieniu skona to w piekle spłonie. Zero wartości moralnych.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#19 samson 2014-12-22 21:34
Teraz będzie czas najlepszy by te pieniądze wytropić. Może będzie lepiej widać gdzie osiadły gdy trzeba będzie je gdzieś zainwestować lub wymienić. Ale komu te tropienie potrzebne skoro w instytucjach tropiących pełno szwagrów.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#18 common 2014-12-22 20:20
Częściej do takich konfrontacji trzeba doprowadzać. Wiele ciekawych rzeczy się dowiemy. Niech ludzie słyszą i analizują a tamci się pożerają nawzajem.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#17 Bob 2014-12-22 19:39
Zawsze mówiłem, że te szwagrostwo i złodziejstwo to dwa największe problemy na Litwie. Ludziom na pewno lepiej by się żyło gdyby to wyeliminować.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#16 mirek 2014-12-22 19:30
Wszystko proste. Na początku do koryta dorwali się najbliżsi. Teściowej chyba nie było gdy ziemie zagrabiali. Zaś teraz i tej rzucili kawał. Obym dożył tej chwili gdy wszyscy ci złodzieje się okażą za kratami.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#15 mac56 2014-12-22 15:49
skoro żony czy teściowe pozwalają sobie na różne przekręty i przekręciki, to strach pomyśleć na co pozwalają sobie ich krewniacy będący u władzy!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#14 Józef 2014-12-20 19:28
Wykolejeńcy, pomyleńcy!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#13 da 2014-12-18 19:09
jak dzieci, jak dzieci ;) chyba powinni się spierać kto z nich jest lepszy, a nie kto mniej zły, prawda? :)
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#12 jazda 2014-12-18 09:53
nic w tym dziwnego nie ma. wszyscy powyjeżdzali, a komuś pracować trzeba. Zresztą normalna praktyka na całym świecie. Zatrudniamy znajomych, dalszą czy blizką rodzinę, bo im ufamy. Gdzie na świecie robią to inaczej?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 27 kwietnia 2024 

    J 14, 7-14

    Ewangelii według świętego Jana

    Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jeśli Mnie poznaliście, będziecie również znać mego Ojca. Wy zresztą już Go znacie, a nawet ujrzeliście”. Wtedy Filip poprosił: „Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy”. Jezus mu odparł: „Filipie! Jeszcze Mnie nie znasz, mimo że tak długo jestem z wami? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także Ojca. Dlaczego więc prosisz: «Pokaż nam Ojca»? Czyżbyś nie wierzył, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec jest we Mnie? Słów, które mówię do was, nie wypowiadam od siebie. To Ojciec, który jest we Mnie, dokonuje swoich dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeśli zaś nie, to przynajmniej wierzcie ze względu na dzieła. Uroczyście zapewniam was: Kto wierzy we Mnie, będzie dokonywał takich samych dzieł, jakie Ja czynię, a nawet dokona większych od nich, ponieważ Ja odchodzę do Ojca. O co tylko poprosicie w moje imię, spełnię to, aby Ojciec został uwielbiony w Synu. Jeśli o coś poprosicie w moje imię, Ja to spełnię”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24