Czy Szkoci powiedzą Anglikom „bye”?

2014-08-25, 18:34
Oceń ten artykuł
(1 głos)

Już za niespełna miesiąc na mapie Europy może pojawić się nowe państwo. Stanie się tak, jeżeli w referendum niepodległościowym 17 września większość mieszkańców Szkocji, która jest aktualnie częścią Anglii, powie „tak" dla całkowitej niepodległości.

Nastroje separatystyczne panują wśród Szkotów od dawna. Jednak od kilku przynajmniej dekad nabierają one na sile i mogą ostatecznie zadecydować o secesji Edynburga. Władze nad Tamizą, widząc sytuację, robią wszystko, by spacyfikować dążenia północnej prowincji do separacji. Londyn stosuje przy tym zasadę kija i marchewki. Już w roku 1998 nadał władzom w Edynburgu szerokie uprawnienia autonomiczne, łącznie z prawem do własnego parlamentu i rządu. Stara się też gospodarczo oddziaływać na wyobraźnię bardzo przecież wyrachowanych Szkotów. „Możecie jednak to wszystko utracić w razie opowiedzenia się za całkowitą suwerennością", uprzedza buntujących się przeciwko Londynowi zwolenników niepodległości. Jednak rządzącej aktualnie w Szkocji Szkockiej Partii Narodowej perspektywa zamiany marchewki na kija nie odstrasza, dlatego forsuje ona ideę referendum i namawia rodaków do zagłosowania za „the independent".

Po referendum może też tak się stać, ale niekoniecznie. Sondaże jak na razie wykazują, że za całkowitą niepodległością opowiada się ok. 38 proc. mieszkańców Szkocji, przeciwko zaś jest 51 proc. 11 proc. nie wie jeszcze, czy chciałoby całkowitego rozbratu z Anglią, z którą Szkocję łączy wspólna - ponad 300-letnia - historia. Z historią tą zresztą było różnie, dlatego nie jest ona dla większości Szkotów dominantą w opowiedzeniu się za takim bądź innym wariantem. Czynnikiem decydującym może być – jako się rzekło – gospodarka i sprawy geopolityki, które po ewentualnej całkowitej politycznej emancypacji Edynburga mogą ułożyć się nie po myśli Szkotów. Chodzi przede wszystkim o członkostwo niepodległej Szkocji w Unii Europejskiej i NATO, z których ona może być wyrzucona. Szkocka Partia Narodowa wprawdzie próbuje uprzedzać wydarzenia promując własną wizję w tej sprawie. Według SPN, po ewentualnym ogłoszeniu niepodległości Szkocji niejako z automatu przysługuje członkostwo w UE. Bruksela jednak jest zgoła innego zdania. Daje do zrozumienia Edynburgowi, że nie tylko utraci członkostwo, ale będzie zmuszony do przejścia od nowa wszystkich procedur nakładanych na kandydatów do Unii, łącznie z ostateczną akceptacją ewentualnego przyjęcia nowicjusza przez wszystkie kraje UE, a więc i Anglię. A z tym, nie da się ukryć, może być problem.

Zresztą nie tylko z tym, ale i, na ten przykład, z utrzymaniem w obiegu dotychczasowej waluty używanej w Szkocji, czyli brytyjskiego funta. Szkoci liczą na to, ale angielski rząd studzi ich oczekiwania dość jednoznacznie. Po ewentualnej secesji o funcie mogą tylko pomarzyć. - Niech raczej szykują się do przywrócenia do łask ...jednorożca, pieniądza, którego Szkocja używała w XV i XVI wieku przed zjednoczeniem się z Anglią, kpią angielskie media.

Bajer z jednorożcem może okazać się ciosem prawdziwym dla słynących ze skąpstwa Szkotów, dlatego i wyniki referendum nie są pewne. Zresztą niezależnie od tego, czy Szkoci przegłosują niepodległość, czy nie, jedna lekcja z tej całej historii jest oczywista. Londyn ponosi skutki swej nie zawsze roztropnej polityki wobec górali w spódnicach z Północy, którym swego czasu np. zabronił publicznie używać języka ojczystego. W wyniku takiej restrykcji Szkoci zostali narodem bez języka. Mówią dziś po angielsku - owszem, ale myślami i sercem są dalecy od nacji, która im narzuciła swoją mowę.

Czy Szkoci powiedzą „bye" Anglikom, niedługo się dowiemy. A czy warto wchodzić w buty Anglików?, pytam prosto z Wilna...

Tadeusz Andrzejewski

Komentarze   

 
#13 do www 2014-08-28 18:27
No na Ukrainie wszystko się zaczęło od broni. Tam zawsze tak się zaczyna. Apropo Szkotów jastem w 99% pewien, że się nie odłączą. Chociażby z powodów ekonomicznych.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#12 www 2014-08-28 15:31
Cytuję fikus:
Czas to chyba też nie najlepszy wybrali. Na tle wydarzeń w Ukrainie będzie to wyglądać nie bardzo.


a może właśnie to dobry czas, by pokazać, że można rozwiązywać pewne sprawy w cywilizowany sposób, a nie z użyciem broni?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#11 fikus 2014-08-27 21:58
Czas to chyba też nie najlepszy wybrali. Na tle wydarzeń w Ukrainie będzie to wyglądać nie bardzo.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 vega 2014-08-27 21:14
nowego państwa nie będzie, ale Litwa powinna się uczyć na cudzych błędach. U nas daleko jeszcze do nastrojów separastycznych, ale państwo litewskie musi sobie w końcu uświadomić, że Polacy nigdy się nie ugną. Naród polski przetrwał 3 rozbiory i intensywną rusyfikację i germanizację. Po co walczyć z własnymi obywatelami? nie lepiej zająć się realnymi problemmami jak bezrobocie i emigracja młodych? Gdzie tolerancja i europejskie wartości?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 januk 2014-08-26 20:32
na razie AWPL powiedziała "bye" koalicjantom. Dobra decyzja, popieram obiema rękami!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 mac56 2014-08-26 17:47
Cytuję nissar:
jeśli Szkocja chce prawdziwej niepodległości, to musi też zostać poza Unią Europejską ;)


ale członkostwa w organizacjach międzynarodowych nie "dziedziczy" się automatycznie. Więc chcąc nie chcąc zostaną poza unią.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 Alina 2014-08-26 14:31
przykład Szkocji, czy przykład Litwy pokazuje, że nie da się kochać na siłę, no po prostu nie da się!!! Dla Polaków Litwa jest ich ojczyzną, dlatego chcą być akceptowani takimi jacy są, z ich kulturą i językiem. Zamiast tego słyszą, że są obywatelami drugiej kategorii, mieszkają w gettcie, są zdrajcami i V kolumną... Przecież wielonarodowość i wielokulturowość to bogactwo, a nie problem, który nalezy wyeliminować...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 www 2014-08-26 12:22
taka mała uwaga: w Szkocji odbędzie się referendum, zewsząd słychać ochy i achy, że taka piekna demokracja i w ogóle. Dlaczego więc kiedy niektórzy politycy, w tym i lider AWPL opowiadali się za pokojowym rozwiązaniem sytuacji na Krymie, to podniósł się straszny wrzask???? Teraz mamy mnóstwo ofiar wśród cywili, ogromne straty materialne i zniszczenia. Można było tego uniknąć....
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 nissar 2014-08-26 10:54
jeśli Szkocja chce prawdziwej niepodległości, to musi też zostać poza Unią Europejską ;)
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#4 da 2014-08-26 10:04
nic tam na Wyspach się nie pozmienia :) Myślę, że jeśli istniałaby realna szansa odzyskania przez Szkocję niepodległości, Anglia nawet nie dopuściłaby do zorganizowania referendum. Mają zapewne na to jakieś sposoby ;)
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 2 maja 2024 

    św. Atanazego, biskupa i doktora Kościoła, wspomnienie

    J 15, 9-11

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Trwajcie w mojej miłości. Będziecie zaś trwać w mojej miłości, jeśli zachowacie moje przykazania, podobnie jak Ja spełniłem przykazania mojego Ojca i trwam w Jego miłości. Powiedziałem wam to, aby wypełniała was moja radość i aby ta radość była doskonała”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24