Orzeczenie TSUE to zamach na konstytucje państw członkowskich

2021-05-20, 22:17
Oceń ten artykuł
(7 głosów)
Dr Bogusław Rogalski Dr Bogusław Rogalski

Unijni zwolennicy federalizacji zrzucili maski i pokazali prawdziwą twarz. Neomarksistowski marsz przez unijne instytucje, ich zawłaszczanie przez ostatnie dekady przez lewacko-liberalny establishment osiągnął właśnie swoje apogeum. Na naszych oczach wizja Europy Ojczyzn, której zwolennikami byli „ojcowie założyciele” Wspólnoty Europejskiej, Robert Schuman i Alcide de Gasperi, jest niszczona. Europa wolnych i suwerennych państw współpracujących ze sobą na niwie gospodarczej, a nie politycznej, jest odrzucana, a federaliści i eurokraci poprzez unijne sądy narzucają krajom członkowskim i ich obywatelom niezgodne z Traktatami rozwiązania, budując krok po kroku unijne technokratyczne superpaństwo bez tradycyjnych europejskich wartości. Superpaństwo, w którym karty rozdawać będą Niemcy i ich unijni zausznicy oraz nominowani przez nich wysocy urzędnicy, w tym unijni sędziowie. Czwarta już w historii hegemonia Niemiec w Europie staje się powoli faktem.

Skandaliczne orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) sprzed kilku dni, w odpowiedzi na zapytanie Rumunii, jest klasycznym przekroczeniem Rubikonu przez instytucje unijne, jest wejściem na teren zarezerwowany dla państw członkowskich, narusza ich suwerenność oraz ład konstytucyjny, podważa ich porządek prawny. Mimo że organizacja wymiaru sprawiedliwości w państwach członkowskich należy do kompetencji władz tych państw, to TSUE podważył istotę istnienia Trybunałów Konstytucyjnych, a jego orzeczenie jest wprost skierowane przeciwko suwerenności państw członkowskich! „Sądy mają orzekać zgodnie z prawem Unii Europejskiej, nawet jeśli jest sprzeczne z konstytucją państwa”.

TSUE kwestionuje prawo państw do stosowania własnych ustaw konstytucyjnych

To szokujący przykład wykraczania poza swoje kompetencje! Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, łamiąc kwestie traktatowe oraz orzecznictwo trybunałów (sądów) konstytucyjnych państw członkowskich uznał, że zasada pierwszeństwa prawa Unii Europejskiej wymaga, by sąd krajowy odstąpił od stosowania krajowych przepisów niezgodnych z prawem unijnym, niezależnie od tego, czy są one rangi ustawowej czy konstytucyjnej. „Rumuńskie” orzeczenie TSUE to wprost emanacja kursu na budowę superpaństwa unijnego. To orzeczenie bezczelnie kwestionuje prawa państw narodowych do budowania i umacniania suwerenności na podstawie własnych ustaw konstytucyjnych, które są przecież przyjmowane w wielu państwach UE w drodze referendum krajowego. Niegdyś jako eurodeputowany wielokrotnie sprzeciwiałem się w Parlamencie Europejskim przyjęciu tzw. Konstytucji Europejskiej, która miała stworzyć superpaństwo unijne. Sprzeciw w całej Europie był duży i w konsekwencji unijna Konstytucja została odrzucona w referendach we Francji i Holandii. Na szczęście nie weszła w życie, choć wprowadzono po wykreśleniu rozdziału o symbolach Unii jej substytut, czyli Traktat lizboński. Lewicowi federaliści nie dali jednak za wygraną i przy użyciu unijnych instytucji i sądów, wbrew woli Europejczyków wyrażonej w referendach, oraz wbrew woli wielu państw członkowskich, przystąpili do budowy superpaństwa na wzór ZSRR, nawet nazwy urzędów i funkcji, takie jak „komisarz” czy wszechobecne „rady” są symbolicznie podobne do siebie. Brutalnie zwalczana Europa Ojczyzn powoli ustępuje pod naporem „Związku Republik Europejskich”.

Zamach na konstytucje państw członkowskich

W kolejnym już w historii dziele „instalowania” nowego porządku czy ładu europejskiego pomaga ochoczo unijny Trybunał. W dalszej części jego orzeczenia czytamy bowiem, że „Zasada pierwszeństwa prawa Unii stoi na przeszkodzie uregulowaniu krajowemu rangi konstytucyjnej, pozbawiającemu sąd niższego szczebla prawa do niestosowania, z mocy własnych uprawnień, przepisu krajowego sprzecznego z prawem Unii. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem skutki powiązane z zasadą pierwszeństwa prawa Unii wiążą wszystkie organy państwa członkowskiego, czemu nie mogą stanąć na przeszkodzie przepisy wewnętrzne dotyczące określenia właściwości sądów, w tym również przepisy rangi konstytucyjnej. Sądy krajowe powinny dokonywać wykładni prawa krajowego w możliwie największym zakresie zgodnej z wymogami prawa Unii lub niestosowania, z mocy własnych uprawnień, każdego sprzecznego z nim przepisu prawa krajowego, który nie może stać się przedmiotem takiej zgodnej wykładni”. To ewidentny zamach na konstytucje państw członkowskich.

Unia znalazła się w fazie ostatecznej próby sił pomiędzy federalistami a Europą Ojczyzn

Unijna gilotyna współczesnych brukselskich Robespierre’ów i Dantonów zaczęła spadać na nasze głowy w postaci orzeczeń unijnych trybunałów i decyzji unijnych instytucji. Dzieje się tak coraz częściej. Niektóre z państw, jak Polska czy Węgry, ale również Bułgaria czy Słowenia, jest bardzo często od lat pod permanentnym pręgieżem instytucji unijnych, zwłaszcza Komisji Europejskiej, która bez przerwy zarzuca naszym krajom rzekome łamanie praworządności lub naruszanie zasad państwa prawnego. Unia Europejska od lat wchodzi z butami w sferę życia w naszych państwach, przede wszystkim w Polsce. To sfera światopoglądowa, sfera wartości, zwłaszcza chrześcijańskich, które tak naprawdę są w Unii Europejskiej zwalczane. Liberalno-lewacka rewolucja podszyta neomarkszizmem zbiera swoje destrukcyjne żniwo. Unia znalazła się w fazie ostatecznej próby sił pomiędzy federalistami, takimi jak belgijski europoseł Guy Verhofstadt, który nawołuje do budowania „Stanów Zjednoczonych Europy”, a zwolennikami kontynuowania dzieła ojców założycieli, czyli Europy Ojczyzn opartej na wartościach chrześcijańskich, takich jak europoseł Waldemar Tomaszewski, lider AWPL-ZChR, który słusznie twierdzi, że „potrzebna jest nowa jakość uprawiania polityki w naszych krajach, osadzona głęboko na wartościach i wzorach z czasów Schumana, powrót do prawdziwych wartości europejskich, które przez dwa tysiące lat budowały nasz kontynent. Europejska przestrzeń społeczno-polityczna, do której zaliczają się przecież nasze kraje stanowiące dziś Wspólnotę Europejską, potrzebuje duchowej odnowy, powrotu do swoich korzeni, do wartości, które tworzyły i budowały nasz kontynent przez tysiące lat. Europejski dom musi być budowany na fundamencie wartości chrześcijańskich, jeśli ma przetrwać i jeśli ma sprostać wyzwaniom współczesności oraz oprzeć się zagrożeniom przed którymi stoi, bo przyszłość Europy to Europa Ojczyzn”. Wierzę mocno, że w ostatecznej rozgrywce o przyszłość i duszę Europy zwycięży Europa Ojczyzn, a skandaliczne orzeczenie TSUE ingerujące głęboko w suwerenność państw członkowskich będzie dzwonkiem alarmowym ostrzegającym przed nadużyciami instytucji unijnych.

Dr Bogusław Rogalski, politolog

Komentarze   

 
#14 Młynarz 2021-05-22 17:46
Czy TW Bolek Wałęsa "obrońca" Konstytucji i cała reszta "obrońców" wyjdzie na ulice w ramach protestu i obrony Konstytucji? Czy teraz przeistoczą się, niczym w orwellowskim Londynie, i założą koszulki z TSUE twierdząc, że od zawsze tak uważali?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#13 Wojak 2021-05-22 17:40
"W piątek TSUE nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia. Decyzja ta wiąże się ze skargą Czech, w ocenie których kopalnia Turów ma negatywny wpływ na regiony przygraniczne, gdzie zmniejszył się poziom wód gruntowych."

- czekam na taki sam wyrok w sprawie Nord Stream 2.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#12 Młynarz 2021-05-22 17:10
Ten skandaliczny wyrok pozbawia suwerenności kraje. Eurokraci teraz na potęgę będą się powoływać na ten wyrok.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#11 Artem 2021-05-22 08:39
Dlatego koniecznością jest dzisiaj głosowanie na partie takie jak AWPL-ZChR i na ludzi takich jak europoseł Waldemar Tomaszewski, aby te lewackie absurdy w końcu się skończyły.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 Prawnik z Polski 2021-05-22 08:36
To jawna niedorzeczność. To teraz lewacka unia z opłacanymi przez koncerny, zwłaszcza Sorosa sędziami, eurokratmi i skorumpowanymi politykami typu Juncker będzie decydować o całej Europie.

Może czas pomyśleć o modelu szwajcarskim, czy norweskim w nawiązaniu do naszego uczestnictwa w UE!!! Wielka Brytania nie pozwoliła sobie na mocarstwowe zapędy i utratę suwerenności.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 1Q84 2021-05-22 08:28
Słusznie. Europa Ojców Schumana i de Gasperiego miała zupełnie inną wizję. Pozostawiała przede wszystkim suwerenne państwa - ale od lat wiadomo, że marksistowskie plany przedstawiają utworzenie ideologicznego mocarstwa - z Wielkim Bratem, nowomową, nieosobami i myślozbrodnią.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 Paweł 2021-05-22 08:23
Bardzo gorzki, lecz prawdziwy komentarz tego skandalu. Proces marksizacji został rozpoczęty w latach 60 i kolejnych. Celem było przejęcie możliwie jak największej ilości urzędów i podmiotów strategicznych. Dzisiaj neomarksiści zbierają tego owoce. Jeżeli ktoś myśli, że tak ludzie zdecydowali w wyborach to jest to niestety naiwne myślenie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 E.A. 2021-05-21 11:43
Unia Europejska wydaje się dziś kolosem ale niestety na glinianych nogach. Jest niszczona także przez skandaliczne orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), które niewiele ma wspólnego ze sprawiedliwością jako taką.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 Jan 2021-05-21 11:41
Świat potrzebuje polityków opierających się na prawdziwych wartościach. Również w tej polityce europejskiej, unijnej. Dlatego możemy być dumni że na Litwie mamy taką formację jak AWPL/ZChR, opierającą się na wartościach chrześcijańskich, szanujących tradycję, wiarę, dziedzictwo przeszłości, otwartą na współpracę.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 test 2021-05-21 11:39
Niechlubnym ale wyrazistym przykładem kruchości Unii jest pandemia. Eurokraci którzy nie pochodzą z demokratycznych wyborów są mocni tylko w słowach i pustych obietnicach, wydają miliardy nie swoich przecież pieniędzy. Ale w pierwszych miesiącach pandemii kraje Europy funkcjonowały tak, jakby UE w ogóle nie istniała, a poszczególne państwa jak Włochy były zostawione same sobie z gigantycznymi problemami.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 28 marca 2024

    Wielki Czwartek

    J 13, 1-15

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Przed świętem Paschy Jezus wiedział, że nadeszła godzina Jego przejścia z tego świata do Ojca. A ponieważ umiłował swoich, którzy mieli pozostać na świecie, tę miłość okazał im aż do końca. Podczas wieczerzy, gdy diabeł zajął się już tym, by Judasz, syn Szymona Iskarioty Go wydał, Jezus świadomy, że Ojciec przekazał Mu wszystko w ręce, a także, że od Boga wyszedł i do Boga wraca, wstał od wieczerzy, zdjął szatę, wziął płócienny ręcznik i przepasał się nim. Następnie wlał wodę do miednicy i zaczął obmywać uczniom nogi oraz wycierać je płóciennym ręcznikiem, którym był przepasany. Gdy podszedł do Szymona Piotra, ten zapytał: „Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?”. Jezus mu odpowiedział: „Tego, co Ja teraz czynię, ty jeszcze nie rozumiesz, ale później to pojmiesz”. Mimo to Piotr sprzeciwił się: „Nigdy nie będziesz mi umywał nóg!”. Jezus więc powiedział: „Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną”. Wtedy Szymon Piotr powiedział: „Panie, umyj mi nie tylko nogi, ale też ręce i głowę!”. Jezus mu odrzekł: „Ten, kto się wykąpał, nie potrzebuje jeszcze raz się myć, chyba za wyjątkiem nóg, gdyż cały jest czysty. I wy jesteście czyści, lecz nie wszyscy”. Powiedział: „Nie wszyscy jesteście czyści”, gdyż znał swojego zdrajcę. Po umyciu im nóg Jezus nałożył szatę, ponownie zajął miejsce przy stole i zaczął mówić: „Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Wy nazywacie Mnie Nauczycielem i Panem – i słusznie mówicie, bo Nim jestem. Jeśli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wasze nogi, również i wy powinniście sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam przykład, abyście tak postępowali wobec siebie, jak Ja postąpiłem względem was”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24