Pomoc ważna na czas

2021-04-17, 13:18
Oceń ten artykuł
(2 głosów)
Janina Lisiewicz Janina Lisiewicz

Sentencja głosi: „Trzeba tak dać, żeby można było wziąć”. Odnosi się wrażenie, że nie słyszeli tej maksymy urzędnicy Ministerstwa Oświaty Nauki i Sportu oraz podległych mu instytucji. Chodzi tu o ewidentną opieszałość w realizacji pomocy maturzystom w przygotowaniu do egzaminów.

Nie stanowi trudu policzyć, że tegoroczni abiturienci na zdalnym nauczaniu spędzili trzecią część ubiegłego roku szkolnego i praktycznie trzy czwarte bieżącego. Resort oświaty zdecydował jednak, że taki stan nie upoważnia do tego, by zrezygnować z egzaminów maturalnych. Mają one zapewnić równe szanse i rzetelną konkurencję w starcie na studia. Resort z rozbrajającą szczerością przyznaje, że oceny szkolne uczniów z poszczególnych placówek i regionów nie odpowiadają rzeczywistemu stanowi ich wiedzy. Cóż, wypada tylko odnotować, że akcentowany od dziesięcioleci problem nie jest rozwiązywany, a kolejne ekipy ministerstwa jedynie stwierdzają ten fakt, który nie przynosi chwały resortowi.

Minister oświaty Jurgita Šiugždinienė przyznała jednak, że pomoc w przygotowaniu do matury abiturientom się należy, resort ma nawet dość pokaźne środki na ten cel –  rząd przydzielił dodatkowo  1,3 mln euro. Jednak z ich wykorzystaniem dzieje się nie najlepiej. Oto Narodowa Agencja Oświaty – organizacja-satelita ministerstwa – ogłosiła w ostatnich dniach marca, że w jej gestii znajduje się 150 tys. euro przeznaczonych na projekty pomocy abiturientom uczącym się w domu. Zaprasza więc asocjacje łączące nauczycieli przedmiotowców, których działalność jest związana z nauczaniem przedmiotów ogólnokształcących znajdujących się na liście maturalnych egzaminów szkolnych i państwowych, by zgłaszali projekty organizowania takiej pomocy.

Agencja oferuje finansowanie konsultacji w mniejszych grupach – od 10 do 30 uczniów, a także publiczne konsultacje w większych – ponad 30 osób.  Jak zaznacza decydent – nie mniej niż 50 proc. konsultacji ma się odbyć do 1 lipca. Agencja obiecuje też finansowanie przygotowania nagrań tematów lekcji i wykładów, metodycznych i przedmiotowych seminariów dla nauczycieli pracujących z maturzystami, tworzenie i udostępnienie otwartych baz danych dla uczniów i nauczycieli oraz organizowanie pomocy psychologicznej i wsparcia emocjonalnego w formie wykładów i konsultacji.

Jak zaznacza się w treści oferty, zgłoszenia będzie oceniała komisja składająca się z  przedstawicieli wspomnianej Agencji, Ministerstwa Oświaty Nauki i Sportu RL oraz niezależnych ekspertów. Ocena będzie się składała z dwóch części: zgłoszenia będą weryfikowane od strony administracyjnej i finansowej oraz eksperckiej. O ile ocena zgłoszenia w sprawie jego administrowania nie będzie odpowiadała wymaganiom, czy też zabraknie odpowiedniej informacji, komisja będzie mogła prosić o uzupełnienie koniecznych dokumentów i wyjaśnienia na piśmie w ciągu dwóch dni pracy. Jeżeli wymagania nie będą spełnione, zgłoszenie może być odrzucone. Ekspercka ocena będzie mierzona punktami. Minimalna ilość – 60 punktów. Największa możliwa kwota na sfinansowanie jednego zgłoszenia wynosi do 10 tys. euro. Konkurs finansuje resort oświaty i to on podejmie ostateczną decyzję o przyznaniu środków, uwzględniając opinię Narodowej Agencji Oświaty.

Po przeczytaniu tej informacji na myśl przychodzi jeszcze jedna sentencja: kpią, czy o drogę pytają? Czy ministerstwo i jego satelitarna Agencja nie wiedzą, że pierwszy egzamin maturalny ma odbyć się 7 czerwca. Ile czasu zajmie asocjacjom nauczycielskim przygotowanie projektów, napisanie wniosków; ile czasu będzie je oceniała komisja, w jakim okresie odbędą się dwa etapy oceny? Znając zbiurokratyzowany styl pracy urzędów na Litwie, potrwa to z pewnością ponad miesiąc – w najlepszym wypadku. A więc do matury pozostanie kilkanaście dni. I to w tym okresie mają się odbyć seminaria dla nauczycieli, zadziałać emocjonalna i psychologiczna pomoc dla abiturientów, no i stać się ciałem tak oczekiwane przedmiotowe konsultacje. Prawda, jeszcze ma być czas na zapoznanie się z nagraniami wykładów i lekcji. Jeszcze „ciekawiej” to wygląda, kiedy rozumiemy, że wszystko ma się odbyć w warunkach ograniczeń związanych z koronawirusem. Przypomnijmy, jak na razie, dozwolony jest bezpośredni kontakt w czasie konsultacji z 5 uczniami. No i prawdziwy rodzynek w tym zakalcowatym cieście: 50 proc. konsultacji ma się odbyć do 1 lipca! Przypomnijmy – sesja egzaminacyjna tego roku będzie trwała od 7 czerwca do 2 lipca! Taka „praca” organizacji-satelitów przy resorcie oświaty po raz kolejny potwierdza ich „wielką przydatność”.

Warto przypomnieć, że w trakcie pracy poprzedniej ekipy ministerstwa został przeprowadzony audyt tych instytucji. Związane to było z kilkoma nie mniej skandalicznymi „inicjatywami”. Jednak „z wielkiej chmury wypadł mały deszcz”: coś poprzestawiano, połączono, zmieniono paru kierowników, nazw… i oto mamy nowe „owoce” pracy satelitów.

Na szczęście propozycja agencji nie jest jedyną w tym temacie. Resort z posiadanej kwoty przydzielił 390 tys. euro bezpośrednio na opłatę dodatkowych godzin pracy nauczycieli, którzy konsultują uczniów. Miejmy nadzieję, że pozostałe środki wydatkowane na ten cel nie będą „oswajane” (dziś jest powszechnie używany bardzo modny termin: „lėšų įsisavinimas”, który jakoś brzydko się kojarzy) przez podobne agencje.

Należy stwierdzić, że sprawa z dodatkowymi konsultacjami i pomocą abiturientom nie przedstawia się najlepiej. Resort pozwolił na prowadzenie konsultacji na żywo od 22 marca. Wiemy jednak, że były ferie, święta. Problem polega też na tym, że nauczyciele nie zgadzają się na prowadzenie konsultacji na żywo bez szczepień. Dziś się mówi, że proces ma ruszyć z martwego punktu po zaszczepieniu zarówno nauczycieli, jak i abiturientów. Niestety, w tej sprawie opieszale się zachował kolejny resort – zdrowia, który stanowczo za późno wciągnął te dwie grupy ludności na listę priorytetowych szczepień. Obecnie te szczepienia się odbywają. Jak długo potrwa cały proces? Ostatnie dane z mówią o tym, że pierwszą dawkę szczepionki otrzymało 50 proc. abiturientów. Przynajmniej jedną – dostało też 40 proc. nauczycieli pracujących z maturzystami. Ponadto 12 proc. nauczycieli  posiada immunitet, ponieważ  przechorowało. Gorzej jest z tym, że druga dawka szczepionki AstraZeneki (którą w większości są szczepieni uczniowie) może wypaść akurat w czasie składania matury.

Biorąc to pod uwagę i uwzględniając, że nauczyciele mogą pracować z grupami pięcioosobowymi, a tegorocznych maturzystów jest 27 539, nie jest trudno sobie wyobrazić, ilu z nich będzie mogło skorzystać z konsultacji na żywo, kiedy nawet te – prowadzone online – dla takiej ilości osób po odbyciu szkolnych zajęć, wydłużają pracę nauczycieli do granic wytrzymałości. Uwzględnić należy też to, że generalnie ci pedagodzy mają nie tylko maturalne klasy, więc pozostaje też szykowanie się do lekcji. 

Czy przetrwanie tego okresu jest misją możliwą do wykonania? Tak, bo po prostu nie ma innej opcji. A jakie skutki będzie to miało, już wkrótce się okaże. Na szczęście przed nami jest lato i po szalonym wiosennym maratonie jest nadzieja na wytchnienie. I to powinno dodać sił (życzymy ich jak najwięcej nauczycielom i ich uczniom) w tym „nienormalnym świecie”, w którym obecnie żyjemy.

Janina Lisiewicz

Komentarze   

 
#11 Jerzy 2021-04-22 17:41
Słabiutki i niekompetentny jest ten obecny rząd więc i pomysłów brakuje, a jak już coś wymyślą to tylko można załamywać ręce.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 Marek 2021-04-21 11:23
Zasadne jest pytanie o "pomysły" ministerstwa oświaty i jego podległych agencji: kpią, czy o drogę pytają? Ktoś kto to wymyślił najpewniej nie ma bladego pojęcia ani o obecnej sytuacji szkolnictwa, ani o przebiegu pandemii, tempie szczepień i tak dalej. Po prostu śmieszność i tylko udawanie, że coś się robi.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 greg 2021-04-21 00:11
Wszystkich na pewno czeka jeszcze wiele niepokojów i stresów, bo to się niestety udziela w tym pandemicznym czasie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 czytelnik 2021-04-21 00:10
Z roku na rok społeczność polska na czele ze Stowarzyszeniem Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna” apeluje do władz oświatowych, by przywrócić egzamin z języka polskiego na maturze jako obowiązkowy i oceny zaliczać w postaci egzaminacyjnych punktów przy wstępowaniu na studia. W ubiegłym roku zostało podpisane porozumienie pomiędzy resortami oświaty Polski i Litwy, co do zapoczątkowania tego procesu.
Niestety, jak na razie nowe kierownictwo Ministerstwa Oświaty, Nauki i Sportu nie podejmuje tego tematu, chociaż stosowne zapytanie zostało wyartykułowane na forum powstałej Rady ds. oświaty mniejszości narodowych.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 Igor 2021-04-20 23:09
Pomocy ze strony tych urzędników raczej nie ma co się spodziewać. Wręcz przeciwnie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 Janusz 2021-04-20 23:04
Najbardziej szkoda samych uczniów. Trudny mają maturzyści wstęp w tak zwaną dorosłość. A władze oświatowe bynajmniej im nie pomagają.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 Ada 2021-04-20 22:57
Jak słaby jest rząd to ministerstwo oświaty i sprawiedliwości są najsłabszymi ogniwami.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#4 Belfer 2021-04-20 22:55
tak się zastanawiam czy w ministerstwie oświaty ktoś tam w ogóle posiada właściwe kwalifikacje - np. jest menadżerem oświaty? Może warto sprawdzić kompetencje...

bo chyba przydałoby się, aby ktoś tam miał pojęcie o funkcjonowaniu placówek, którymi się zarządza.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 cc 2021-04-20 22:53
rząd sajudzistów i liberastów zawodzi na całej linii
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#2 Teresa 2021-04-20 22:52
Pandemia storpedowała oświatę. Nauczanie zdalne jest tylko namiastką zwykłego procesu nauczania. Oceny szkolne uczniów z poszczególnych placówek i regionów nie odpowiadają rzeczywistemu stanowi ich wiedzy. Dlatego w tym roku szkolnym trudno mówić o normalnej maturze, a jej wyniki będą wypaczone przez sytuację w której wszyscy się znaleźliśmy.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 5 maja 2024

    6 Niedziela Wielkanocy

    J 15, 9-17

    Ewangelii według świętego Jana

    Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Trwajcie w mojej miłości. Będziecie zaś trwać w mojej miłości, jeśli zachowacie moje przykazania, podobnie jak Ja spełniłem przykazania mojego Ojca i trwam w Jego miłości. Powiedziałem wam to, aby wypełniała was moja radość i aby ta radość była doskonała. To jest bowiem moje przykazanie, abyście się wzajemnie tak miłowali, jak Ja was umiłowałem. Nie ma większej miłości nad tę, gdy ktoś poświęca swoje życie za przyjaciół. Wy jesteście moimi przyjaciółmi, jeśli spełniacie wszystko, co wam polecam. Już nie nazywam was sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego pan. Nazwałem was przyjaciółmi, gdyż dałem wam poznać wszystko, czego dowiedziałem się od Ojca. To nie wy wybraliście Mnie, lecz Ja wybrałem was i Ja wyznaczyłem was, abyście szli, przynosili owoc i aby wasz owoc był trwały; aby mój Ojciec dał wam wszystko, o co Go poprosicie w moje imię. To wam nakazuję, abyście się wzajemnie miłowali”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24