To święto ma na celu szerzyć wiedzę o życiu Czesława Miłosza oraz Jego pięknej, choć trudnej twórczości. Ma przypominać także o cechach i wartościach, do których staramy się dążyć: mądrość, skromność, sprawiedliwość, miłość do słowa ojczystego. Obraliśmy sobie Patrona, który służy nam za wzór, który wciąż pozostaje niedościgłym ideałem.
Z tej okazji uczniowie klas 5-10 przygotowali krótki apel poświęcony życiu i twórczości naszego Patrona. Program rozpoczęliśmy odśpiewaniem hymnu szkoły. Na scenariusz złożyły się najpopularniejsze utwory literackie poety oraz spokojna, stonowana muzyka, pozwalająca na chwilę zadumy i refleksji nad sobą i światem. Uczniowie przypomnieli najważniejsze fakty z życia Czesława Miłosza. Zgromadzona na sali publiczność obejrzała przedstawienie w skupieniu, a po jego zakończeniu nagrodziła twórców brawami.
Tego dnia swoją obecnością zaszczycili nas goście: poeta, dziennikarz, doktor nauk humanistycznych – Pan Józef Szostakowski, zastępca przewodniczącego Związku Pisarzy Litwy, tłumacz utworów Cz. Miłosza Pani Birutė Jonuškaitė, słynna litewska aktorka, tancerka Pani Dalia Michelevičiūtė, Pani Alicja Rosowska, polonistka ze Szkoły Podstawowej w Kiwiszkach, Pani Liliana Zienkiewicz, polonistka ze Szkoły Podstawowej i w Szumsku. Miło było widzieć, iż nauczycielki przybyły z gronem młodzieży klas 10.
Po zakończeniu części artystycznej młodzież uczestniczyła w zajęciach prowadzonych przez Pana J. Szostakowskiego i Panią B. Jonuškaitė. Nasi goście przedstawili Cz. Miłosza zarówno dalekiego, jak i bliskiego współczesnej młodzieży. Wszyscy mieliśmy okazję wysłuchać recytację zawodowej aktorki Pani D. Michelevičiūtė.
Dzień Patrona jest szczególnym wydarzeniem w życiu społeczności szkolnej. Zawsze pozostaje w pamięci wszystkich uczestników uroczystości - jako dzień kultywowania fundamentalnych wartości.
Słowa „Co zdążysz zrobić, to zostanie" – są mottem naszej szkoły i towarzyszą nam w codziennej pracy.
Wspaniała atmosfera i życzliwość gości sprawiła, iż czas szybko minął pozostawiając po sobie miłe wrażenia.
Alina Savanevičienė
Olga Wołkowicka