Mówiąc o symbolice, nie możemy zapomnieć o bardzo wymownym dziele Jacka Malczewskiego, który na portrecie wnuka margrabiego Aleksandra Wielopolskiego przedstawił dwie różne wizje losów ojczyzny. Po prawej stronie ubranego w zielono-żółty strój i przepasanego ładownicą (zamiast nabojów Malczewski namalował tubki farb) mężczyzny stoi skuta stara kobieta, na jej twarzy maluje się przygnębienie. To oczywiście uosobienie Polski zniewolonej, niemogącej się wyzwolić spod jarzma zaborców. Ta druga, stojąca po lewej stronie obrazu jest młoda, silna (już po zerwaniu kajdan) i na dodatek półnaga – symbolizuje ojczyznę energiczną, zdolną do działania i wyzwolenia się spod niewoli. Czytelne nawiązanie do twórczości Williama Szekspira dodatkowo podkreśla troskę o przyszłe losy ojczyzny, która w ciągu ponad 100 lat poprzedzających powstanie obrazu przeżyła wiele chwil z rodzaju „być albo nie być”. Malczewski uczynił z wnuka margrabiego (lawirującego między interesami zaborcy i ludności polskiej) polskiego Hamleta – osobę zmuszoną do wyboru pomiędzy kontynuowaniem tego, co robił jego dziadek, a całkowitym odrzuceniu jego budzącej kontrowersje postawy życiowej.
Jacek Malczewski – urodził się 14 lipca 1854 w Radomiu w starym rodzie szlacheckim. Spokrewniony był z poetą Antonim Malczewskim, poetką Jadwigą Łuszczewską, kompozytorem Karolem Szymanowskim i pisarzem Jarosławem Iwaszkiewiczem. Pierwszym opiekunem przyszłego artysty był Adolf Dygasiński. W wieku 17 lat Jacek Malczewski przeniósł się do Krakowa, gdzie rozpoczął naukę w gimnazjum. Po roku porzucił jednak szkołę i na prośbę Jana Matejki rozpoczął studia na Akademii Sztuk Pięknych. Na twórczość Malczewskiego w dużym stopniu miała wpływ polska kultura, głównie literatura romantyczna. Artysta inspirował folklor, czerpał z motywów mitologicznych i biblijnych.
Rota