Kierownik Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie Lilia Kiejzik: „W Dniu Polaków za Granicą towarzyszy mi głęboka refleksja”

2013-05-01, 12:57
Oceń ten artykuł
(1 głos)

L24.lt: Właśnie wróciła Pani - wraz z aktorami Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie - z Polskiej Wiosny Teatralnej we Lwowie. Długa droga, wysiłek organizacyjny – warto było?

Lilia Kiejzik: Oczywiście, że warto. Mieliśmy okazję spotkać się z kolegami z innych polskich teatrów spoza Polski, a takie spotkania niestety odbywają się coraz rzadziej. Polska Wiosna Teatralna we Lwowie jest dla nas dużym świętem, mieliśmy też okazję zaprezentować swój dorobek widzowi lwowskiemu. Tym razem przywieźliśmy „Emigrantów" Mrożka. Chylę czoła przed konsulem generalnym RP we Lwowie Jarosławem Drozdem oraz konsulem Jackiem Żurem za pracę wykonaną w ramach organizowania 3. edycji Wiosny Teatralnej. Lwów jest miastem dla nas najbliższym, bowiem mamy ten sam los, historię, więc piękno tego miasta postrzegamy inaczej niż turysta z Europy, a nawet Polski.

L24.lt: Miała Pani okazję przyjrzeć się życiu kulturalnemu Polaków mieszkających we Lwowie. Czy bardzo się różni od polskiego w Wilnie?

Lilia Kiejzik: Jest to trudne pytanie. Pomimo że, jak mówiłam, Wilno i Lwów mają podobną historię, sytuacja bardzo się różni. Mamy w Wilnie polskie szkoły, kościoły, w których nabożeństwa są odprawiane w języku polskim, mamy organizacje polityczne i społeczne, które opiekują się nami, życiem kulturalnym. Mamy wreszcie prawie 100 tys. Polaków w samym tylko Wilnie. Niestety Lwów nie może się tym pochwalić. Na ponad 750 tys. mieszkańców przypada zaledwie ok. 20 tys. Polaków. Śmiało mogę mówić, że kulturowo i duchowo Wilno jest miastem polskim, a Lwów niestety już nie. Ale w tym miejscu chciałabym podkreślić, że lwowianie mogą się pochwalić najstarszym polskim teatrem poza Polską. Mam na myśli Polski Teatr Ludowy we Lwowie pod kierownictwem Zbigniewa Chrzanowskiego, którego postać dobrze jest znana na Wileńszczyźnie, jako że teatr ten, jak i sam kierownik, są stałymi gośćmi Wileńskich Spotkań Sceny Polskiej.

L24.lt: Zbliża się Dzień Polonii i Polaków za Granicą. Jak obchody tego święta będą wyglądały w Pani domu?

Lilia Kiejzik: Jak i większości Polaków, w tym dniu towarzyszy nam głęboka refleksja. 2 maja wraz z pracownikami miednickiego ośrodka kultury złożymy kwiaty na grobie nieznanego żołnierza Wojska Polskiego na cmentarzu miednickim. Złożymy też kwiaty na Rossie i 4 maja weźmiemy udział w pochodzie ulicami Wilna oraz we Mszy św. w Ostrej Bramie.

L24.lt: Polskie Studio Teatralne wyróżnia multum pomysłów i projektów. Czym Lilia Kiejzik i zespół zaskoczy publiczność w najbliższym czasie?

Lilia Kiejzik: Spektaklami „Emigranci" Mrożka we Lwowie oraz „Mój Anioł Lewy – Mój Anioł Prawy" Alwidy Bajor w Wędziagole niedaleko Kowna skończyliśmy wiosenny sezon teatralny. Spektakl w Wędziagole odbył się na zaproszenie miejscowego ośrodka kultury oraz wydziału kultury samorządu rejonu kowieńskiego, który organizował festiwal ku czci Czesława Miłosza na Kowieńszczyźnie. W nowym sezonie, jesienią br., Polskie Studio Teatralne w Wilnie zaprosi widza na spektakle „Kreacja" Ireneusza Iredyńskiego, monodram Henryka Bardijewskiego „Lalki, ciche miche siostry" oraz „Emigrantów" Mrożka. Planowane jest także zaprezentowanie Szanownemu Widzowi dwóch kolejnych premier, nad którymi praca rozpocznie się latem. Tytuły na razie niech pozostaną w tajemnicy, natomiast pewne jest, iż w dn. 21 – 25 listopada na scenie Teatru na Pohulance oraz innych scenach Wileńszczyzny odbędzie się 6. edycja Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego „Wileńskie Spotkania Sceny Polskiej", na której swoje spektakle wystawią polskie teatry z Moskwy, Tomska, Wiednia, Lwowa, Żytomierza, Bielefeldu, Budapesztu i, oczywiście, Wilna. Serdecznie zapraszamy.

L24.lt: Dziękujemy za rozmowę.

Lilia Kiejzik: Również dziękuję i liczę na konstruktywną współpracę.

Komentarze   

 
#2 Antoni Rekel 2013-05-01 16:06
Dobry i teściwy wywiad, dziękuję obu stronom. Ze świętami :-)
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#1 Wiktor 2013-05-01 13:25
No bardzo pięknie że przedstawiciele świata teatru też wezmą udział w pochodzie 4 maja. Mam nadzieję ż będzie tam bardzo dużo ludzi. Rodacy!!! Bądżmy solidarni! Wszyscy na pochód 4 maja. Bóg będzie nam hetmanił!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 20 maja 2024 

    Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła, święto

    J 19, 25-34

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Przy krzyżu Jezusa stała Jego Matka, siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. Potem Jezus, świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: «Pragnę». Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę nasączoną octem i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: «Dokonało się!» I skłoniwszy głowę, oddał ducha. Ponieważ był to dzień Przygotowania, aby zatem ciała nie pozostawały na krzyżu w szabat – ów bowiem dzień szabatu był wielkim świętem – Żydzi prosili Piłata, żeby ukrzyżowanym połamano golenie i usunięto ich ciała. Przyszli więc żołnierze i połamali golenie tak pierwszemu, jak i drugiemu, którzy z Jezusem byli ukrzyżowani. Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok, a natychmiast wypłynęła krew i woda.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24