Uroczystości rozpoczęły się odegraniem hymnów Polski i Litwy.

„Mieszkańcy Wileńszczyzny i Polacy z różnych zakątków Rzeczypospolitej jesteście dziś tu, w Zułowie, gdzie 150 lat temu zakwiliło dziecię. To dziecię, o którym myślał pewnie Adam Mickiewicz, pisząc, że wyrośnie z niego obrońca, bo krew jego dawne bohatery. I wyrósł obrońca, obrońca ducha narodu, wskrzesiciel państwa, wskrzesiciel ducha narodu, bo kiedy Józef Piłsudski przychodził na świat, nad Rzeczypospolitą zapanowała wielka noc popowstańczej smuty” – powiedział Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Podkreślił, że po powstaniu styczniowym Polacy opadli z sił i wielu uważało, że to już koniec, że Rzeczypospolita już nigdy z tego grobu nie powstanie. „I wtedy właśnie on, wzrastając tu, w Zułowie , a potem w Wilnie, podjął się niezwykłego zadania – obudzenia ducha, obudzenia ducha narodu” – zaznaczył Kasprzyk.

„Uczył szacunku dla państwa”

„I Polska powstała. I Marszałek obronił jej niepodległość w 1920 roku i odpierając atak bolszewicki, i dając nie tylko utrwalenie niepodległości, ale broniąc całej cywilizacji łacińskiej przed bezbożnym komunizmem. A potem uczył Polaków wielkości, bo wiedział że w naszym położeniu geopolitycznym nie możemy pozwolić sobie na małość i słabość. Uczył szacunku dla państwa. Uczył tego, że Ojczyzna to jest ten norwidowy zbiorowy obowiązek, że za ojczyznę każdy z nas jest odpowiedzialny i każdy przed Bogiem zda z tej służby za Polskę rachunek” – mówił szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Przywołał słowa Kazimierza Wierzyńskiego, który w swoim wierszu włożył w usta Marszałka słowa „wypowiedziane do nas, do Polaków, mieszkających i w Polsce, i na Wileńszczyźnie, i na Litwie, i na Białorusi” i które brzmią: „Skazuję was na wielkość. Bez niej zewsząd zguba”.

„Możemy tu, w tym miejscu ślubować, Panie Marszałku, że ten testament wielkości wypełnimy. I że będziemy twardzi jak ten dąb, zasadzony w 1937 roku przez prezydenta Mościckiego. Ten silny dąb, wrastający głęboko korzeniami w polską kulturę, tradycje i trwający mocno, prosto, niezginający się pod żadną burzą i żadnym wichrem, bo taki jest nakaz wielkości” – powiedział Kasprzyk.

„Człowiek wielkich czynów”

List okolicznościowy do uczestników uroczystości w Zułowie skierował marszałek Sejmu RP – Marek Kuchciński.

„5 grudnia 1867 roku w Zułowie urodził się Józef Piłsudski – człowiek wielkich czynów, twórca inspirujących idei oraz wybitny polityk. Wielu ludziom wydawał się spełnieniem wizji romantycznych wieszczów, ucieleśnieniem wielkiej polskiej historii. Sławę nieśmiertelną przyniosło mu dzieło jego życia, posłannictwo, które spełnił – wskrzeszenie Polski” – napisał Kuchciński w liście, który odczytał Grzegorz Poznański, zastępca ambasadora RP na Litwie.

„W 150. rocznicę jego urodzin przybyliśmy tutaj, aby Marszałkowi Polski oddać cześć i złożyć meldunek: spełniliśmy zadanie, dla którego Ty oddałeś całe swoje życie – Polska jest wolna i niepodległa, ale my nie spoczęliśmy na laurach, laury mogą być po wsze czasy związane jedynie z Twoją postacią i Twoim dziełem” – napisał Marszałek Sejmu RP.

„Symbol nieugiętej walki o wolność naszej Ojczyzny”

Do zebranych w Zułowie list wystosowała również minister Beata Kempa – szef kancelarii prezesa Rady Ministrów.

„Postać Marszałka Piłsudskiego pozostanie symbolem nieugiętej walki o wolność naszej Ojczyzny i urzeczywistnieniem marzeń Polaków o suwerennym państwie. Dziś spotykacie się Państwo, by uczcić pamięć naszego wielkiego rodaka, który dał Polsce wolność, granice, moc i szacunek, ale też by manifestować przynależność do narodu polskiego. To piękne potwierdzenie Waszej więzi z Macierzą, szczególny wyraz wspólnoty wszystkich Polaków, tych żyjących w ojczyźnie, jak i poza jej granicami” - napisała Beata Kempa w liście, odczytanym przez wojewodę dolnośląskiego Pawła Hreniaka.

Minister podziękowała również Związkowi Polaków na Litwie „za dotychczasową działalność, za każdy kolejny dzień Państwa troski o pielęgnowanie polskiej kultury, języka, religii i tradycji”.

Szefowa kancelarii prezesa Rady Ministrów zapewniła także, że Polacy pamiętają o swych rodakach na Litwie.

Ognisko i poczęstunek

Podczas uroczystości złożono kwiaty i wieńce, w tym od prezydenta Polski Andrzeja Dudy, przy pomniku upamiętniającym Marszałka. Batalion Reprezentacyjny Wojska Polskiego oddał salwę, a orkiestra wojskowa odegrała pieśń „My, Pierwsza Brygada”.

Obchody 150. rocznicy urodzin Marszałka Józefa Piłsudskiego w Zułowie zorganizował Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych we współpracy z Ambasadą RP w Wilnie i Związkiem Polaków na Litwie.

Michał Mackiewicz, prezes ZPL poseł na Sejm LR z ramienia AWPL-ZChR, podziękował współorganizatorom za zorganizowanie uroczystości, a wszystkim zebranym za liczne przybycie. 

W obchodach rocznicowych w Zułowie wzięli udział kombatanci Litwy, Białorusi i Polski, w tym pochodzący z Wilna polski prawnik – sędzia Bogusław Nizieński, przedstawiciele Rodziny Ponarskiej oraz wielu innych organizacji społecznych, reprezentanci samorządów Wileńszczyzny, duchowieństwo, harcerze, społeczność szkolna i mieszkańcy. Był też obecny Jarosław Szarek, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.

Po oficjalnej uroczystości ZPL zaprosił wszystkich rodaków na ognisko i poczęstunek.

• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
•