Bazylika archikatedralna św. Stanisława Biskupa i św. Władysława w Wilnie to jedna z najstarszych świątyń katolickich na Litwie. Historycznym wydarzeniem jest to, że po prawie 70 latach otwarte będą nowo urządzone kaplice: św. Stanisława, Miłosierdzia i Całunu Turyńskiego.
„Zapraszam wszystkich na 24 czerwca świętować uroczystość św. Jana Chrzciciela i jednocześnie otwarcie nowo urządzonych kaplic katedry. To wspaniały dzień, ponieważ otwieramy jeszcze więcej skarbów katedry. Trzy kaplice, które były zamknięte od czasu zwrócenia świątyni, zaczynają teraz nowe życie. Mamy nadzieję, że te nowe miejsca kultu zachęcą wiernych do pogłębienia pobożności” – zaprasza acybiskup wileński Gintaras Grušas.
Do katedry wileńskiej wracają również zwracane dzieła sztuki ze zbiorów muzealnych. Arūnas Gelūnas, dyrektor Litewskiego Narodowego Muzeum Sztuki, uczestniczący w procesie zwracania wartości kościelnych, przypomina myśl kardynała Vincentasa Sladkevičiusa w dniu przekazania katedry wiernym: „Jako naród, jako państwo powinniśmy rosnąć jak zboże – a ziarno rośnie powoli. Nasze państwo, jego system muzealny i inne instytucje nie mogły dorosnąć w jednej chwili. Musiały przejść wiele dróg, aby osiągnąć stan, który mamy dzisiaj. Podobnie ze zbiorami muzealnymi: widzimy bardzo dużo eksponatów, które trafiły do muzeum w dramatycznych okolicznościach, które NKWD zrabowało z okradzionych, zamykanych kościołów zamienionych na magazyny, muzea ateizmu. Nie oddawać Kościołowi majątku, który tak naprawdę do niego należy – a dziś mówimy o bardzo imponującej XVIII-wiecznej szafie w zakrystii – nie wolno. Ta szafa to nie jest jedyny obiekt. To zwracanie wartości muzealnych uważam za, jak powiedział kard. Sladkevičius, znak naszego wzrastania”.
Administrator katedry ks. Virginijus Česnulevičius mówi, że to wydarzenie świadczy o trzech rzeczach: wdzięczności, życiu i świętości: „Jestem wdzięczny Archidiecezji Wileńskiej, Muzeum Dziedzictwa Kościelnego, wspólnocie – wielu ludziom, którzy w różny sposób przyczynili się, tworzyli, odnowili. Dotykamy żywej historii, otwiera się katedra ze wszystkimi kaplicami. Może to być też odniesieniem do ludzkiego życia, aby nie pozostały w nas żądne niegodziwości, które są zamknięte i ciemne. Trzecie słowo to świętość – mamy św. Kazimierza. Ale kiedy przychodzimy do katedry, do tych kaplic, to dotykamy wielu ludzi, którzy żyli w różnych czasach i potrafili pozostać w jedności z Bogiem, żyć w prawdzie i wierze. Czyż nie jest naszym powołaniem, jako wiernych, jako ochrzczonych, być świętymi? Zapraszam nie tylko do oglądania, do oglądania rzeczy artystycznych, ale do zobaczenia więcej. Zapraszam wspólnoty – podróżować, modlić się i jednocześnie stawać się świętymi”.
Sigita Maslauskaitė-Mažylienė, dyrektor Muzeum Dziedzictwa Kościelnego, dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do renowacji kaplic. Zaprasza do odwiedzenia katedry i obejrzenia nowo urządzonych kaplic oraz zwróconych skarbów sztuki. Chętni do zwiedzania kaplic z przewodnikiem zapraszani są do wcześniejszej rejestracji na wycieczki organizowane przez Muzeum Dziedzictwa Kościelnego w dniach 22, 23, 24 czerwca oraz 3, 10, 17, 24, 31 lipca o godz. 15.30. Rejestracja – bpmuziejus.lt.
Kaplica św. Stanisława – jedna z najnowszych i najbardziej tajemniczych kaplic w katedrze – pojawiła się dopiero po przebudowie katedry przez Wawrzyńca Gucewicza. Teraz do kaplicy św. Stanisława przeniesiona została najcenniejsza rzecz katedry wileńskiej, najstarsza relikwia na Litwie – „Ręka św. Stanisława”. W pozłacanym srebrnmy relikwiarzu w kształcie ręki, wykonanym przez wileńskich złotników w latach 1500-1503, znajduje się relikwia biskupa-męczennika. Legenda głosi, że w 1388 r. z okazji chrztu Litwy część szczątków świętego została podarowana katedrze wileńskiej przez kapitułę katedry krakowskiej. Uważa się, że pierścień z szafirem umieszczonym na palcu relikwii należał kiedyś do któregoś biskupa i został ofiarowany św. Stanisławwi jako wotum.
W Kaplicy Miłosierdzia (dawniej Kaplica Kieżgajłowska) czczone są relikwie trzech Apostołów Miłosierdzia – św. Jana Pawła II, św. Faustyny i bł. ks. Michała Sopoćki.
Kaplica Całunu Turyńskiego, dawniej nazywana Kaplicą Moniwidów, zaprasza do modlitwy przed reprodukcją Całunu Turyńskiego podarowanego katedrze wileńskiej w 2000 roku. W kaplicy wisi również kopia obrazu Matki Boskiej Guadalupe z Meksyku.
W katedrze wileńskiej będzie można również obejrzeć odnowioną XVIII-wieczną szafę z zakrysti, która w ciągu ostatnich 30 lat była eksponowana w Litewskim Muzeum Sztuki Użytkowej (obecne Muzeum Sztuki Użytkowej i Wzornictwa). Powrót tego zabytkowego mebla to znaczące wydarzenie w rozpoczętym w 2005 r. procesie zwrotu katedrze dzieł sztuki i przedmiotów liturgicznych. Ta szafa, która stała w zakrystii katedry wileńskiej od połowy XIX wieku, jest ważną częścią historii tej światyni: pamięta odprawiających Msze św. w katedrze wileńskiej – biskupa wileńskiego Jerzego Matulewicza (1918-1925) i męczennika arcybiskupa Mieczysława Reinisa (1940-1947), przyszłego papieża Piusa XI, który odwiedził katedrę w 1920 r. i inne ważne wydarzenia.
Po roku prac renowacyjnych kopuły otwierana jest też Kaplica św. Władysława. Zwiedzający zobaczą odsłoniętą dekorację kopuły, powstałą w końcu XVIII i na początku XIX wieku, a w XX wieku zamalowaną. Zobaczymy malarstwo iluzjonistyczne: kasetony z imitacjami sztukaterii, girlandy kwiatowe, kanelury. Odnowienie kopuły Kaplicy św. Władysława sfinansowała Konferencja Biskupów Węgier z Republiką Węgier.
Na podst. vilnensis.lt