Wydrukuj tę stronę

Kogo gryzą komary?

2013-07-23, 08:22
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Poziom cholesterolu, bakterie na skórze czy smak krwi przyciągają komary? Amerykańscy naukowcy twierdzą, że wystarczy mydło, aby odstraszyć owady.

Wciąż nie jest jasne, dlaczego jedni ludzie bardziej niż drudzy przyciągają komary. W amerykańskiej prasie pojawiły się nowe odkrycia, kogo i dlaczego wybierają krwiopijne owady w celu ukąszenia.

Okazuje się, że komary najbardziej przyciąga wydzielane przez człowieka ciepło i dwutlenek węgla. Bardziej podatni na ukąszenia są kobiety w ciąży oraz ludzie o większej wadze. Produkują oni więcej energii i tym samym są bardziej atrakcyjni dla komarów.

Nie potwierdza się przekonanie, że komary przyciąga słodka krew. Owady te nie rozróżniają smaku ani "jakości" krwi. Nie ma znaczenia nawet jej grupa. Komary kierują się za to zapachem wydzielanym przez skórę, a dokładniej, przez żyjące na niej bakterie. Gdy się pocimy, komary jeszcze chętniej będą nas atakować. Podczas przebywania na wolnym powietrzu bakterie na naszej skórze są bardziej aktywne i tym samym zwiększa się ryzyko pogryzienia.

Jak dotąd nie udowodniono, aby poziom cholesterolu, cukrzyca czy inne choroby miały wpływ na odporność na komary. Również przyjmowanie witaminy D czy jedzenie czosnku, o czym można przeczytać w internecie, nie odstraszy krwiopijnych owadów.

Co można zrobić, aby ustrzec się przed tymi owadami? Aby zminimalizować ryzyko ukąszenia warto myć się mydłem antybakteryjnym. Kontrola flory bakteryjnej naszej skóry spowoduje, że nie będziemy już tak atrakcyjni dla komarów. Noszenie luźnych ubrań zakrywających ciało dodatkowo nie dopuści owadów do naszej skóry. Komary najaktywniej atakują rano oraz wieczorem. Chcąc uniknąć spotkania z tymi owadami, lepiej zrezygnować z wyjścia z domu w tych porach.

Komary, a dokładniej komarzyce, potrzebują krwi, aby dokończyć cykl reprodukcyjny i złożyć jaja. Do tego potrzebują dużo białka zawartego w krwi. (Na podst. inf. PAP Life)

www.L24.lt  

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 3 czerwca 2024 

    Świętych męczenników Karola Lwangi i Towarzyszy, wspomnienie

    Mk 12, 1-12

    Słowa Ewangelii według świętego Marka

    Jezus zaczął mówić do nich w przypowieściach: „Pewien człowiek zasadził winnicę. Otoczył ją murem, wykopał tłocznię, zbudował wieżę. Następnie wydzierżawił ją i wyjechał. W odpowiednim czasie posłał do dzierżawców sługę, aby odebrał od nich część zbiorów winnicy. Lecz oni schwytali go, zbili i odesłali z niczym. Znowu posłał do nich innego sługę. Temu rozbili głowę i znieważyli go. Posłał jeszcze jednego, lecz jego zabili. I wielu innych posłał, z których jednych pobili, a innych zabili. Miał jeszcze jednego syna, ukochanego. Posłał go do nich na końcu, mówiąc: «Uszanują mojego syna». Lecz dzierżawcy mówili między sobą: «To jest spadkobierca. Chodźcie, zabijmy go, a dziedzictwo będzie nasze». Schwytali go, zabili i wyrzucili z winnicy. Co więc zrobi pan winnicy? Gdy przybędzie, wytraci dzierżawców, a winnicę odda innym. Czy nie czytaliście Pisma: Kamień, który odrzucili budujący, stał się kamieniem węgielnym. Pan to sprawił i jest to cudem w naszych oczach”. Zamierzali więc Go schwytać, bo zrozumieli, że to o nich powiedział tę przypowieść. Bali się jednak tłumu i dlatego zostawili Go i odeszli.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24