We wtorkowym zamachu na lotnisku Ataturka w Stambule zginęło 41 osób, a 239 zostało rannych - poinformowało w środę biuro gubernatora Stambułu. Wcześniej podawano, że było 36 ofiar śmiertelnych i blisko 150 rannych. W Turcji ogłoszono żałobę narodową, informuje PAP.

We wtorek rano doszło do zamachu bombowego w tureckim Stambule. Jedenaście osób zginęło, a 36 zostało rannych – poinformowały władzy miejskie.

Pierwszy Światowy Szczyt Humanitarny ONZ rozpoczął się w poniedziałek w Stambule z udziałem przedstawicieli rządów, sektora prywatnego, grup humanitarnych i organizacji obywatelskich, a także potrzebujących społeczności i młodzieży.

W czwartek w tureckim Stambule eksplodował nieopodal koszarów wojskowych wyładowany ładunkami wybuchowymi samochód, donosi stacja telewizyjna NTV.

Wybuch w głównej dzielnicy handlowej Stambułu spowodował śmierć co najmniej 4 osób, a 20 zostało rannych, poinformowała agencja Reuters.

We wtorek w wyniku silnej eksplozji w turystycznej części Stambułu - Sultanahmet - zginęło co najmniej 10 osób, 15 osób jest rannych. Większość ofiar – to obcokrajowcy.

Policja zatrzymała w poniedziałek kobietę podejrzaną o udział w ostrzelaniu tego dnia rano amerykańskiego konsulatu w największym mieście Turcji Stambule - poinformowała telewizja NTV. Media podawały wcześniej, że w ataku uczestniczyły dwie osoby.