W związku z prognozownymi opadami śniegu Samorząd Rejonu Solecznickiego przypomina, że najpierw w gminach oczyszczane są te lokalne drogi, które muszą zapewnić nieprzerwane działanie najważniejszych obiektów i świadczenie podstawowych usług.

W Wilnie spadł pierwszy w tym sezonie śnieg. Ale według meteorologów, biały puch nie zostanie na długo i po południu zacznie już topnieć. Uwaga na gołoledź.

Klimat nie przestaje zadziwiać. Choć jest jeszcze październik, to w Europie już spadł pierwszy śnieg. Pierwsze opady śniegu wystąpiły na południowym wschodzie kontynentu.

Początek kalendarzowego lata przyniósł napływ cieplego powietrza. Czy wiecie jednak, że nieco ponad 90 lat temu, na początku czerwca, na części Litwy utworzyła się pokrywa śnieżna, która utrzymywała się aż kilka dni! To historyczne wydarzenie zostało nawet uwiecznione na zdjęciu: „Śnieżny czerwiec 1928 r., list ks. Vincasa Birbilasa do siostry (LTRFt 21778)” – taką ciekawostkę pogodową przytacza na swojej stronie internetowej Litewska Służna Hydrometeorologiczna (LHT).

W nocy z niedzieli na poniedziałek w Tatrach wiał halny. Porywy wiatru na szczytach osiągały prędkość do 130 km na godzinę. Ratownicy TOPR prognozują, że w Tatrach wzrośnie zagrożenie lawinowe z drugiego do trzeciego stopnia.

Litewska Służba Hydrometeorologii podała w piątek najnowsze dane o zapasach wody w śniegu na Litwie.

Wileński samorząd informuje, że w piątek, 12 lutego, z powodu odśnieżania ulic Girulių, Perkūnkiemio, Šešuolių i Rygos planowane są czasowe ograniczenia ruchu i zakaz parkowania.

Przysłowie głosi: „Po styczniu jasnym i białym będą w ogrodzie upały”. Czy tak będzie, czas pokaże, ale już teraz, w lutym,  można rozpoczynać niektóre prace  ogrodnicze.

Operator sieci przesyłowej energii „Energijos skirstymo operatorius” (ESO) poinformował, że w sobotę wieczorem bez prądu pozostawało jeszcze około 850 gospodarstw domowych – najwięcej w regionie olickim i wileńskim.

Pokrywa śnieżna, która utworzyła się w ostatnich dniach po obfitych opadach śniegu na Litwie, nie jest rekordowa – podkreślają meteorolodzy. Ale oceniając przyrost pokrywy śnieżnej w ciągu 1-3 dni, stacje meteorologiczne w Wiłkomierzu i Wilnie zanotowały rekordy.