Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą (SKOnSR) apeluje o pomoc w zebraniu wypalonych zniczy na cmentarzach Bernardyńskim i na Rossie.

Płonące znicze na cmentarzach podczas Uroczystości Wszystkich Świętych oraz Zaduszek są symbolami pamięci o zmarłych bliskich i krewnych oraz wiary w ich życie wieczne. Dlatego każdemu odwiedzającemu groby zależy, by płomienie zniczy paliły się jak najdłużej.

– To piękna lekcja patriotyzmu i historii, dla tych, którzy tutaj, w kraju, do tej akcji się dołączą i dla tych, którzy tam, na Kresach, staną przy polskich grobach – mówi dyrektor Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie przy KEP, ks. Leszek Kryża TChr, zachęcając do wsparcia projektu „Podaruj znicz na Kresy”. Akcja „Podaruj Znicz na Kresy” prowadzona jest od 14 lat. Znicze można przesyłać do Górnośląskiego Oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”.

Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą (SKOnSR) apeluje o pomoc w uprzątnięciu zużytych zniczy.

Ponad 9 000 zniczy zebrano w ramach akcji „Światełko pamięci dla Rossy i Bernardynów 2019”, organizowanej przez Społeczny Komitet Opieki na Starą Rossą. 1 listopada zebrane znicze będą zapalone na grobach najstarszych wileńskich nekropolii.

30 października wieczorem Instytut Wolnego Społeczeństwa zaprasza do udziału w tradycyjnej akcji „Wybieram życie”. Na placu Katedralnym  w Wilnie zostaną zapalone znicze w intencji dzieci, którym odebrano życie w wyniku aborcji.

Tegoroczna akcja „Światełko dla Rossy”okazała się rekordowa. Na najstarszej wileńskiej nekropolii zabłyslo dzisiaj ponad 11 tysięcy zniczy.

Kilka tysięcy świec zabrano w ramach organizowanej w Bytomiu inicjatywy „Podaruj znicz na Kresy”. Na początku listopada zapłoną one na polskich grobach na Wschodzie. Organizowana już po raz 11. akcja miała zakończyć się w sobotę, ale zostanie przedłużona o kilka dni.

Górnośląski oddział Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” rozpoczął dziesiątą edycję akcji „Podaruj znicz na Kresy”. Społecznicy przez ponad miesiąc będą zbierać znicze, które 1 listopada zostaną zapalone na zapomnianych polskich grobach na Kresach Wschodnich.

Premier ustępującego rządu Ewa Kopacz zapaliła w sobotę znicz przed ambasadą Francji w Warszawie. Potem podobne gesty wykonali m.in. politycy PiS z szefem partii Jarosławem Kaczyńskim i marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim, posłowie Kukiz'15 oraz Leszek Miller.