28 grudnia w rejonie wileńskim, we wsi Piktokańce, wybuchł pożar w domu jednorodzinnym. W jedną noc matka z synem stracili dach nad głową. „Myślałam tylko o tym, że w płonącym domu śpi 14-letni syn. Zdążyłam go obudzić” – relacjonuje pani Teresa. – Dom opuściliśmy w tym, co mieliśmy na sobie”. Fundacja „Ad Bonum” apeluje o pomoc dla pogorzelców w odbudowaniu domu.

Polscy i litewscy literaci i muzycy włączyli się do akcji pomocy rodzinie Anny Milun z Purwian, której dom spłonął w pożarze w lutym.

12 lutego w Purwianach w rejonie solecznickim spalił się dom polskiej rodziny, która pilnie potrzebuje pomocy i wsparcia finansowego, by odremontować spalony dobytek. Poniżej zamieszczamy apel dotkniętej nieszczęściem rodziny.

W nocy 17 grudnia we wsi Piliakolnie (rej. wileński, starostwo Niemenczyn) spalił się dom. Nic nie udało się uratować.

W sobotę rano, 1 września, we wsi Tawsiuny w rejonie solecznickim spalił się dom. Wielodzietna rodzina straciła cały dobytek.

25 kwietnia około godz. 1 w nocy we wsi Wieluciany w rejonie wileńskim (gmina Szaterniki) w domu wielorodzinnym wybuchł pożar. Ogień zniszczył wszystko. Ludzie nie ucierpieli, ale stracili cały swój majątek. Nic nie udało się uratować.

Mieszkaniec Janczun w rejonie solecznickim stracił w pożarze dach nad głową. Franc Zaborowski został z tym, co miał na sobie. Mężczyzna prosi ludzi dobrej woli o pomoc.

Rodzina z piątką dzieci z Purwian w rejonie solecznickim straciła w pożarze dach nad głową. Zostali z tym, co mieli na sobie.