W sobotę, 22 lutego, w Centrum Kultury w Solecznikach odbyła się tradycyjna zabawa zapustowa.

Zapusty są jednym z najbardziej hucznych, wesołych i rozbawionych zimowych świąt. Starsi ludzie twierdzą, że zapusty należy koniecznie świętować, by uchronić się od nieszczęść przez cały najbliższy rok. Święto to kończy karnawał, a potem nastąpi okres Wielkiego Postu – okres wyciszenia, refleksji.

Dzieci z Ławaryszek pożegnały już zimę i powitały wiosnę, a uczyniły to na wesoło. Dzieciom nie zabrakło bowiem zapału do zabawy przed okresem Wielkiego Postu.

Dom Kultury Polskiej w Wilnie tradycyjnie zaprasza na zabawę zapustową, która odbędzie się 21 lutego o godzinie 19.00.

Święto Trzech Króli oznacza początek karnawału, który trwa aż do Środy Popielcowej. Nazwa pochodzi od łacińsko-włoskiego „carnavale”, czyli rozstania z mięsem, co w Polsce przetłumaczono jako „mięsopust”, określając tym jednak ostatnie dni karnawału.

W sobotę, 23 lutego, w pałacu Jeleńskich w Glinciszkach hucznie świętowano zapusty.

Zabawa zapustowa w Płocieniszkach stała się już tradycją, na którą mieszkańcy czekają z niecierpliwością. Tak też było w tym roku.

Na tradycyjnej zabawie zapustowej w Glinciszkach, która się odbyła 10 lutego, było gwarno i wesoło.

W Centrum Wielofunkcyjnym w Ławaryszkach (filia Wielofunkcyjnego Ośrodka Kultury w Rudominie) w minionym tygodniu odbyło się spotkanie zapustowe dla dzieci, które malowały maski, służące do wystraszania zimy oraz upiększały Marzannę – kukłę symbolizującą złą, długą, szarą zimę.

W niedzielę, 11 lutego przy Wielofunkcyjnym Ośrodku Kultury w Rudominie odbyła się zabawa zapustowa, podczas której mieszkańcy miescowości wesoło pożegnali zimę.