Prognozy synoptyków się sprawdziły. Po majowych upałach na Litwę wkroczył chłodny front, który przyniósł nie tylko silny wiatr i deszcz, a nawet opady śniegu.

Synoptycy zapowiadają, że sobota będzie pochmurna i deszczowa.

Rok 2019 był najgorętszym rokiem w historii pomiarów w Europie – poinformowała w środę europejska służba monitorująca zmiany klimatu Copernicus Climate Change Service (C3S).

Jak prognozują synoptycy, w tym tygodniu mogą paść rekordy ciepła.

Synoptycy zapowiadają, że na Litwie z każdym dniem będzie coraz cieplej, a we wtorek powietrze ogrzeje się miejscami aż do 18 stopni ciepła.

W niedzielę nad Litwę napłynie arktyczne powietrze, wypychając na południe ciepłe masy powietrza – poinformowała Litewska Służba Hydrometeorologii.

Po pobitych rekordach ciepła, w następnym tygodniu nad Litwę nadciągnie zimowa pogoda – przewidują synoptycy.

Litewska Służba Hydrometeorologiczna podaje, że w pierwszym dniu lutego nad nasz kraj nadciąga fala ciepła. Według prognoz, powietrze ogrzeje się do 5-9 stopni ciepła.

W ubiegły tygodniu, w wywiadzie dla radia LRT, klimatolog Audronė Galvonaitė powiedziała, że w tym roku zimy już nie będzie. Były prognozy mówiące o nadchodzącym ochłodzeniu, ale uległy one zmianie. 

Jak prognozują meteorolodzy, w tym tygodniu padną rekordy ciepła – termometry pokażą nawet 9 stopni powyżej zera.