Wydrukuj tę stronę

Gaśnie gwiazda Apple?

2013-04-20, 22:09
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Od września ubiegłego roku Apple stracił 40 proc. wartości rynkowej. Ma za sobą słaby kwartał – prognozują analitycy w oczekiwaniu na wyniki, które firma ogłosi 23 kwietnia.

Przeważa opinia, że wyniki finansowe Apple za pierwsze trzy miesiące 2013 roku będą rozczarowujące. Producent notuje słabszą od spodziewanej sprzedaż iPhone'ów i iPadów. Do tego najprawdopodobniej opóźni tegoroczne premiery nowych produktów.

W odpowiedzi na te doniesienia kurs akcji firmy spadł o ponad 40 proc. od września ubiegłego roku, do poziomu najniższego od 2011 roku. W ciągu jednego dnia w ubiegłym tygodniu firma straciła 22 mld dol. wartości rynkowej. W dłuższej perspektywie strata jest jeszcze bardziej porażająca: we wrześniu ubiegłego roku akcje Apple warte były 700 dol., a teraz – niespełna 400 dol.

- Nawet, jeśli w ostatnim czasie Apple nie spełnia oczekiwań inwestorów, przez co kurs akcji spadł o 40 proc., to i tak za I kwartał 2013 roku firma spodziewa się ponad 41 mld dol. przychodu przy 38-proc. marży brutto, co jest wynikiem, którego może jej pozazdrościć większość konkurentów – uważa Marek Kujda, analityk firmy IDC.

Sprawcą ostatniego zamieszania wokół kursu Apple była firma Cirrus Logic, dostawca chipów audio do iPhone'ów i iPadów. W ubiegłym tygodniu producent ten okroił swoje prognozy przychodów z tytułu sprzedaży produktów jednemu z odbiorców – nie wymienił jednak nazwy tej firmy. Tego jednak nie było trudno się domyślić, bo 90 proc. produkcji Cirrusa stanowią chipy dla Apple.

Obawy akcjonariuszy dodatkowo pogłębiły złe prognozy sprzedaży iPhone'ów, które stanowią ponad połowę przychodów Apple. Ich gorsza sprzedaż to efekt silnej konkurencji ze strony flagowej serii smartfonów Samsunga Galaxy S, a także telefonów Nokii i HTC. Duży wybór urządzeń z systemem Android, z różnych półek cenowych, również odciąga klientów od drogich iPhone'ów.

- Jeśli spojrzymy na udziały Apple w rynku, musimy pamiętać, że większość urządzeń sprzedawanych z Androidem to najtańsze modele, a to nie jest segment rynku, który interesowałby Apple – uważa Marek Kujda. - Dla Apple liczy się marża, a nie bezwzględny udział w całym rynku. I póki co ta strategia się sprawdza, ponieważ to Apple zgarnia większość zysków.

Analitycy banku Morgan Stanley zmniejszyli swoje prognozy dotyczące sprzedaży iPhone'ów w pierwszym kwartale 2013 roku z 37 mln do 33 mln sztuk. Inni analitycy poszli w ich ślady. Do tego dołączyła się obawa o to, że tańszy iPhone, nad którym Apple obecnie pracuje, może zmniejszyć popyt na swojego droższego kuzyna.

Straty mają dotknąć też iPadów mini. Jak podaje serwis Digitimes, powołując się na anonimowe źródło, sprzedaż tych urządzeń w pierwszych trzech miesiącach 2013 roku mogła się zmniejszyć o 20-30 proc.

Prognozy na przyszłość też nie są optymistyczne dla Apple. Analitycy uważają, że firma nie zaprezentuje żadnych przełomowych urządzeń w najbliższych miesiącach.

- Kolejnych wydań iPhone'a i iPada nie da się określić mianem rewolucyjnych na miarę ich pierwszych wersji – przyznaje Marek Kujda. - I choć produkty Apple są wysokiej jakości, to dla wielu klientów tańsze urządzenia z Androidem są wystarczająco dobre dla ich potrzeb.

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Środa, 29 maja 2024 

    Św. Urszuli Ledóchowskiej, dziewicy, wspomnienie

    Mk 10, 32-45

    Słowa Ewangelii według świętego Marka

    Uczniowie byli w drodze, zdążając do Jerozolimy. Jezus ciągle ich wyprzedzał, tak że się dziwili. A ci, którzy szli za Nim, byli przestraszeni. Jezus ponownie przywołał Dwunastu i zaczął im mówić o tym, co miało Go spotkać: „Oto teraz zdążamy do Jerozolimy. Tam Syn Człowieczy zostanie wydany wyższym kapłanom i nauczycielom Pisma. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą poganom. Będą z Niego drwić, pluć na Niego, wychłoszczą Go i zabiją, ale po trzech dniach zmartwychwstanie”. Wtedy podeszli do Niego synowie Zebedeusza, Jakub i Jan, i powiedzieli: „Nauczycielu, chcemy, żebyś uczynił dla nas to, o co Cię poprosimy”. On ich zapytał: „Co takiego chcecie, abym wam uczynił?”. Rzekli Mu: „Spraw, abyśmy zasiedli w Twojej chwale: jeden po Twojej prawej stronie, a drugi po lewej”. Jezus im powiedział: „Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być chrzczony?”. Odpowiedzieli Mu: „Możemy”. Lecz Jezus im powiedział: „Kielich, który Ja mam pić, będziecie pić; i chrzest, którym Ja jestem chrzczony, wy też przyjmiecie. Jednak nie do Mnie należy rozdawać miejsca po mojej prawej lub po lewej stronie, lecz dostaną je ci, dla których je przygotowano”. Gdy to usłyszało dziesięciu, zaczęli oburzać się na Jakuba i Jana. A Jezus przywołał ich do siebie i powiedział: „Wiecie, że ci, którzy są uznawani za władców narodów, ciemiężą je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak powinno być wśród was. Ale kto by chciał stać się wielki między wami, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być między wami pierwszy, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i oddać swoje życie jako okup za wielu”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24