W piątkowy wieczór na terenie całej Litwy wystąpią opady śniegu, gdzieniegdzie meteorolodzy zapowiadają pluchę. Jedynym wyjątkiem jest okręg mariampolski, gdzie opady prawie nie występują. Temperatura powietrza oscyluje w granicach od 3 stopni mrozu do 1 stopnia ciepła.

Według prognoz serwisu mkweather.com, w styczniu w Europie należy się spodziewać syberyjskich mrozów i dużych opadów śniegu. Temperatura może być rekordowo niska.

W Tatrach intensywnie pada śnieg. Na Kasprowym Wierchu leży już go 19 cm, a termometry na szczycie wskazują 10 st. mrozu – poinformował PAP dyżurny Wysokogórskiego Obserwatorium IMGW. Biało zrobiło się również w Zakopanem, gdzie leży około 5 cm białego puchu.

W przyszłym tygodniu do naszego kraju przybędzie jeszcze więcej śniegowych chmur, od połowy tygodnia powietrze będzie suchsze, ale zrobi się zimniej.

Na Kasprowym Wierchu spadł pierwszy w tym sezonie śnieg.

Po opadach śniegu na litewskie drogi wyjechał dziś sprzęt posypujący i czyszczący.

Prognozy synoptyków się sprawdziły. Po majowych upałach na Litwę wkroczył chłodny front, który przyniósł nie tylko silny wiatr i deszcz, a nawet opady śniegu.

W niedzielę nad Litwę napłynie arktyczne powietrze, wypychając na południe ciepłe masy powietrza – poinformowała Litewska Służba Hydrometeorologii.

W ubiegły tygodniu, w wywiadzie dla radia LRT, klimatolog Audronė Galvonaitė powiedziała, że w tym roku zimy już nie będzie. Były prognozy mówiące o nadchodzącym ochłodzeniu, ale uległy one zmianie. 

W tym roku możemy zapomnieć o białym Bożym Narodzeniu, ponieważ będzie prawdziwie jesienna pogoda, jednak po świętach czekają nas zmiany – twierdzą synoptycy.