Wydrukuj tę stronę

Partia Landsbergisa w stylu Łukaszenki wysłała przeciwko swoim obywatelom 150 uzbrojonych policjantów. UZUPEŁNIONE

2021-07-24, 09:39
Oceń ten artykuł
(10 głosów)
Partia Landsbergisa w stylu Łukaszenki wysłała przeciwko swoim obywatelom 150 uzbrojonych policjantów. UZUPEŁNIONE fot. facebook

W piątek partia Landsbergisa w stylu Łukaszenki wysłała przeciwko swoim obywatelom 150 uzbrojonych policjantów. Akcja zastraszenia przez policję mieszkańców Dziewieniszek poniosła fiasko.

Od kilku dni zdeterminowani mieszkańcy Dziewieniszek zaciekle bronią swojego miasteczka przed zamiarem partii Landsbergisa, która planuje ulokować aż 1000 islamskich migrantów zarobkowych w centrum Dziewieniszek, liczących około 500 mieszkanców, i w odległości zaledwie 50 metrów od gimnazjów polskiego i litewskiego.

Dziś, na wzór taktyki Łukaszenki, 150 uzbrojonych policjantów wysłano do Dziewieniszek, które w dużej mierze zamieszkują przedstawiciele mniejszości narodowych.

Mieszkańcy nie kryli oburzenia, widząc tak liczne siły policyjne w ich miasteczku. Uzbrojeni policjanci towarzyszyli przedstawicielom władzy, którzy przybyli na rozmowy z pikietującymi. Na rozmowy z mieszkańcami Dziewieniszek przybyli: wiceminister spraw wewnętrznych Vitalijus Dmitrijevas, doradca premier ds. bezpieczeństwa narodowego Kęstutis Lančinskas i Generalny Komisarz Policji Renatas Požėla.

Zapytany przez dziennikarza LRT o to, po co tyle sił policyjnych, Generalny Komisarz Policji odpowiedział: „Siły policyjne są przygotowane na to, aby w razie potrzeby została zrealizowana podjęta decyzja. Ponieważ wczoraj otrzymaliśmy informację, że możliwe są akcje nieposłuszeństwa publicznego”.

Ponadto podczas spotkania przedstawicieli władz z mieszkańcami przez jakiś czas był zablokowany przez policję wjazd do Dziewieniszek.

A reprezentanci władz przyjechali dziś na spotkanie z pikietującymi mieszkańcami Dziewieniszek, aby zaproponować im kompromis. Obiecywali, że w urządzanym w centrum miasteczka ośrodku dla nielegalnych migrantów zamieszkają tylko rodziny z dziećmi i tylko do 1 września. „Nie będzie samotnych mężczyzn, a tylko rodziny z dziećmi. To nie przestępcy. 1 września oni wyjadą do innych pomieszczeń, otrzymają dokumenty i będzie ustalona ich tożsamość” – zapewniał Lančinskas. Zaznaczył też, że decyzja w sprawie ulokowania przybyszów w Dziewieniszkach już zapadła.

„Skąd wiecie, że nie są oni przestępcami, skoro nie posiadają dokumentów?” – oburzali się mieszkańcy. Pytali też, czemu teraz nie mogą te rodziny zamieszkać w innych pomieszczeniach. Na co doradca premier powołał się na przetargi publiczne.

Dziewieniszczanie zgodnie twierdzili, że nie wierzą w obiecanki władz centralnych. Wołałai głośno: „Nie” i „Wstyd”. Nie zgodzili się na kompromis, pozostając przy swoim zdaniu, że nie chcą u siebie ośrodka dla migrantów. Nie dali się łatwo zastrzaszyć pomimo licznych sił policji, sprowadzonych do miasteczka. 

Rozmowy z mieszkańcami mają być kontynuowane w sobotę. Jak powiedział Renatas Požėla, mieszkańcom będzie przedstawiona podpisana przez szefową operacji stanu wyjątkowego decyzja o tymczasowym, do 1 września, ulokowaniu migrantów w Dziewieniszkach. 

Wśród broniących swoich praw mieszkańców Dziewieniszek byli też posłowie z ramienia AWPL-ZChR Beata Pietkiewicz i Czesław Olszewski, przedstawiciele samorządu solecznickiego – wicemer Anna Jesvilienė, zastępca dyrektora samorządu Grzegorz Jurgo, radni Jarosław Wojciechowicz i Marius Narkun, a także radny rejonu wileńskiego Edmund Szot. Natomiast dziś rano z pikietującymi spotkał się mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz.

„Jesteśmy przedstawicielami tych ludzi. Będziemy z nimi, bo widzimy, że sytuacja jest poważna. Mieszkańcy mają duże obawy względem planów ministerstwa rozlokowania tu islamskich emigrantów. Ludzie cały czas są w napięciu” – powiedział w rozmowie z naszym portalem poseł Czesław Olszewski, komentując dzisiejsze wydarzenia w Dziewieniszkach. Dodał, że dzisiaj mieszkańcom udało się obronić swoje stanowisko. Policja już odjechała i akcja zastraszenia się nie udała. Ale mieszkańcy nadal pełnią dyżur w miasteczku.

Poseł wyraził ubolewanie, że przedstawiciele struktur siłowych ograniczali dziś możliwość wjazdu do Dziewieniszek. Bo jak podkreślił, takie działania tylko wzmacniają napięcie. „Dzisiaj każdy ma telefon komórkowy i informacja rozpowszechnia się bardzo szybko. Ludzie bardzo burzliwie reagowali na docierającą informację o tym, że jest ograniczony dojazd w stronę Dziewieniszek. Żądali od przedstawicieli władzy z Wilna, aby zezwolili na wjazd ich bliskich, krewnych, oburzając się, jakim prawem są oni zatrzymywani, przecież jadą do swoich domów, do dzieci, wracają z pracy” – mówił polityk.

Poseł Olszewski podkreślił, że jestem dumny z aktywnej obywatelskiej postawy mieszkańców Dziewieniszek. „Gdyby mieszkańcy nie byli tacy aktywni, to sytuacja na dany moment byłaby całkiem inna. Ludzie twardo stoją przy swoim, żądając od władzy odwołania swoich decyzji” – powiedział polityk.

 

Media

Komentarze   

 
#21 PL-LT 2021-07-27 13:28
Cytuję Paweł:
Landsbergis jak Łukaszenka. Zupełnie nie liczy się z głosem mieszkańców. Taka to jest ta ułomna demokracja i kulejąca praworządność na Litwie!!!

Jeśli władza nie szanuje własnych mieszkańców i wysyła przeciw bezbronnym ludziom uzbrojonych policjantów w wozach na sygnałach, to jest znak wielkiego kryzysu demokracji. Taka sytuacja niestety panuje obecnie na Litwie pod rządami konserwatystów i liberałów.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#20 Janusz 2021-07-27 13:27
Jak powiedział poseł Czesław Olszewski - "Ludzie twardo stoją przy swoim, żądając od władzy odwołania swoich decyzji”. I już widać dobre efekty, zmianę w wypowiedziach ministrów, inne decyzje lokalizacyjne. Opór był konieczny i daje dobry efekt.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#19 żołnierz RL 2021-07-24 12:06
chciałbym zapytać jakim sposobem i na podstawie jakich przesłanek lietuvisi mówią, że spakują imigrantów i wywiozą ich przed pierwszym września? kto uwierzy w takie obiecanki?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#18 do Artura 2021-07-24 12:05
Z Austrii za podobne zachowanie wyrzucono wszystkich imigrantów i zapowiedziano ostre restrykcje. Tymczasem na Litwie podjęto decyzję o umieszczeniu imigrantów wśród Polaków pod oknami szkół w małej miejscowości...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#17 Młynarz 2021-07-24 11:28
"Wśród broniących swoich praw mieszkańców Dziewieniszek byli też posłowie z ramienia AWPL-ZChR Beata Pietkiewicz i Czesław Olszewski, przedstawiciele samorządu solecznickiego – wicemer Anna Jesvilienė, zastępca dyrektora samorządu Grzegorz Jurgo, radni Jarosław Wojciechowicz i Marius Narkun, a także radny rejonu wileńskiego Edmund Szot. Natomiast dziś rano z pikietującymi spotkał się mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz."

Jak zawsze widać, że ci co bronią polskich spraw i praw mieszkańców to są ludzie z AWPL-ZCHR...
A gdzie jest reszta takich farbowanych lisów, którzy tylko potrafią kalać własne gniazdo? Pochowali głowy ci wszyscy okinczyce, radczenki, balcewicze, puksty...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#16 Prawnik z Polski 2021-07-24 11:22
"Rozmowy z mieszkańcami mają być kontynuowane w sobotę. Jak powiedział Renatas Požėla, mieszkańcom będzie przedstawiona podpisana przez szefową operacji stanu wyjątkowego decyzja o tymczasowym, do 1 września, ulokowaniu migrantów w Dziewieniszkach. "

A jaką taka obietnica ma ważność? Żadną! Później można zrobić kolejną decyzję o przedłużeniu terminu. Robią głupków z ludzi.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#15 Wojak 2021-07-24 11:18
Co za cynizm tego rządu, szczególnie jego otwarcie antypolskiej części - czyli sajudzistów-landsbergistów!

Mieszkańcy trzymajcie się!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#14 Artur 2021-07-24 10:50
z mediów:

23 czerwca litewska państwowa straż graniczna musiała użyć gazu łzawiącego i oddać kilka strzałów ostrzegawczych w powietrze, aby uspokoić nielegalnych migrantów w Ośrodku Rejestracji Cudzoziemców w Podbrodziu, czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej Państwowej Straży Granicznej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Litwy.
Jak podała litewska Straż Graniczna, osoby ubiegające się o status uchodźcy zakwaterowane w miasteczku namiotowym zaczęły wyrażać swoje niezadowolenie z ich statusu prawnego na Litwie. Zbuntowali się ci, którzy zostali umieszczeni w namiotach, a nie w budynku ośrodka. Ludzie ci próbowali opuścić teren ośrodka.

Telewizja LRT z kolei informuje, że po dwóch dniach aresztu dla sześciu obywateli Iraku, którzy błędnie podali dane przy ubieganiu się o azyl, ich rodacy w ośrodku zaprotestowali, zebrali się w dużej grupie, zachowywali się agresywnie, krzyczeli, domagali się uwolnienia Irakijczyków."

-- i teraz litewskie władze (konkretnie: landsbergiści) takich ludzi chcą umieścić przy szkole w centrum małego miasteczka!!!

Gdzie Ministerstwo Sprawiedliwości, Ministerstwo Edukacji, gdzie organizacje i organy chroniące dzieci?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#13 mieszkaniec 2021-07-24 10:46
Cytuję Marek:
Państwo litewskie nasyła na mieszkańców 150 uzbrojonych policjantów, którzy przyjechali kilkunastoma samochodami na sygnałach! Tak zachowują się dyktatury, które za nic mają ludzi, ich prawa, bezpieczeństwo i wolność.

Dzisiaj mieszkańcom udało się obronić swoje stanowisko. Policja już odjechała i akcja zastraszenia się nie udała. Mieszkańcy nadal będą pełnić dyżury i bronić siebie, swoich rodzin i dzieci, miasteczka.


Od razu przypomina się pamiętny kwiecień 1993 kiedy to w Gudelach na Polaków nasłano wojsko i ostrzelano domostwa!!!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#12 W. Litwin 2021-07-24 09:53
Cytuję wolski:
Do Dziewieniszek Ambasada RP z Wilna skierowała transport, samochód na polskich rejestracjach przywiózł rzeczy do ośrodka, którego jeszcze nie ma i przeciw któremu solidarnie protestują mieszkańcy. W takim razie wypada zapytać: w czyim interesie działa polska placówka dyplomatyczna na Litwie? Bo na pewno nie służy Polakom, którzy stanowią niemal ogół mieszkańców Dziewieniszek.


To ewidentne i otwarte wystąpienie PRZECIW mieszkańcom, a zatem także Polakom, którzy stanowią tutaj większość tutejszej ludności.

I takie pytanie do Ambasady: czy aby Polski Rząd nie był przeciwny przyjmowaniu islamskich nachodźców?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz