Ankieterzy przepytali 6 tys. turystów na Podhalu w okresie od czerwca do września w 2014 i 2015 r.
Odwiedzający Podhale to w zdecydowanej większości osoby poniżej 46. roku życia – stanowią oni co najmniej 70 proc. wszystkich odwiedzających. Jednocześnie nastąpił kilkunastoprocentowy spadek przyjazdów w góry osób poniżej 26 lat.
Zdaniem Guta-Mostowego taki wynik może być niepokojący. „Musimy przyglądać się kolejnym badaniom, czy taki spadek się utrzyma. Aby przeciwdziałać takiej tendencji, należy zainwestować w atrakcje dla młodych, ponieważ to dzieci i młodzież mogą niejednokrotnie przekonać rodzinę o kierunku wyjazdu" – zauważa.
Jego zdaniem należałoby stworzyć lub rozbudować parki rozrywki na Podhalu oraz rozwijać infrastrukturę dla sportów rowerowych.
Uzyskane wyniki pokazują, że średnio połowa turystów (51 proc. w roku 2014 i 52 proc. w roku 2015) uznaje swoją sytuację finansową za wystarczającą, a ponad jedna trzecia za satysfakcjonującą. Połowa turystów przyjeżdżających pod Giewont to mieszkańcy dużych miast, a ponad połowa gości odwiedzjących Zakopane posiada wyższe wykształcenie.
Z badań wynika, że Podtatrze najchętniej odwiedzają mieszkańcy Małopolski i stanowią oni 19,4 proc. wszystkich turystów przyjeżdżających pod Tatry. Drudzy w kolejności są mieszkańcy Śląska – 14,9 oraz Mazowsza – 13,7 proc. ogółu. Najrzadziej w Tatry zaglądają mieszkańcy woj. lubuskiego - stanowią oni zaledwie 1,7 proc. turystów.
Co ciekawe, zaledwie 34 proc. przyjeżdżających na Podhale turystów wybiera się w Tatry. Okazuje się, że większym magnesem przyciągającym gości do Zakopanego są Krupówki, spływ przełomem Dunajca czy baseny geotermalne. 44 proc. ankietowanych wskazało, że najpiękniejszym dla nich miejscem na Podhalu jest Zakopane, a jedynie 3 proc. ankietowanych wskazało Kasprowy Wierch.
Trzy czwarte gości pod Tatry przyjeżdża własnym samochodem. Gut-Mostowy zauważa, że wzrasta tendencja przyjazdu turystów masowymi środkami transportu. W 2014 r. autami pod Tatry dotarło 87,8 proc. turystów, a w 2015 r. było to już 75,7 proc.
Ciekawostką jest, że 18,7 proc. turystów zapytanych o częstotliwość przyjazdu w góry odpowiedziało, że przyjeżdża tu częściej niż dwa razy w roku, a 34,8 było w Tatrach pierwszy raz. Niemal 99 proc. pytanych powiedziało, że ponownie odwiedzi Podhale i poleci to miejsce swoim znajomym.
Z zagranicy pod Tatry najchętniej przyjeżdżają Niemcy, którzy stanowią 24,2 proc. zagranicznych gości. Na drugim miejscu są Brytyjczycy – 19,7 proc. Stosunkowo liczna jest również reprezentacja Austrii, Włoch oraz Słowacji. Łącznie w roku 2015 odnotowano wśród odwiedzających Podhale obecność przedstawicieli 28 państw głównie z Europy, ale byli pod Tatrami również goście z Izraela, Argentyny, Australii oraz Turcji. PAP
