O założeniu pierwszego historycznego obozu pod Grunwaldem poinformował we wtorek PAP dyrektor Muzeum Bitwy pod Grunwaldem dr Szymon Drej. "Założyła go Chorągiew Podolska. Jej członkowie zawsze jako pierwsi ściągają na Pola Grunwaldu, ale od teraz każdego dnia obóz historyczny będzie się powiększał o kolejnych miłośników średniowiecza" - powiedział PAP dr Drej. Jak dodał, docelowo w obozach historycznych będzie mieszkało 4,5 tys. ludzi.

Mieszkanie w obozie historycznym to wielkie wyzwanie ponieważ obozowicze żyją tak, jak w średniowieczu: śpią w płóciennych namiotach, noszą historyczne stroje, jadłospis jest maksymalnie zgodny z tym średniowiecznym (nie ma współczesnych przypraw, czy gotowych szybkich dań), używa się glinianych garnków, wielu obozowiczów rezygnuje z używania telefonów. Ogromnym wyzwaniem jest też higiena (mycie się w miskach i baliach, golenie brzytwą itp.)

"Ci, którzy trafiają do obozów historycznych to prawdziwi pasjonaci, to ludzie, którzy na przyjazd pod Grunwald czekają często cały rok" - przyznał dr Drej.

Inscenizacja tegorocznej bitwy pod Grunwaldem odbędzie się w sobotę, 18 lipca o godz. 15. Wtedy na pole walki wyjdzie 1,3 tys. rekonstruktorów, by odtworzyć starcie Krzyżaków z wojskami Polski i Litwy. Od lat jest to największy tego rodzaju inscenizacja w kraju.

Jednak już od wtorku od rana do wieczora miłośnicy historii średniowiecznej będą mogli słuchać wykładów, czy przyglądać się turniejom rycerskim (program imprezy znajduje się na stronie grunwald1410.pl).

Drej poinformował PAP, że w tym roku nowością będzie pokaz i parada współczesnego sprzętu wojskowego pod Pomnikowym Wzgórzem. Urządzi ją jedna z grunwaldzkich jednostek wojskowych.

Wstęp na wszystkie imprezy grunwaldzkie, oraz samą inscenizację, jest bezpłatny.(PAP)