Wydrukuj tę stronę

Reforma systemu rezerwy Wojska Polskiego

2024-04-30, 11:47
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Reforma systemu rezerwy Wojska Polskiego Fot. https://twitter.com/MON_GOV_PL

Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego zapowiada reformę systemu rezerwy. Z pasywnej ma przejść na aktywną formę. Docelowo rezerwa polskiej armii ma liczyć 150 tysięcy osób.

„Chcesz pokoju, szykuj się do wojny” – to stare przysłowie nabiera szczególnego znaczenia w kontekście tego co dzieje się naszą wschodnią granicą. Wielu ekspertów i polityków alarmuje, że jeżeli Rosja wygra wojnę na Ukrainie, to za cel obierze sobie kolejne kraje. Polska szykuje się na każdy z możliwych scenariuszy. Stąd zwiększanie wydatków na uzbrojenia i wyposażanie armii w najnowocześniejszy sprzęt. W planach jest także reforma systemu rezerwy.

Dziś jesteśmy przekonani, że ewentualna wojna będzie długotrwała, krwawa i większość żołnierzy zawodowych nie dotrwa do jej końca. To rezerwiści będą jej zasadniczym podmiotem, oni ją skończą. I z tej perspektywy musimy zmienić myślenie – mówił szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, gen. Wiesław Kukuła.

Ta zmiana myślenia ma polegać na zmianie rezerwy pasywnej na aktywną.

Musimy zbudować strategię służby powszechnej, która wyrówna wszystkie formy służby wojskowej, która doprowadzi do tego, że żołnierze rezerwy staną się podmiotem, wejdą do liczebności Sił Zbrojnych, będą wyposażeni jak żołnierze zawodowi, szkoleni na tych samych kursach, włącznie ze studiami generalskimi – wskazał gen. Wiesław Kukuła.

Docelowo armia ma liczyć 300 tysięcy żołnierzy zawodowych, żołnierzy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej oraz Wojsk Obrony Terytorialnej. Do tego dochodzi 150 tysięcy żołnierzy z aktywnej rezerwy. Taki stan liczebności Wojsko Polskie ma osiągnąć do 2039 roku.

Ważne jest to, żeby jak najwięcej ludzi było przeszkolonych z umiejętności posługiwania się bronią. Ustawa o obronie ojczyzny, która była projektem PiS wprowadza podział na rezerwę aktywną i pasywną, a więc proces tworzenia rezerwy jest, trwa – zaznaczył były minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak.

Sztab Generalny Wojska Polskiego liczy na to, że przy reformie rezerwy uda się powtórzyć sukces WOT (Wojska Obrony Terytorialnej), które cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem.

TV Trwam News

Dodaj komentarz