Rada Polityki Pieniężnej, podejmując decyzję, bierze pod uwagę m.in. wysokość wskaźnika cen i usług konsumpcyjnych. Inflacja w listopadzie wyniosła 6,5 procent, licząc rok do roku. Tak wynika z szacunku Głównego Urzędu Statystycznego.
Ekonomista Mariusz Kękuś spodziewa się, że Rada Polityki Pieniężnej nie zmieni stóp procentowych. – Poprzednie obniżki stóp procentowych, ich skutek będzie widoczny za dwa-trzy miesiące. Musimy obserwować to, co dzieje się na rynku. Ceny ustabilizowały się. Natomiast hamowanie wzrostu cen towarów i usług, jak widać, jest nieco mniejsze. Eksperci szacują, że w grudniu dynamika cen towarów i usług może wzrosnąć do 7 procent. Należy być ostrożnym i myślę, że taką ostrożność w tym wypadku zachowa Rada Polityki Pieniężnej i nie zdecyduje się na podniesienie stóp procentowych.
Prace Rady Polityki Pieniężnej z uwagą śledzą kredytobiorcy. Od wysokości stóp procentowych zależy m.in. oprocentowanie części kredytów. Wskaźnik ma także wpływ na oprocentowanie lokat bankowych.
Decyzję RPP ws. wysokości stóp poznamy zapewne w środę. Na czwartek planowana jest konferencja prasowa prezesa NBP, prof. Adama Glapińskiego. Szef banku centralnego odniesie się do bieżącej sytuacji w ekonomicznej w Polsce.
RIRM