"Ogromnie mnie zaniepokoiło i stanowi dla mnie także rozczarowanie zachowanie, jakie zostało zaprezentowane wobec Polki, która została aresztowana" - podkreślił prezydent. "Nie ukrywam, że mnie to niepokoi. A rozczarowanie bierze się stąd, że miałem nadzieję, że jednak pan prezydent Łukaszenka zmienia swoją politykę, zwłaszcza, że w ciągu ostatniego roku dawał - przynajmniej takie było wrażenie - wyraźne tego sygnały" - stwierdził prezydent Andrzej Duda.
"Była pewna nadzieja, że jednak Białoruś i pan prezydent będą chcieli bardziej zbliżać się do standardów obowiązujących w Unii Europejskiej, jeżeli chodzi o relacje między władzą a opozycją, jeżeli chodzi o prowadzenie spraw państwowych. Niestety, jak widać kierunek jest przeciwny" - dodał.
Prezydent RP zapowiedział śledzenie rozwoju wydarzeń. "Będziemy także monitować w tej sprawie, nie zostawimy tego" - zapewnił. "Nasza postawa i ocena jest absolutnie jednoznaczna i oczywiście ona jest jednoznacznie negatywna" – podkreślił prezydent Andrzej Duda.
na podst. PAP