Ukraiński minister powiedział o tym, jak podaje Ukrinform, w wywiadzie dla Bloomberga.
Hałuszczenko podkreślił, że rosyjskie bombardowania obiektów energetycznych na Ukrainie w ostatnich tygodniach były intensywniejsze i lepiej zaplanowane niż wcześniejsze ataki z ostatnich dwóch lat.
„Szkody są ogromne – zarówno w energetyce, jak i w dziedzinie przesyłu energii elektrycznej. Sytuacja jest skomplikowana. Wciąż nie możemy ogarnąć skali zniszczeń, ponieważ wiele obiektów jest zrujnowanych, więc nie możemy do nich dotrzeć” – mówił Hałuszczenko.
Oficjalnie szkody nie zostały oszacowane, choć minister stwierdził, że są one wycenione na miliardy hrywien i mogą nadal rosnąć. Według niego skala może sięgać miliardów dolarów.
Hałuszczenko zaznaczył, że Ukraina poszukuje na całym świecie, a zwłaszcza w krajach sąsiednich, niezbędnego sprzętu energetycznego, aby zastąpić uszkodzony sprzęt. Jednak wysiłki te mogą okazać się daremne, jeśli Ukraina nie będzie miała wystarczającej obrony powietrznej – dodał.
Na podst. ELTA