Jak podaje „Unian”, szef administracji wojskowej obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow poinformował, że zginął 10-letni chłopczyk, który został znaleziony pod gruzami. Wstępnie rannych zostało 16 osób, w tym 11-miesięczne dziecko.
W piątek około godziny 6.45 Rosja zaatakowała rakietami dzielnice Kijowska i Osnowianska w Charkowie.
Na podst. ELTA