Wydrukuj tę stronę

Nie tylko Meghan i Harry. Na koronacji Karola III może zabraknąć kolejnej ważnej osoby

2023-04-02, 20:06
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Karol III Karol III © AFP/Scanpix

Koronacja Karola III zbliża się wielkimi krokami, a media w Wielkiej Brytanii gorączkowo spekulują, kto pojawi się na ceremonii. Zapewne najczęściej omawianym pytaniem przez serwisy plotkarskie jest to, czy skonfliktowany z rodziną syn króla, Harry i jego małżonka Meghan Markle, będą obecni. Teraz pojawiają się nowe wieści - prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden najprawdopodobniej również nie weźmie udziału w tej ważnej ceremonii.

Powód wydaje się prozaiczny. Joe Biden jest już w podeszłym wieku, a dalekie, międzykontynentalne podróże są dla niego bardzo męczące.

Według informacji serwisu The Telegraph prezydent USA nie skorzysta z zaproszenia na koronację króla, ponieważ nie chce forsować zdrowia i musi oszczędzać siły na inne obowiązki. Możliwe, że jego małżonka, Jill Biden, będzie więc reprezentować Stany Zjednoczone w czasie koronacji Karola III.

Oficjalna decyzja nie została jeszcze ogłoszona. Urzędnicy prezydenccy i królewscy podkreślają jednak, że ewentualna nieobecność Bidena nie byłaby potraktowana jako dyplomatyczny afront.

Z kolei jeśli chodzi o Harrego i Meghan, to trwający od dawna konflikt między nimi a przyszłym królem Zjednoczonego Królestwa Karolem III narasta. Nadal nie wiadomo więc, czy pojawią się na koronacji syna Elżbiety II, zaplanowanej na 6 maja 2023 roku w Opactwie Westminsterskim w Londynie.

na podst. interia.pl

Dodaj komentarz