Gubernator Illinois podkreślił również, że zakażenie wirusem „rzadko kończy się śmiercią” wśród dzieci.
CNN przypomina, że w Chinach był przypadek śmierci dziecka wywołany COVID-19, które nie przekroczyło pierwszego roku życia. Natomiast w Nashville, w stanie Tennessee, stwierdzono niedawno zakażenie koronawirusem u dwumiesięcznego niemowlęcia. Z kolei na Florydzie zakażone jest dziecko, które nie ma jeszcze roku.
W Polsce, w Szczecinie, na oddziale zakaźnym dziecięcym hospitalizowane jest także roczne dziecko, które przebywa ze swoją mamą. Jest w stanie stabilnym.
Na podst. PAP, interia.pl