Wydrukuj tę stronę

"Wynik wyborów w USA wpłynie na relacje z Unią Europejską"

2016-11-10, 12:13
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Poseł David McAllister Poseł David McAllister Fot. europarl.europa.eu

Wynik wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ na relacje Waszyngtonu z Unią Europejską, w tym na toczące się negocjacje w sprawie Transatlantyckiego Partnerstwa w Dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP), oraz na inny filar współpracy transatlantyckiej - NATO.

O tym, czego możemy spodziewać się po prezydenturze Donalda Trumpa, mówi przewodniczący delegacji PE ds. stosunków ze Stanami Zjednoczonymi Davidem McAllisterem (EPL, Niemcy).

Co wynik wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych oznacza dla Europy?

Polityka zagraniczna, zwłaszcza Europa, nie odegrała dużej roli w amerykańskiej kampanii prezydenckiej - z jednej strony wiemy dużo o Trumpie, ale nie jesteśmy pewni, jaka będzie jego agenda w zakresie polityki zagranicznej, dlatego musimy czekać na to, kogo nominuje swoim doradcą, kto otrzyma nominacje w jego gabinecie i czy jego polityka będzie różnić się od retoryki, którą słyszeliśmy w ostatnich tygodniach i miesiącach.

Mam nadzieję, że nasze dobre relacje transatlantyckie będą kontynuowane. Myślę, że przewodniczący Juncker, Tusk i Schulz byli bardzo jednoznaczni w swoich dzisiejszych oświadczeniach: w tym, jak bardzo my, Europejczycy, jesteśmy zainteresowani nie tylko kontynuowaniem dobrej transatlantyckiej współpracy, ale nawet umacnianiem jej w obliczu wyzwań XXI wieku. To od prezydenta zależy, czy pokaże nam, że i on jest zainteresowany wzmacnianiem tego partnerstwa.

Jak, Pana zdaniem, wyniki wyborów wpłyną na TTIP?

Donald Trump odnosi się krytycznie do porozumień ws. wolnego handlu. Chce renegocjować porozumienie NAFTA (Północnoamerykański Układ Wolnego Handlu, umowa o wolnym handlu zawarta pomiędzy USA, Kanadą i Meksykiem - red.). Był bardzo krytyczny wobec Partnerstwa Transpacyficznego (umowa handlowa zawarta między dwunastoma krajami Azji i Pacyfiku, w tym m.in. Australię, USA, Kanadę, Japonię czy Nową Zelandię - red.). Planowana umowa TTIP nie odgrywała głównej roli w kampanii prezydenckiej. Myślę, że musimy poczekać na to, jakie pomysły będzie miała administracja Trumpa.

Uważam, że negocjacje handlowe z administracją Trumpa będą trudniejsze niż te z odchodzącą administracją Obamy.

Jaki wpływ będą miały wybory na partnerstwo w ramach NATO?

NATO jest głównym filarem bezpieczeństwa w Europie. Jesteśmy zainteresowani dobrą i bliską współpracę z naszymi amerykańskimi sojusznikami, jeśli chodzi i bezpieczeństwo międzynarodowe, ale także walkę z międzynarodowym terroryzmem.

Spodziewam się, że prezydent Trump zwróci się do nas, Europejczyków, o to, byśmy robili więcej dla naszego bezpieczeństwa. Dlatego, w mojej opinii, ten apel z Ameryki wpłynie na zacieśnienie współpracy w dziedzinie obrony i bezpieczeństwa przez europejskich partnerów w ramach NATO.

Na podst. europarl.europa.eu

Dodaj komentarz