Do interwencji sił bezpieczeństwa doszło w dzielnicy Dikmen, w tym samym miejscu, gdzie odbywały się manifestacje antyrządowe z przełomu maja i czerwca.
Manifestanci wznieśli barykady, zatrzymując ruch uliczny. Protestowali przeciwko uwolnieniu policjanta, oskarżonego o zabicie w Ankarze uczestnika wcześniejszych demonstracji. Policja użyła gazu i armatek wodnych, by rozproszyć protestujących.
Policjant, który jest oskarżony o śmiertelne zranienie 26-letniego mężczyzny, do rozpoczęcia procesu pozostaje na wolności.
Jak podają tureckie media, łącznie kilkadziesiąt osób zostało zatrzymanych od wybuchu protestów antyrządowych pod koniec maja. Według dziennika „Hurriyet" tylko w sobotę aresztowano w całej Turcji 31 osób; postawiono im zarzuty: organizowania demonstracji, prowokowania do przemocy, uszkodzenia mienia publicznego i przynależności do organizacji terrorystycznej. (PAP)
www.L24.lt