Biathloniści startowali na dystansie 12,5 km ze strzelaniem dwa razy leżąc i dwa razy stojąc, gdzie za każdy niecelny strzał mieli do pokonania karną rundę o długości 150 m, a startowali uwzględniając wyniki czwartkowego sprintu.
Karol Dąbrowski startował z 49. pozycji z 2 minutowym 07 s opóźnieniem od lidera. Pogodne warunki do strzelania nie były najlepsze z powodu silnego wiatru, lecz Karol dobrze radził na pierwszym strzelaniu, trafiając do wszystkich tarcz i podniósł się na 44. miejsce ze stratą 1 min 51 s. Drugie strzelanie leżąc niemenczynianin także wykonał szybko i bezbłędnie i podniósł się na 40. miejsce, tracąc do lidera 2 min 04 s. Na trzecim strzelaniu stojąc dwa strzały nie dotarły do celu i Karol musiał zawitać na dwie karne rundy. Po pokonaniu dodatkowych 300 m dystansu jechał na 47. pozycji ze stratą 3 min 09 s. Na ostatnim strzelaniu stojąc spudłował jeszcze dwa razy i po pokonaniu karnych okrążeń i ostatnich 2,5 km do mety Karol Dąbrowski finiszował na 51. pozycji, pokonując 12,5 km za 36 min 58,7 s.
Vytautas Strolia zajął 53. miejsce z wynikiem 37 min 01,2 s.
W niedzielę 24 kwartety biathlonistów rywalizowały w sztafecie 4 x 7,5 km ze strzelaniem leżąc + stojąc, mając na zamknięcie 5 tarcz po 8 naboi, gdzie za każdą nietrafioną tarczę trzeba było pokonać karną rundę o długości 150 metrów.
Na pierwszej zmianie startujący Karol szybko jechał na pierwszym okrążeniu, strzelając z pozycji leżącej sięgnął po jeden dodatkowy nabój dla trafienia do wszystkich tarcz i był na 16. miejscu, tracąc do lidera 12,7 s. Karol bardzo dobrze jechał na podbiegach i po pokonaniu 3,6 km był jako dziesiąty na odcinku 4,3 km i zajmował już 7. miejsce ze stratą 10,6 s. do lidera. Na strzelaniu stojąc na zamknięcie 5 tarcz potrzebował 2 dodatkowe naboje i na ostatnie 2,5 km do mety był na 14. pozycji ze stratą 36,3 s. Karol szybko pokonał ostatnie 2,5 km do mety, często trafiając na ekrany telewizji, wyprzedzając na początku biathlonistę z Kanady, następnie ze Szwecji, potem Japończyka i Słowaka i na 10. pozycji przekazał sztafetę dla Vytautasa Stroli, tracąc do lidera 37,8 s.
Strolia dwa strzelania wykonał bezbłędnie, ale nie tak szybko pokonał dystans i na trzecią zmianę wyprawił Linasa Banysa na 14. pozycji ze stratą 50,5 s.
Linas na strzelaniu z pozycji leżącej z ośmiu strzałów trafił tylko raz i sztafeta Litwy spadła na 20. miejsce. Strzelanie stojąc Banys wykonał bezbłędnie i na ostatnią zmianę wyprawił Tomasa Kaukėnasa na 20. miejscu, tracąc do Norwegów 5 min 19 s.
Tomas na dwóch strzelaniach był bezbłędny i na mecie zajął 19. miejsce, wyprzedzając Belgów na ostatnim okrążeniu. Sztafeta Litwy 30 km pokonała za 1 godz. 23 min 30,3 s.
Sztafeta Polski zajęła 23. miejsce.
Zwyciężyli przedstawiciele Norwegii z wynikiem 1 godz. 16 min 21 s.
Gratulujemy dobrej postawy Karolowi Dąbrowskiemu i życzymy udanych startów w kolejnej edycji Pucharu Świata, które odbędą się 11-13 grudnia w Austrii.
Marian Kaczanowski, dyrektor Szkoły Sportowej
Samorządu Rejonu Wileńskiego